Z życia flot.

Okręty Wojenne po 1945 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
polsteam
Posty: 1552
Rejestracja: 2005-09-16, 21:03
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Z życia flot.

Post autor: polsteam »

jkrzew pisze:Witam!
W Gdańsku francuska "ślicznotka" PSV "Pluvier". Czy ktoś z "grona" wie jak on długo będzie?
Pozdrawiam
jkrzew

zwiedzanie przy wartkiej dzisiaj i jutro

wyjście - WSTĘPNIE (wg info znanego dzisiaj, w sobotę) - 2013-04-29 po 10:00

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 6580019591
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Z życia flot.

Post autor: Piotr S. »

Zdjecia z budowy lotniskowca Queen Elizabeth fotografie od 5 do 19

http://www.telegraph.co.uk/news/1001309 ... me=2544002
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Z życia flot.

Post autor: Piotr S. »

Norwedzy po raz pierwszy odpalili z okrętu rakietę NSM (Naval Strike Missile) uzbrojoną w normalną głowicę bojową. Pocisk trafił w wycofaną ze służby fregatę Trondheim wywołując dużą eksplozję i wyrywając stalowe fragmenty nadbudówki. Rakiety NSM mają już niedługo bronić polskiego wybrzeża.
http://www.tvn24.pl/wybuchowy-test-nowe ... 765,s.html
Zdjecie z tej strony pokazuje już skutki po eksplozji , w sumie trudno ocenić czy skutki są porażające ? okret nie zatonął ale mam wrażenie ,ze siła rażenia tych rakiet nie jest zbyt wielka ale to moje zdanie trzeba pamietać ,że ładunek wybuchowy ma tylko lub aż 125 kilo .
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Z życia flot.

Post autor: szafran »

Pewnie fregata była pusta. Myślę, że gdyby była pełna paliwa i amunicji to te 125 kg wystarczy. Zresztą okręt po takim jednym trafieniu i tak jest już na długo wyeliminowany z walki.
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Z życia flot.

Post autor: Piotr S. »

Pentagon zlecił stoczniom Bath Iron Works (BIW) i Huntington Ingalls Industries (HII) budowę 9 dodatkowych niszczycieli typu Arleigh Burke.
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=10610
Piotr S.
Posty: 2405
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

Re: Z życia flot.

Post autor: Piotr S. »

Marynarka wojenna Chile zamierza zakupić drugi francuski okręt desantowy typu Foudre, Siroco (L 9012).
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=10676
W ostatnich dniach chińska marynarka wojenna przejęła piątą i szóstą (numery burtowe 583 i 597) zbudowaną w tym roku korwetę typu 056.
Budową tego typu jednostek w Chinach zajmują się jednocześnie cztery stocznie, na różnych etapach budowy obecnie jest kolejnych 12 korwet, w sumie ma być ich przynajmniej 20.
http://dziennikzbrojny.pl/aktualnosci/n ... w-pol-roku
za dobrze im idzie
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Z życia flot.

Post autor: Mitoko »

Piotr S. pisze:Marynarka wojenna Chile zamierza zakupić drugi francuski okręt desantowy typu Foudre, Siroco (L 9012).
http://www.altair.com.pl/news/view?news_id=10676
Coś akurat na ten nasz logistyczno-desantowy :)
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6661
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Z życia flot.

Post autor: Peperon »

W Azji zaczyna robić się ciasno i gorąco.

http://konflikty.wp.pl/kat,1020361,titl ... omosc.html

Zwłaszcza na wodzie :?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: Z życia flot.

