Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
OP tak samo jak drony tak czy siak musimy kupić, a miny morskie to broń przy swojej efektywności najtańsza z możliwych.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Miny i to krajowej produkcji istotnie są dobrą bronią - może nawet dużo lepszą niż te mocno przereklamowane drony. Problem w tym, że co do OP jako ich nośników to tak po prawdzie potrzebna byłaby wpierw analiza jakie okręty sa z naszego punktu widzenia optymalne. I nie w kwestii wydumanych pocisków manewrujących, których ewentualne umieszczenie na okręcie w pierwszej kolejności powiększy ich rozmiar co chyba nie jest najlepszym pomysłem. Nie wiem czy dla nas nie byłoby najpszym rozwiązaniem zamówienie okrętów stosunkowo małych ale zdolnych do operowania po Bałtyku z możliwością wysadzenia grupy specjalnej i istotnie dowiezienia ze 4 może min w dowolny punkt morza. Co do tych pocisków to może i rozpalają one wyobraźnię ale - co może warto przypomnieć z punktu widzenia prawnego są one dla nas w zasadzie nieosiągalne, że pominąć trzeba też fakt, że nasze buńczuczne deklaracje tu i tam nie ułatwiają wcale ich ewentualnego obejścia - granica do której możemy sobie "poszaleć" jest dosyc konkretna więc szkoda bicia piany. Zdaje się zresztą, że mieliśmy coś w rodzaju rodzimego pocisku mewrującego jeszcze w latach 9-=tych - ba nawet w technologii stealth
- żartuję to jedna z wielu konecepcji co to możnaby było zrobić była ... 

Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Ja od początku uważam pomysł uzbrojenia naszych OP w pociski manewrujące za chybiony. Z resztą jak sądzę cała sprawa została podniesiona przez zwolenników/lobbystów oferty francuskiej, która posiada gotowe rozwiązania w tym zakresie. Jak już wspomniałem do niedawna byłem entuzjastą U-212, właśnie ze względu na jego trudnowykrywalność i zdolność przenoszenia dużego ładunku min morskich, również na podwieszeniach zewnętrznych. Podchodząc pod sprawy realistycznie muszę przyznać, że nadal jestem zwolennikiem zakupu takich okrętów, gdyż uważam je za najbardziej optymalne do wykonywania zadań o jakich wspomniałem. Jeśli jednak oferta szwedzka miałaby szanse realizacji w optymalnym dla nas przedziale czasu to w moim przekonaniu powinna ona zostać wybrana głównie ze względów politycznych, przy czym nie umniejszam tego, że A-26 prawdopodobnie będzie nowoczesnym i pod pewnymi względami lepszym niż U-212, OP.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?

- - - - - - - - - - - -
ZA pociskami manewrującymi: http://www.biznes.newseria.pl/news/mon_ ... 2095005471
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Micheal, byc moze byla tez inna motywacja, by OP byl na tyle medialnie wazny, by nie powtorzyla sie sytuacja z uwaleniem Gawrona.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Być może, ale tak czy inaczej uważam, że pociski manewrujące na naszych OP potrzebne nie są.
@Polsteam
Ostatnio stanęło na tym, że nasze OP nie będą przenosiły tego typu broni.
@Polsteam
Ostatnio stanęło na tym, że nasze OP nie będą przenosiły tego typu broni.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
ja tylko przekazywałem info o debacie, na które się natknąłem i pokazywałem przykład wypowiedzi chyba jednego z organizatorów tego spotkaniaMichael pisze:Być może, ale tak czy inaczej uważam, że pociski manewrujące na naszych OP potrzebne nie są.
@Polsteam
Ostatnio stanęło na tym, że nasze OP nie będą przenosiły tego typu broni.
nie mam silnie sprecyzowanego własnego zdania / komentarza do słuszności wyposażenia naszych OP w ten rodzaj broni... chociaż wydawało mi się, że nie zaszkodziłoby, by były uzbrojone w coś "mocniejszego" i o większym zasięgu ... "boję" się trochę, że znów się skończy na czymś minimalistycznym, "na pół gwizdka", "kompromisowym"...
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
No gdyby miało to być działanie "marketingowe", mające na celu umocnienie programu jako takiego to być może faktycznie można byłoby się w to pobawić. Gdybyśmy jednak chcieli się w to bawić na serio, czyli w to strategiczne odstraszanie to koszt przedsięwzięcia w moim przekonaniu byłby niewspółmierny do efektów.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Odstraszanie... aby je realizować tak na serio trzeba mieć trochę więcej rzeczy niż kilkanaście rakiet z konwencjonalnymi głowicami.
W naszej historii przewija się trochę tego "odstraszania" - jak po raz pierwszy przeczytałem o dokładnie tak nazwanej rodzimej koncepcji z roku 1788 gdzie za pomocą niedoszkolonej "armii" w sile bodaj 12 000 chciano "szachować" armie rosyjską w sile 60 tyś wprawioną kilkuletnim bojem i jakie wnioski dla nas w latach 1792 i 1795 wyciagnęli z tego Rosjanie to się lekko zadumałem nad mądrością rodzimych koncepcji...
U nas jakoś jest wszystko inaczej niż gdzie indziej na poziomie polityki międzynarodowej... może źle w szkołach uczą albo emocje górują nad rozsądkiem?
W tym samym 1706 miały miejsce dwie szwedzkie inwazje na dwa kraje tego samego króla - jeden Saksonia się tylko wzbogacił na tej inwazji, drugi Rzeczpospolita w jej wyniku pogrążył się w największym w hstorii kryzysie gospodarczym RON - a napadła je ta sama armia...
Chyba się wyborię na ta konferencję - może 10 lat w unii i 25 lat wolności coś zmieniło...
Pozdrawiam
W naszej historii przewija się trochę tego "odstraszania" - jak po raz pierwszy przeczytałem o dokładnie tak nazwanej rodzimej koncepcji z roku 1788 gdzie za pomocą niedoszkolonej "armii" w sile bodaj 12 000 chciano "szachować" armie rosyjską w sile 60 tyś wprawioną kilkuletnim bojem i jakie wnioski dla nas w latach 1792 i 1795 wyciagnęli z tego Rosjanie to się lekko zadumałem nad mądrością rodzimych koncepcji...
U nas jakoś jest wszystko inaczej niż gdzie indziej na poziomie polityki międzynarodowej... może źle w szkołach uczą albo emocje górują nad rozsądkiem?
W tym samym 1706 miały miejsce dwie szwedzkie inwazje na dwa kraje tego samego króla - jeden Saksonia się tylko wzbogacił na tej inwazji, drugi Rzeczpospolita w jej wyniku pogrążył się w największym w hstorii kryzysie gospodarczym RON - a napadła je ta sama armia...
Chyba się wyborię na ta konferencję - może 10 lat w unii i 25 lat wolności coś zmieniło...
Pozdrawiam
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
tylko pamiętajcie o terminie RSVPmarek8 pisze: Chyba się wyborię na ta konferencję ...
Pozdrawiam
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
To znaczy sie ja rozumiem bezsens rakiet balistycznychMichael pisze:Być może, ale tak czy inaczej uważam, że pociski manewrujące na naszych OP potrzebne nie są.
@Polsteam
Ostatnio stanęło na tym, że nasze OP nie będą przenosiły tego typu broni.

