Erystyka. Mógłbyś wskazać gdzie w moich wypowiedziach jest choćby cień oczekiwań tego formatu?Wicher pisze:Nie rozumiem Cię zupełnie - czego Ty oczekiwałeś, że się stanie od końca marca po dziś dzień? Że będziesz miała na wodzie połowę nowych, zapowiadanych jednostek?
Oczywiście stanie się to w zaciszu gabinetów i nikt nie dowie się dlaczego tak, a nie inaczej. Oby tylko ktoś nie zapytał, bo będzie problem z odpowiedzią. Gorzej gdy zapyta następny rząd. Nie dostanie odpowiedzi to anuluje "plany".Wicher pisze:Od wstępnej koncepcji po rozwinięcie planu, "uszycia" wymagań taktyczno-technicznych, wpisanie tego w budżet, zorientowanie się w rynku na zasadzie "na ile nas stać" a nie "co jest dobrego", itd, itp, szczególnie w mega zbiurokratyzowanych strukturach polskich urzędów centralnych, musi trochę czasy upłynąć.
Ja nie widzę poprawy sytuacji, bo jej nie ma. Nie sądzę, by coś nieistniejącego było powodem do kłótni. No chyba, że udowodnisz, że coś czego nie ma... jest.Wicher pisze:Ty nie widzisz poprawy sytuacji, ja widzę. Nie chcę się z tego powodu kłócić ani tym bardziej przerzucać dygresyjkami.
Ja już nawet nie oczekuję jakiejś synergii, ja chciałbym po prostu poznać rzeczową argumentację dlaczego tak, a nie inaczej.