Post autor: wojtek.uk »

Peperon pisze:W Azji zaczyna robić się ciasno i gorąco.

http://konflikty.wp.pl/kat,1020361,titl ... omosc.html

Zwłaszcza na wodzie :?
Z calym szacunkiem Peperon, ale to raczej chyba nic nowego? Nie chodzi mi o czepianie sie tylko nuza mnie te wielkie naglowki o wyscigu zbrojen w Azji - to jak oglaszanie w 1960 ze mamy Zimna Wojne. Stalo sie, jest i bedzie - czas sie z tym pogodzic i przestac dziwic a zaczac robic cos co to zahamuje.
AMI, IHS i inni analitycy - choc wiadomo to i bez nich ale rynek potrzebuje prognoz a media newsow - przedstawiaja taki szacunki od dobrych 10 lat i mozna ten proces obserwowac 'nie uzbrojonym' okiem. W sumie bylo by juz 15 lat gdyby nie to tapniecie w 1997 - ponoc sprawka Sorosa bo mu Malezja podskakiwala ;) (dla mniej 'wrazliwych' - to byl zarcik). Jest pewnien amerykanski analityk - ex-spec-ops, wywiad, etc - ktory bodajze w 1988 skakal z chinskimi spadochroniarzami (taki gest dobrej woli / kooperacji mil/mil latwy wowczas do pomyslenia i wykonania ale nie teraz) ktory o tym trabi od ponad 20 lat...
Jedna tylko kwestia: nie mam teraz czasu szukac tego raportu (pewnie jak zwykle 'mocno' platny) ale jestem ciekaw czy bzdury w stylu, cytat z Konflikty.pl, 'Chińska marynarka wzbogaci się o fregaty typu 054A' to dodatek szanownej redakcji czy faktycznie AMI walnelo babola chodz ciezko mi raczej w to uwierzyc.
Kwestia 6 lotniskowcow tez raczej ciekawa chyba ze definiuja te klase luzno czyli Dokdo, etc tez podpada.
Inny cyctat: "W ciągu najbliższych pięciu lat Chińczycy mogą bowiem zamówić nawet 16 okrętów podwodnych o napędzie atomowym lub konwencjonalnym." - WTF???!!!
"Zabójca lotniskowców" - uwielbiam ten tekst... Jeden z durniejszych wykoncypowanych przez media w ostatnich latach. W jezyku angieslkim brzmi jeszcze zabawniej - Carrier killer :)
Sorki za rant i ogolnie brawo dla piszacych naglowki w K.pl :brawo: :lol:
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6661
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Z życia flot.

Post autor: Peperon »

wojtek.uk pisze:Z calym szacunkiem Peperon, ale to raczej chyba nic nowego?...
Oczywiście, że nic nowego. Cała zabawa trwa już lata, ale wyraźnie zaczyna przyspieszać. W artykule najbardziej mnie zaskoczyła globalna liczba okrętów, które mają być zbudowane.
Poza tym ze wspomnianymi przez Ciebie ujawnionymi raportami jest jeszcze mały myk. Nikt nie zagwarantuje, że nie są preparowane pod publiczkę. Tak przecież było z Irakiem. Miał posiadać broń chemiczną, a nawet atomową. I co się okazało ?
Nic. Amerykanie przekopali cały zdobyty kraj i nie znaleźli nic. A wszystko pomimo zapewnień, że Saddam ma cały arsenał i należy go obezwładnić, bo zagraża całemu regionowi.
Dlatego zalecałbym dużą dozę sceptycyzmu przy lekturze wspomnianych raportów.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Majestro
Posty: 201
Rejestracja: 2010-01-08, 18:22

Re: Z życia flot.

Post autor: Majestro »

wojtek.uk pisze:Kwestia 6 lotniskowcow tez raczej ciekawa chyba ze definiuja te klase luzno czyli Dokdo, etc tez podpada.
Ja wiem? Chiński Liaoning (+pewnie nowy jak nauczą się lepiej fruwać), dwa indyjskie (Vikramaditya, Vikrant z poślizgiem), dwa japońskie (typ Izumo? tu trzeba poczekać i zobaczyć co się stanie z konstytucją japońską, ale jak będzie zielone światło to pewnie znajdą się i pieniądze na F-35B) i brakuje mi tego szóstego do kompletu, bo nie wiem jak liczyć ten chiński 'fantastyczny' (w sensie brak twardych dowodów)...