Czy wliczamy do tego rakiety przeciw okretowe I przeciw lotnicze strzelane spod wody?
pozdrawiam domek
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Przyznam, że nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź, więc odniosę się wyłącznie do kwestii pocisków manewrujących. Nie jestem pewny czy jest to termin używany w nomenklaturze wojskowej (choć raczej tak), więc dla stuprocentowej jasności jednym zdaniem opiszę tę broń. Pociski manewrujące to pociski odpalane z okrętów, wyrzutni lądowych oraz statków powietrznych, najczęściej posiadające silnik odrzutowy i skrzydła, dzięki czemu mogą dokonywać uderzeń na znacznie oddalone cele, a dla uniknięcia wykrycia i zestrzelenia najczęściej lecą na wysokości rzędu kilkudziesięciu metrów i wykonują manewry tak aby ominąć strefy bronione przez systemy przeciwlotnicze lub/i wykorzystać ukształtowanie terenu dla uniknięcia wykrycia. Przykładem takiego pocisku jest BGM-109 Tomahawk.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
No tak ale ta krowa niejest strzelana z wyrzutni torped to trzeba miec specjalistyczną wyrzutnie jednostki klasyczę są pozatym zamałe ma takie krowy tu rozmowa toczy sie raczei o rakiecie wielkosci harpona strzelanej spod wody z wyrzutni torped.pozatym jak z porped to co? torpedy kalibru 610mm czy dwa zestawy 335 la torped I 610 dla rakiet
tak sie tylko zastanawiam
pozdrawiam
tak sie tylko zastanawiam
pozdrawiam
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Przecież Tomahawki są wystrzeliwane z wyrzutni torped 533 mm.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
Tak jak napisał oskarm - Tomahawki są obecnie wystrzeliwane również z wyrzutni torped. Tak samo ma być z francuskimi MdCN. A skąd wymyślasz sobie akurat kaliber 610 mm? - nie mam pojęcia. Fantazja... A 335 mm?domek pisze:No tak ale ta krowa niejest strzelana z wyrzutni torped to trzeba miec specjalistyczną wyrzutnie jednostki klasyczę są pozatym zamałe ma takie krowy tu rozmowa toczy sie raczei o rakiecie wielkosci harpona strzelanej spod wody z wyrzutni torped.pozatym jak z porped to co? torpedy kalibru 610mm czy dwa zestawy 335 la torped I 610 dla rakiet
tak sie tylko zastanawiam
pozdrawiam

Dolphiny posiadają większe 650-mm wyrzutnie (poza standardowymi 533 mm), prawdopodobnie wykorzystywane przez pociski Popeye Turbo, do których Izraelczycy nie za bardzo chcą się przyznawać.
Re: Za kilka lat Polska będzie bezbronna na morzu?
335 w wykonaniu domka to 533.
Kolega domek po prostu nie potrafi pisać albo nas totalnie zlewa nie szanując naszego czasu, i tyle.
Bo po tych jego "mądrościach" trzeba się bezsensownie zastanawiać, co właściwie chciał napisać, do kogo i o czym...
PS. To nic osobistego - gdyby na forum była opcja "ignoruj", to bym tego w ogóle nie widział i się w związku z tym nie odzywał.
Kolega domek po prostu nie potrafi pisać albo nas totalnie zlewa nie szanując naszego czasu, i tyle.
Bo po tych jego "mądrościach" trzeba się bezsensownie zastanawiać, co właściwie chciał napisać, do kogo i o czym...
PS. To nic osobistego - gdyby na forum była opcja "ignoruj", to bym tego w ogóle nie widział i się w związku z tym nie odzywał.
Republika marzeń...