Okręty - Typy
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: Okręty - Typy
Pewnie USS Long Beach (CGN-9)
Re: Okręty - Typy
Mam pytanie, czy warto wyróżniać krążowniki lotnicze?
Wikipedia podaje że krążownikiem lotniczym był HMS Gotland (1934) i zabierał 6 samolotów... a Mogami (1935) wszędzie widnieje jako ciężki krążownik chociaż mógł zabierać nawet 11 samolotów. Ponad to od lat 30-tych lub wcześniej chyba wszystkie krążowniki zabierały 2-4 samoloty.
Wikipedia podaje że krążownikiem lotniczym był HMS Gotland (1934) i zabierał 6 samolotów... a Mogami (1935) wszędzie widnieje jako ciężki krążownik chociaż mógł zabierać nawet 11 samolotów. Ponad to od lat 30-tych lub wcześniej chyba wszystkie krążowniki zabierały 2-4 samoloty.
Re: Okręty - Typy
Mogami jest takze okreslany jako hybrid cruiser lub hybrid carrier.Michał_86 pisze:Mam pytanie, czy warto wyróżniać krążowniki lotnicze?
Wikipedia podaje że krążownikiem lotniczym był HMS Gotland (1934) i zabierał 6 samolotów... a Mogami (1935) wszędzie widnieje jako ciężki krążownik chociaż mógł zabierać nawet 11 samolotów. Ponad to od lat 30-tych lub wcześniej chyba wszystkie krążowniki zabierały 2-4 samoloty.
Ja bym wyroznil jako takie te, ktore maja poklad lotniczy, odpowiedni kaliber uzbrojenia glownego/rakiety i opancerzenie (w przypadku pre-1945). Ale ja sie nie znam....
No i Kiev oczywiscie to dodatkowy problem bo byly klasyfikowane jako ciezki krazownik ASW, ciezki krazownik lotniczy albo tez rozne wariacje w ten desen...
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
Re: Okręty - Typy
Bo Mogami był początkowo klasyfikowany jako krążownik lekki. Po przezbrojeniu w działa kal 203mm określano go jako krążownik cięzki. Lotniczym stał się dopiero podczas wojennej przebudowy po uszkodzeniach jakich doznal pod Midway.a Mogami (1935) wszędzie widnieje jako ciężki krążownik chociaż mógł zabierać nawet 11 samolotów.
http://www.warshipsww2.eu/lode.php?lang ... dtrida=185
Re: Okręty - Typy
...tak już całkiem na mniej "poważnie" czy nie sądzicie że w odniesieniu do okresu II wojny określenie "krążownik lotniczy" brzmi neipoważnie? 

Re: Okręty - Typy
Może i niepoważnie, ale to zależy również od funkcji, które miały spełniać.
Gotland raczej słabo wpisuje się w funkcję operowania samolotami na pokładzie. Ale Oyodo budowany jako jednostka dowodzenia flotyllą o.p. już zdecydowanie lepiej był przygotowany (zaraz po zbudowaniu) do prowadzenia operacji lotniczych.
Jednak życie jest życiem i szybko zweryfikowało możliwości "krążowników lotniczych". Najlepszym dowodem jest przebudowa Oyodo z jednoczesną zmianą funkcji.
Gotland raczej słabo wpisuje się w funkcję operowania samolotami na pokładzie. Ale Oyodo budowany jako jednostka dowodzenia flotyllą o.p. już zdecydowanie lepiej był przygotowany (zaraz po zbudowaniu) do prowadzenia operacji lotniczych.
Jednak życie jest życiem i szybko zweryfikowało możliwości "krążowników lotniczych". Najlepszym dowodem jest przebudowa Oyodo z jednoczesną zmianą funkcji.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Okręty - Typy
Wiesz, jak na moj rozum (z dodatkiem miodu...) to okreslenie krazownik lotniczy ma wiekszy sens w czasach post-WW2... Nie chodzi mi o znaczenie funkcjonalne, ale 'wydzwiek' - to byla i jest nadal klasa 'polityczna'. O co mi chodzi: Wlochy, Japonia no i ZSRR (ale z innego powodu). Kazdy z tych krajow mial/ma swoj powod by tak okreslac pewne typy jednostek morskich. I to nie bynajmniej z powodu funkcjonalnosci a ze wzgledow politycznych (polityki wewnetrzej i/lub zewnetrznej). Ale jak zawsze zaznaczam, malo wiem o pre-1945...
W przypadku Mogami to byla taka 'awaryjna przerobka' przeciez jesli dobrze rozumiem - na zasadzie ze ni pies ni wydra ale liczy sie prawie jak lotniskowiec - na potrzeby polityki wewnetrznej ale blizej nie sprecyzowanych potrzeb taktycznych.