Ogólnie to wygląda tak, że w chińskich planach to rozeznania nie ma pewnie nikt oprócz Chińczyków "na górze"m ale wiadomo tyle, że to strategia długofalowa, rozłożona na dekady (podobno są na drugim etapie z czterech czy jakoś tam tak - nie pamiętam już dokładnie jak to się ukazuje w literaturze 'fachowej'), Japonia jak będzie chciała, to w końcu zwiększy nakłady na zbrojenia (tu jest spadek delikatny nawet, ale już planują dwa nowe 'aegiski'), Koreańczycy chyba trochę przeszarżowali ze swoimi gigantami finansowo i chyba nawrócili się na trochę bardziej racjonalną rozbudowę (korwety Incheon), Indyjczycy idą do przodu planowo (to znaczy z poślizgami), a Australijczycy planowo i bez poślizgów. Reszta nie ma tyle pieniędzy (jeszcze), żeby się bawić w takie gierki, ale nie wyobrażam sobie, żeby Filipiny też niedługo nie zaczęły doskakiwać do reszty (Wietnam?). Tajwańczykom z kolei wystarczy póki co to, co tam sobie chodzi wokół wyspy.
Awatar użytkownika
pothkan
Posty: 4570
Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
Kontakt:

Re: Z życia flot.

Post autor: pothkan »

Majestro pisze:brakuje mi tego szóstego do kompletu, bo nie wiem jak liczyć ten chiński 'fantastyczny' (w sensie brak twardych dowodów)..
A nie chodzi czasem o tajski "lotniskowiec kieszonkowy" Chakri Naruebet?
Majestro
Posty: 201
Rejestracja: 2010-01-08, 18:22

Re: Z życia flot.

Post autor: Majestro »

No tak, ale tu raczej piszą o 'świeżynkach' ;)
Awatar użytkownika
Peperon
Posty: 6661
Rejestracja: 2010-11-05, 14:52
Lokalizacja: z Krakowa

Re: Z życia flot.

Post autor: Peperon »

Majestro pisze:No tak, ale tu raczej piszą o 'świeżynkach' ;)
Ale z Twojego wyliczenia wypada, że jest sześć :lol:
Chyba, że Liaoning się nie liczy.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: Z życia flot.

Post autor: wojtek.uk »

