Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6456
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: Peperon »

AvM pisze:...Jak by byla potrzeba mam i moge zeskanowac.
O MATWIE jednak ani slowa :O
Chętnie bym poczytał, bo wiedzy nigdy za wiele :diabel:
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

O tu się nie zgadzam , że za mną stoi tylko ŻP:
Po pierwsze właśnie Pertek z 1972 r jest bardzo dobrym i wiarygodnym źródłem bo wydany za życia Pana Kuligiewicza a wiec z autoryzacją największego autorytetu w dziedzinie Flotylli Pińskiej, czego nie można powiedzieć o Pertku z 1987 r bo wydanego po jego śmierci , czyli automatycznie bez jego autoryzacji .
Po drugie przedstawiłem 3 inne logiczne argumenty takiego rozwiązania na co dostałem jedynie informację ( bez jej przedstawienia ) o naprawie wirnika śruby przed wojną , oraz niedokładne źródło ukraińskie z 2009 r.
Jak dobrze liczę to na razie mamy 4:2 na moją korzyść a z Żołnierzem Polskim to już jest 5 : 2
Mogę do tego jeszcze dodać układ bulai świadczących o tym , że maszynownia jest na rufie oraz wspomniana przez kolegę JB dyskusję z Panem Danielewiczem , który też twierdził, że były tam stożki . Sumując to mamy 7 : 2
I do tego cały czas wykazuję dobrą wolę i chęć zmiany poglądu .
Więc niech kolega nie pisze , że opieram się tylko na Żołnierzu Polskim bo to nieprawda.
Ostatnio zmieniony 2014-09-14, 21:31 przez p11c, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6377
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: AvM »

ja widze to inaczej.

Najnowsze Pertki (1987) pisza sruba, JB znalazl ze byla sruba reperowana.

Obrazek

Ciakawe co bylo w wydaniach z 1976 i 1981?
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

To jest cały czas jeden i ten sam argument . Wirnik ( stożek ) też ma śrubę , ale uznaję jest to jeden argument . Pertek z 1987 r i inne źródła powielają jedynie tę informację więc jest to cały czas jeden i ten sam argument.
Ewentualnie za drugi argument mogę uznać twoje źródło , choć jak napisałem jest niedokładne to nie mogę wykluczyć jego wiarygodności . Tyle, że ta niedokładność powoduje, iż nie można do niego podejść bezkrytycznie.
Więc cały czas 7 : 2
Obrazek
Jak już pisałem moje źródło z 1972 r uznaje za autoryzowane przez Pana Kuligiewicza.
Ostatnio zmieniony 2014-09-14, 22:01 przez p11c, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
AvM
Posty: 6377
Rejestracja: 2004-08-03, 01:56

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: AvM »

W wydaniu 1987 ewidentine zminiono stozki na srube.
Co prawda ze znakiem zapytania, ale jednak zmienione.
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Tak, uznając tę informację za niezbyt jasną i pewną ( stąd ten pytajnik ) , najprawdopodobniej zmienioną ją po znalezieniu notatki o której pisał kolega JB . Z tym , że informacja ta na pewno nie była autoryzowana przez Pana Kuligiewicza bo on już wtedy od 8 lat nie żył. Więc nie można pisać , że to on zmienił .
Kolega JB pisał też prowadził spór na ten temat z Panem Danielewiczem, ale nie napisał czy go przekonał ani też jakich używał argumentów . Bo tu milczy w sprawie argumentów ( poza notatką ) Zresztą co do stożków to nie jest to tylko moje zdanie, bo wiele osób na różnych forach wyrażało podobną opinię do mojej. Niestety tutaj oni milczą.
Ale ok, możemy na chwilę odłożyć sprawę napędu ( skoro nie ma innych argumentów i opinii )i przejść do innych elementów tego okręciku, a jest jeszcze sporo kontrowersji .
Np.
- ilość masztów
- ilość bomów
- ilość szalup
- ilość min
- rozmieszczenie ckm
- kolor jednostki
- usytuowanie koła sterowego
- przeznaczenie jednostki
Można wybierać , bo nic nie jest pewne i jednoznaczne. Tematów nie zabraknie i zapewniam, że każdy z nich jest równie ekscytujący jak sprawa napędu :mrgreen:
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Więc na pierwszy ogień koło sterowe . Było jedno czy dwa? Jeśli jedno to w linii symetrii okrętu czy na jego lewej burcie jak wdać na zdjęciu ? Był to mostek czy tylko stanowisko osłonięte brezentem ? Proszę się przyglądnąć zdjęciu .
Obrazek
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Mam pytanie do kolegi JB , bo jednak pomimo sporu co do napędu ,uważam go za jednego z największych specjalistów odnośnie Flotylli Pińskiej. Czy spotkał się w dokumentach z naprawą łodzi na Mątwie ? Oraz jak to było z tymi torami dla min Rybka ? Były czy nie ( chodzi mi oczywiście o rozkładaną wersję a nie stałą ) na pewno się gdzieś zachowały takie dokumenty co posiadano na stanie . Ja niestety nie mam do nich dostępu :(
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: RyszardL »