Sadze, ze kategoria krazownika lotniczego to bardziej kategoria o politycznym (niz realnym pomimo wielu projektow) znaczeniu ktora ma definitywnie swoje miejsce po WW2 a wczesniej to tylko kilka specyficznych jednostek z bardzo specyficzna charakterystyka - ciagly (choc krotki) poklad lotniczy + jakies opancerzenie + jakas artyleria (4-6 luf) wiekszego kalibru.
Zawsze jestem chetny posluchac kogos lepiej obeznanego z tematyka - to tylko takie moje 2 grosze...
W przypadku Mogami to byla taka 'awaryjna przerobka' przeciez jesli dobrze rozumiem - na zasadzie ze ni pies ni wydra ale liczy sie prawie jak lotniskowiec - na potrzeby polityki wewnetrznej ale blizej nie sprecyzowanych potrzeb taktycznych.
Sadze, ze kategoria krazownika lotniczego to bardziej kategoria o politycznym (niz realnym pomimo wielu projektow) znaczeniu ktora ma definitywnie swoje miejsce po WW2 a wczesniej to tylko kilka specyficznych jednostek z bardzo specyficzna charakterystyka - ciagly (choc krotki) poklad lotniczy + jakies opancerzenie + jakas artyleria (4-6 luf) wiekszego kalibru.
Zawsze jestem chetny posluchac kogos lepiej obeznanego z tematyka - to tylko takie moje 2 grosze...
Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach. - LEM
Re: Okręty - Typy
Ja też jestem tylko miłośnikiem, a nie znawcą.wojtek.uk pisze:Wiesz, jak na moj rozum (z dodatkiem miodu...) to okreslenie krazownik lotniczy ma wiekszy sens w czasach post-WW2... Sadze, ze kategoria krazownika lotniczego to bardziej kategoria o politycznym (niz realnym pomimo wielu projektow) znaczeniu ktora ma definitywnie swoje miejsce po WW2 a wczesniej to tylko kilka specyficznych jednostek z bardzo specyficzna charakterystyka - ciagly (choc krotki) poklad lotniczy + jakies opancerzenie + jakas artyleria (4-6 luf) wiekszego kalibru.
W czasach pre 1945 określenie "krążownik lotniczy" miało całkiem inny sens. Były to okręty przystosowane do obsługi i operowania wodnosamolotami. Miały je w większej ilości niż pozostałe krążowniki floty (Gotland był w Szwecji jedynakiem). Praktycznie rzecz biorąc jedynym krajem, który rozwijał "okręty lotnicze" była Japonia. Celowo napisałem "okręty lotnicze", aby zaznaczyć, że nie chodzi o wyspecjalizowane jednostki lotnicze (lotniskowce, transportowce wodnosamolotów itp). Najciekawszymi konstrukcjami były według mnie "krążowniki lotnicze" projektowane od podstaw: Oyodo oraz typ Tone. Ale te ostatnie miały poważną wadę, czyli brak hangaru. Natomiast brak pokładu lotniczego (wzlotowego) nie stanowił wady ze względu na rodzaj maszyn, którymi operowano. No i jeszcze zostaje jeden typ okrętów, które miały zdolność operowania ponadstandardową liczbą samolotów, a które ciężko zakwalifikować jako "lotnicze". Mam tu na myśli pancerne bliźniaki, czyli Yamato i Musashi.
Natomiast w okresie post-WW2 "krążowniki lotnicze" ewoluowały w stronę jednostek operujących śmigłowcami. Część z nich była przebudowana (np. ex brytyjski Blake), ale zdecydowana większość to jednostki projektowane w tym celu. I tu również pojawiają się jednostki trudne do klasyfikacji, ponieważ Kirowy mogły operować więcej niż dwoma śmigłowcami, a nie były to śmigłowcowce. Zresztą przykładem perełki klasyfikacyjnej jest japoński Hyuga (ciekawy to "niszczyciel"), ale to już zupełnie inna historia.
I tyle z moich wypocin.

Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Okręty - Typy
Nie, moim zdaniem nie brzmi. Krążowniki miały stanowić okręty rozpoznawcze w końcu - prawdziwe "rozpoznanie bojem"shigure pisze:...tak już całkiem na mniej "poważnie" czy nie sądzicie że w odniesieniu do okresu II wojny określenie "krążownik lotniczy" brzmi neipoważnie?
Duże koty zjadam na przystawkę.
Re: Okręty - Typy
Hydro plamami wypuszczanymi z katapultyShinano pisze:Nie, moim zdaniem nie brzmi. Krążowniki miały stanowić okręty rozpoznawcze w końcu - prawdziwe "rozpoznanie bojem"shigure pisze:...tak już całkiem na mniej "poważnie" czy nie sądzicie że w odniesieniu do okresu II wojny określenie "krążownik lotniczy" brzmi neipoważnie?
pozdrawiam
Re: Okręty - Typy
Czy ma ktoś tabelkę z typami okrętów podwodnych oraz ich przeznaczeniem (artyleryjskie, przeznaczone do niszczenia innych OP, dalekiego/krótkiego zasięgu itp)?