Postaram sie w miare zwiezle ustosunkowac do obu wypowiedzi (Peperon i Majestro) w jednym poscie wiec bedzie troche dlugawy - przepraszam z gory.
Nie bedzie po kolei bo mniej wazne kwestie chce 'usunac z horyzontu' od razu.
Najpierw sam raport - wiedzialem ze cos mi znajomo wyglada i faktycznie ma juz kilka miesiecy. DefenseNews opublikowal dluzsza analize w kwietniu - tu jest link: http://www.defensenews.com/article/2013 ... ding-Spree
Peperon pisze:Poza tym ze wspomnianymi przez Ciebie ujawnionymi raportami jest jeszcze maly myk. Nikt nie zagwarantuje, ze nie sa preparowane pod publiczke. Tak przeciez bylo z Irakiem.
Po pierwsze, to sa prywatne firmy analityczne - dzialaja dla profitu tzn by miec jak najwiecej zlecen a tych nie dostana za analizy od bani/bez podstaw. Po drugie, te raporty to zadne sekrety - wszystkie te dane sa jawne a oni je po prostu zbieraja do kupy, dodaja Wstep i Zakonczenie (to za te czesc dostaja pieniadze) i wszyscy sa happy. A jak sie doda wszystkie liczby a inne pominie ale o tym zachwile - to i media maja cos na naglowki.
Peperon pisze:Amerykanie przekopali caly zdobyty kraj i nie znalezli nic
Powiedz to "wyznawca" FOX News :D
Peperon pisze:Dlatego zalecalbym duza doze sceptycyzmu przy lekturze wspomnianych raportów.
Zgadzam sie ale z innych powodow niz wspomniane przez ciebie. To jest analiza majaca ocenic/podsumowac zapotrzebowanie na nastepne 20 lat w najbardziej dynamicznym regionie swiata. Mamy do czynienie ze spora grupa aktorow, niepewnymi sojuszami, nie przewidywalna sytuacja socjo-ekonomiczna i zaszlosciami historycznymi. Tego typu raport to w najlepszym wypadku wrozenie z fusow. Sa to pozbierane planowane/przewidywane zapotrzebowania flot ktore zaleza od wielu czynnikow. Oczywiscie sa aktorzy ktorzy sie trzymaja lepiej planow (Japonia), tacy ktorzy maja z tym problemy (Australia - przepraszam Majestro ale nie zgadzam sie z twoja opinia o Australijczykach) i sa tacy o planach ktorych nie wiemy nic lub bardzo niewiele - Chiny, na co wczesniej zwrocil uwage Majestro. Glowny gracz a my tylko zgadujemy co wprowadzi do sluzby w ciagu nastepnego roku wiec jak raport dotyczacy 20 lat moze miec jakakolwiek wiarygodnosc poza marketingowa? Poza tym jest mnostwo czynnikow nie przewidywalnych typu krach gospodarczy taki jak w 1997. Taki raport to to co sie stanie jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem... ktorego nikt nie zna. Cyfry dotyczace lotniskowcow i okretow podwodnych (ciekawe jak policzyli Birme) wydaja mi sie wyjatkowo dete w tym konkretnym raporcie ale maja prawo.
Peperon pisze:W artykule najbardziej mnie zaskoczyla globalna liczba okretów, które maja byc zbudowane.
To prawda, liczba wyglada na spora gdy to tak ladnie redaktor dodal do kupy (w tekscie z DefenseNews nie ma zabawy w taka arytmetyka) ale wez pod uwage ze:
1. dotyczy perspektywy 20 lat
2. dotyczy bardzo dynamicznego obszaru
3. jest to i tak tylko 26% globalnego przewidywanego rynku
4. dotyczy jednostek 'wszelkiej masci' - w artykule DefenseNews uzyto sformulowania 'naval and maritime security builds in the next 20 years'

Wydaje mi sie ze w takim kontekscie liczba nie wyglada juz na taka duza. Osobiscie uwazam ze procentowo to Daleki Wschod bedzie odpowiadal za wiecej niz 26% rynku ale to tylko moje gdybanie oparte na zalozeniu ze bajzel bedzie jaki jest czyli kazdy sobie rzepke skrobie.
Peperon pisze:Cala zabawa trwa juz lata, ale wyraznie zaczyna przyspieszac.
Przyspieszenie dotyczy ruchu a ten jak wiemy jest wzgledny. Nie neguje twojej opinii a tylko chce ja nieco 'oswietlic'.
Pozwol ze opowiem (w skrocie - obiecuje) pewna historie by zilustrowac owa wzglednosc w swiecie polityki/bezpieczenstwa.
W latach 1970-tych armia amerykanska miala kompletnego fiola na punkcie zblizajacego sie wyprzedzajacego uderzenia nuklearnego ze Zwiazku Radzieckiego. Powodem tego bylo poleganie przez konstruktorow radzieckim na paliwie plynnym do silnikow ich rakiet miedzykontynentalnych. Jak sie pozniej okazalo, Rosjanie nie mieli po prostu wyboru - ich rakiety na paliwo stale nie bardzo 'chcialy latac' (nie tylko z powodow technicznych) wiec przypadkowo stworzyli taka strukture sil rakietowych ktora dodawala wiarygodnosci teoriom wskazujacym na zamiar uderzenia wyprzedzajacego. Czyli nie zamiar/plan a zbior czynnikow technicznych/politycznych/biurokratycznych.
W naszej sytuacji mamy do czynienia po prostu z czyms podobny + 'kumulacja' - motorem rozwoju wiekszosci flot w tym regionie jest 'nagly' wzrost asertywnosci Chin Ludowych na tym (i nie tylko) polu.
Wezmy pod uwage 2 czynniki:
1. opoznienie technologiczne Chin i stopniowe zdobywanie odpowiedniego doswiadczenia nim wyskoczyli z wielkoseryjnymi programami. Teraz tluka pozadne niszczyciele jak trampki wiec niektorym aktora zaczelo sie troche palic pod nogami. Przestana szalec jak zrozumieja ze nie nadaza bo nie maja takiej bazy finansowej/materialowej.
2. naturalna modernizajca floty ChRL ktora byla konieczna ale ze informacje z Panstwa Srodka czesto dochodza opoznione to na przelomie 2004/2005 nastapila 'eksplozja' w newsach na ten temat ktora wciaz trwa poniewaz oni juz maja doswiadczenie i baze technologiczna wiec nadrabiaja czas. Reszta krajow proboje za nimi nadazyc. Planowali to zrobic (przezbrojenie/modernizacja) wczesniej ale krach 1997 przerwal wiele programow ktore byly wznawiane dopiero w okolicach 2001/2002 a nastepnie znow zamrozone po 2008 by od roku-dwoch byc znow aktywnymi.