Chciałbym spytać o znaczenie tej żółtej linii na zdjęciu.
W czym rzecz :)
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Przypuszczalna oś symetrii, trochę krzywo wyszła ( jak możesz to ty wyznacz jak wg. ciebie ona przebiegała ). Jeśli ją tak wytyczymy to wyjdzie na to że mostek był przy lewej burcie . Co wbrew pozorom może mieć pewien sens.
Obrazek
Tu poprawiłem troszkę te linię . Przesuwając ja bardziej na lewą burtę co i tak nie zmieniło faktu , iż cały mostek jest pomiędzy tą linią a burtą ( oznaczoną na czerwono ) I wyraźnie widać osłona boczna mostku jest przedłużeniem burty . Wiem ,że koncepcja troszkę szokująca , ale nie można zaprzeczać temu co widać na zdjęciach .
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: RyszardL »

p11c pisze:Przypuszczalna oś symetrii, trochę krzywo wyszła ( jak możesz to ty wyznacz jak wg. ciebie ona przebiegała ). Jeśli ją tak wytyczymy to wyjdzie na to że mostek był przy lewej burcie . Co wbrew pozorom może mieć pewien sens.
Teraz rozumiem. Trochę mnie zmyliło, bo nie trafiłeś w dziób :) Ja już jakiś czas temu zauważyłem, że koło sterowe jest trochę przesunięte w stronę lewej burty. Zastanowiło mnie to, ale to ma sens, ponieważ ułatwiało przetaczanie min w stronę rufy. Pozycji ckm-u pewnie nie uda się jednoznacznie określić. Prawdopodobnie był montowany na składanej podstawie i tylko zaczepy w pokładzie mogłyby wskazać na jej miejsce. To znowu przy takiej jakości zdjęć jest wykluczone. Najprawdopodobniej, przez małe naj., był instalowany w części dziobowej, bo tam dźwigi nie ograniczały pola ostrzału?!
Koło sterowe było jedno, bo to mały okręcik i nie ma chyba potrzeby podwójnej obsługi. Szalupy mogły zostać zdemontowane całkowicie. Ja nie wiem, dlaczego, ale na wielu jednostkach Flotylli polikwidowano je zupełnie. Na przykład na monitorach gdańskich po przebudowie. Znowu, może to kwestia ograniczania pola ostrzału i stąd decyzja o demontażu.
To są wszystko moje przypuszczenia, bo tak naprawdę to chyba nic dokładnie nie wiadomo. Może zachowały się jakieś notatki w CAW i tam więcej jest na ten temat.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Bardzo się ciesze , że doszedłeś do tych samych wniosków co ja. Specjalnie nie pisałem o swoich wnioskach, ale właśnie o tym samym myślałem , tzn o przetaczaniu min na tył jednostki . Żurawie z przodu sugerują, że miny były w przednich ładowniach, natomiast pochylnia była z tyłu . Co do szalup też widziałem , że nie wszystkie jednostki je mają, choć w przypadku Mątwy bym się jeszcze zastanowił . CKM w pewnym momencie pomyślałem , że nie był wcale montowany na pokładzie. Mógł to być zwykły przenośny CKM chowany pod pokładem. Mam co do tego pewną koncepcję ale o tym potem.
Oglądając to zdjęcie przyszły mi do głowy jeszcze dwie myśli.
Pierwsza to , że wszystkie ładownie min były na dziobie tam gzie główne żurawie. Bo chyb nie ustawiono żurawi nad silnikiem ? Co pozwoli nam na ułożenie rozkładu pomieszczeń i maszynowni.
Druga to to niesymetryczne ułożenie żurawi. Może miało ono coś wspólnego ze sposobem składowania min ? Oraz z ich racjonalnym rozmieszczeniem ? Abo po prostu z wygodą . Miny w pierwszej ładowni układano warstwami od prawej burty , pozostawiając przejście przy lewej burcie a miny w drugiej odwrotnie .
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Jeszcze jedno Ryszard. Na którym metrze wychodzi ci koło sterowe? Bo mi na 23 m licząc od dziobu .
W okolicach 16 relingu.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: RyszardL »

p11c pisze:Jeszcze jedno Ryszard. Na którym metrze wychodzi ci koło sterowe? Bo mi na 23 m licząc od dziobu .
W okolicach 16 relingu.
Oj, chyba trochę dalej. "Na oko" wychodzi mi jakieś 26 metrów. Krótsze ster ciągi, łatwiej kołem obracać.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
p11c
Posty: 1407
Rejestracja: 2012-09-27, 09:01

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: p11c »

Weź poprawkę ,że prawdopodobnie okręt jest zanurzony do połowy burty . A ster nie był znowu taki duży.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2890
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Re: Statek Minowo-Gazowy MĄTWA

Post autor: RyszardL »

p11c pisze:Weź poprawkę ,że prawdopodobnie okręt jest zanurzony do połowy burty . A ster nie był znowu taki duży.
Prawdę mówiąc, nie wiem, co mam na to odpowiedzieć. :? Chciałbym jakoś pomóc rozwikłać problemy, i przy okazji samemu się czegoś dowiedzieć, ale Bóg mi świadkiem, nie widzę związku między odległością koła sterowego od rufy i zanurzeniem kadłuba. Już kiedyś o tym pisaliśmy, że nie ma żadnego dowodu, że kadłub na zdjęciu jest zanurzony do połowy. Jak już go "zielone ludziki" wyciągały z wody, to i pewnie ją wypompowały do końca, a widoczne zanurzenie jest wynikiem ładunku, jaki mógł wtedy znajdować się w ładowniach. Konkretnie, miny, bo nie wiadomo tak do końca, czy zdjęcie przedstawia jednostkę przed czy po ich rozładunku. Gdyby kadłub na zdjęciu był zanurzony do połowy, jak uparcie twierdzisz, to jak bardzo musiałby być wysoki w rzeczywistości. Przecież to jest niemożliwe. Rysunki przed przebudową wyraźnie pokazują identyczne proporcje ze zdjęciem. Warto chyba też pamiętać, że gdyby tak było, to zanurzenie po takiej przebudowie od razu wzrosłoby niepomiernie i jednostka nie byłaby w stanie poruszać się po płytkich wodach.
http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
ODPOWIEDZ