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: Okręty - Typy
Coś z US Navy, nawet nie przypuszczałem, że aż tyle tego może być

SC: Cruiser Submarine (retired)
SF: Fleet Submarine (retired)
SM: Submarine Minelayer (retired)
SS: Attack Submarine (Diesel-Electric Power)[12]
SSA: Auxiliary/Cargo Submarine (Diesel-Electric Power)
SSAN: Auxiliary/Cargo Submarine (Nuclear Power)
SSB: Ballistic Missile Submarine (Diesel Electric Power)
SSBN: Ballistic Missile Submarine (Nuclear-Powered)
SSC: Coastal Submarine (Diesel-Electric Power), over 150 tons
SSG: Guided Missile Submarine (Diesel-Electric Power)
SSGN: Guided Missile Submarine (Nuclear-Powered)
SSI: Attack Submarine (Diesel Air-Independent Propulsion)[13]
SSK: Hunter-Killer/ASW Submarine (retired)[14]
SSM: Midget Submarine, under 150 tons
SSN: Attack Submarine (Nuclear-Powered)
SSNR: Special Attack Submarine (Nuclear-Powered)?[15]
SSO: Submarine Oiler (retired)
SSP: Attack Submarine (Diesel Air-Independent Power) (alternate use), formerly Submarine Transport
SSQ: Auxiliary Submarine, Communications (retired)
SSQN: Auxiliary Submarine, Communications (Nuclear-Powered)(retired)[16]
SSR: Radar Picket Submarine (retired)
SSRN: Radar Picket Submarine (Nuclear-Powered) (retired)
SST: Training Submarine (Diesel-Electric Power)
AGSS: Auxiliary Submarine
AOSS: Submarine Oiler (retired)
ASSP: Transport Submarine (retired)
APSS: Transport Submarine (retired)
LPSS: Amphibious Transport Submarine (retired)
SSLP: Transport Submarine (retired)
SSP, ASSP, APSS, and LPSS were all the same type, redesignated over the years.
IXSS: Unclassified Miscellaneous Submarine
MTS: Moored Training Ship (Navy Nuclear Prototype School Training Platform; Reconditioned SSBN's)
Re: Okręty - Typy
Witam
http://pl.wikipedia.org/wiki/Brytyjskie ... dne_typu_R
Jak można przeczytać powyżej typ R był pierwszym specjalnie zaprojektowanym do walki z innymi OP i ponieważ Wikipedia jest skromna w opisach okrętów podwodnych mam takie pytanie: czy od typu R już każdy OP był projektowany TEŻ do walki z OP czy do tego typu misji powstawały zupełnie osobne okręty podwodne?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Brytyjskie ... dne_typu_R
Jak można przeczytać powyżej typ R był pierwszym specjalnie zaprojektowanym do walki z innymi OP i ponieważ Wikipedia jest skromna w opisach okrętów podwodnych mam takie pytanie: czy od typu R już każdy OP był projektowany TEŻ do walki z OP czy do tego typu misji powstawały zupełnie osobne okręty podwodne?
Re: Okręty - Typy
O typie R i o tym co się z nim wiąże w przyszłości szybko zapomniano. Po drugiej wojnie gdy zaczęto obawiać się ZSRR i planować "podwodnych łowców" przypomniano sobie sobie jeszcze raz o typie R.
- de Villars
- Posty: 2231
- Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Okręty - Typy
Sorry za odgrzewanie kotleta,a le mnie to męczy - o co chodzi z tym pancernikiem balustradowym? Na czym ta jego "balustradowość" polega? Zawsze uważałem, ze Devastation to po prostu okręt (pancernik) wieżowy..Nie można zapominać o jeszcze jednym typie, mianowicie, o pancerniku balustradowym. Przedstawicielem był HMS "Devastation".
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
http://springsharp.blogspot.com/
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: Okręty - Typy
Pewnie na tym samym co u monitorów balustradowych -breastwork_monitorde Villars pisze:Na czym ta jego "balustradowość" polega?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Breastwork_monitorObecny na nich, wzniesiony centralnie parapet, opancerzona podstawa na której umieszczano wieże pancerne, kominy i wszyskie inne elementy pokładowe. Takie rozwiązanie pozwałało monitorom parapetowym zachować bardzo niską wolną burtę i chroniło najważniejsze części okrętu przed falami zazwyczaj zalewającymi pokład normalnych monitorów.
http://www.cityofart.net/bship/devast.htm