Majac w koncu silniejsza flote (plus nowa ekipa u wladzy), ChRL sa bardziej asertywne, bardziej sklonne do rozwiazan 'kinetycznych' co uzmyslowilo/przypomnialo innym kraja potrzebe wzmocnienia wlasnych sil morskich i teraz wszyscy (jak sie troche odbili po ostatnim tapnieciu ekonomicznym) proboja to robic tak szybko jak to mozliwe co nakreca spirale. Jesli nie wytworza sie wyrazne bloki/sojusze to mozna oczekiwac duzo wiecej pieniedzy na MW w regionie w ciagu nastepnych kilkunastu lat. A potem banka pewnie peknie...
Majestro pisze:Ja wiem?
Majestro, ten raport nie obejmuje Indii chyba. Sadze ze wyskoczyli z szostka zakladajac ze pojawi sie wiecej jednostek w stylu Dokdo czy tez wiekszych jak 22DDH + 1 lub 2 chinskie.
Twoje zwrocenie uwagi na brak informacji o dokladniejszych planach rozwoju floty Chin Ludowych jest kluczowe dla zrozumienia tego raportu jako cwiczenia z wrozenia z fusow. Japonia - Abe na pewno je zwiekszy nawet jesli by sie nastepne problemy ekonomiczne mialy pojawic. Co oznacza ze Korea Poludniowa tez nie bedzie chciala zostac w tyle - trzeba pamietac ze wiecej Koranczykow widzi jako glowne zagrozenie Japonie a nie ChRL. Hindusi jak zwykle - kombinuje jak lysy u fryzjera. Jak to byl tytul tej ksiazki? Arming without Aiming jesli dobrze pamietam. Co do Australi to nie moge sie z toba zgodzic - oni dopiero planuja i oby poszlo im lepiej niz ostatnim razem. Filipiny beda podskakiwac na tyle na ile Wuj Sam podrzuci drobnych. Nie zrozum mnie zle - to kraj wielkich mozliwosci i sie rozwija szybko ale to jeszcze nie ten etap. Na razie to raczej beda duzo halasowac i tyle. Wietnam to ciekawa sytuacja i nie podejmuje sie komentowac - za wczesnie.

No dobra, to to bylo moje 3 grosze na wszystko :)
Jak to pewien Pan Profesor napisal - Moje sluszne poglady na wszystko :)))
Ewentualna dalsza dyskusje proponuje przeniesc do innego dzialu/watku
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
wojtek.uk
Posty: 206
Rejestracja: 2010-06-07, 13:14
Lokalizacja: UK

Re: Z życia flot.

Post autor: wojtek.uk »

Majestro pisze:bo nie wiem jak liczyć ten chiński 'fantastyczny' (w sensie brak twardych dowodów)...
Swieza poszlaka ze prawdopodobnie nie taki fantastyczny - http://fow.az.pl/forum/viewtopic.php?f= ... 80#p140603
Inzynierem nie jestem wiec odpuszcze sobie spekulacje i poczekam na wiecej fotek.
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
ODPOWIEDZ