Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Wszelkie tematy związane z PMW

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Wicher »

Będzie post pod postem ale trudno.
Dowództwo Marynarki Wojennej podjęło decyzję, że okręt patrolowy, który powstanie zamiast korwety Gawron, będzie nosił nazwę Ślązak. Jednostka zostanie zbudowana na bazie gotowego już kadłuba. Będzie wyposażona m.in. w nowoczesne systemy nawigacyjne i łączności. Do służby wejdzie prawdopodobnie w 2016 roku.
Polska-Zbrojna
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
admiralcochrane
Posty: 806
Rejestracja: 2004-05-28, 15:45

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: admiralcochrane »

A co nazwę RAŚ? ;-)
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: marek8 »

A dlaczego nie może nosić nazwy np. Niezwyciężony - ot same ponuraki w tych naszych ministerstwach :aniol:
A tak na marginesie czy wie ktoś jakie są koszty budowy niemieckich korwet typu 130?
Pozdrawiam
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: domek »

Wicher pisze:Będzie post pod postem ale trudno.
Dowództwo Marynarki Wojennej podjęło decyzję, że okręt patrolowy, który powstanie zamiast korwety Gawron, będzie nosił nazwę Ślązak. Jednostka zostanie zbudowana na bazie gotowego już kadłuba. Będzie wyposażona m.in. w nowoczesne systemy nawigacyjne i łączności. Do służby wejdzie prawdopodobnie w 2016 roku.
Polska-Zbrojna

Poplakalem sie ze smiechu :hahaha: :hahaha: :hahaha: cztery lata na dokonczenie budowy normalnie niemoge
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Wicher »

Też mnie to rozbawiło :) Najwyraźniej tyle muszą trwać prace nad odpowiednim wybalastowaniem prawie pustej jednostki, która w pierwotnym założeniu miała nosić tony uzbrojenia i wyposażenia :x

Pod zastanowienie podaję pomysł coby zamknąć już ten nieszczęsny wątek, tak jak MON zamknął projekt Gawron i otworzyć nowy pt Patrolowiec typu Ślązak :)
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
oskarm
Posty: 1419
Rejestracja: 2012-08-30, 18:23

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: oskarm »

domek pisze:
Wicher pisze:Będzie post pod postem ale trudno.
Dowództwo Marynarki Wojennej podjęło decyzję, że okręt patrolowy, który powstanie zamiast korwety Gawron, będzie nosił nazwę Ślązak. Jednostka zostanie zbudowana na bazie gotowego już kadłuba. Będzie wyposażona m.in. w nowoczesne systemy nawigacyjne i łączności. Do służby wejdzie prawdopodobnie w 2016 roku.
Polska-Zbrojna

Poplakalem sie ze smiechu :hahaha: :hahaha: :hahaha: cztery lata na dokonczenie budowy normalnie niemoge
Czyli do 2016 bedzie dalsza budowa beznakladowa... A pozniej Siemoniak bedzie mogl powiedziec, ze chcial dobrze, ale nastepca nie dotrzymal planu. Lud miast i wsi wiwatuje na czesc ministra... :clever: P.S. ze wszystkim innym bedzie dokladnie tak samo.
thomson
Posty: 447
Rejestracja: 2011-08-08, 11:54

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: thomson »

W 2016 to o Siemoniaku mało kto będzie pamiętał.
szafran
Posty: 2197
Rejestracja: 2007-05-25, 19:27
Lokalizacja: Sopot

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: szafran »

Długo 4 lata. Ale jak pomyślimy o przetargach, próbach na morzu itp to faktycznie może tyle wyjść. Gorzej jak znowu będzie budowany beznakładowo.
marek8
Posty: 1940
Rejestracja: 2011-07-01, 12:22

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: marek8 »

Nie żeby się czepiać ale czy aby nie za wielki on ten ex Gawron na taki sobie zwyczajny bałtycki patrolowiec? Koszty ekspolatacji przecież będą sporo wyższe niż mniejszych jednostek a zdolności bojowe w wariancie oszczędnościowym znikome. No może gdyby choć teoretycznie ukonczono go w wersji umożliwiającej "dokładkę" gdy nadejdzie 7 lat tłustych :) - problem w tym, ze u nas się tak nie buduje raczej. Warto się w ogóle w to pakować aby tylko sobie mógł popływać ? To już może lepszym rozwiązaniem byłby ukończenie go jako okręt szkolny ?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Wicher »

Marku - właśnie taki jest plan. Na początek minimum, by mógł spokojnie poruszać się po morzu i mogły na nim szkolić się załogi a gdy będzie kasa, systematycznie będzie coś do niego dokładane. Czy warto pakować się by tylko pływał? Tak, bo jak się okazuje ukończenie go w wersji patrolowej jest tańsze niż całkowite skasowanie (rozbiórka, utylizacja, kary, które trzeba będzie wypłacić stoczni itp).
Co do pomysłu z okrętem szkolnym - nie ma sensu posiadanie takiego okrętu mając na uwadze ile co roku jest przyjmowanych studentów do AMW (oczywiście tej wojskowej części). O wiele tańsze i lepsze jest rozdzielanie podchorążych po jednostkach bojowych czy pomocniczych by tam mogli odbywać praktyki i szkolenia.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Marek T
Posty: 3270
Rejestracja: 2004-01-04, 20:03
Lokalizacja: Gdynia

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marek T »

marek8 pisze:... problem w tym, ze u nas się tak nie buduje raczej ...
A nasze bezrakietowe (do czasu) okręty rakietowe?
matrek
Posty: 207
Rejestracja: 2012-08-11, 22:49

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: matrek »

szafran pisze:Długo 4 lata. Ale jak pomyślimy o przetargach, próbach na morzu itp to faktycznie może tyle wyjść. Gorzej jak znowu będzie budowany beznakładowo.

Budowa AOP typu Virginia trwa 18 miesięcy....
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dessire_62
Posty: 2033
Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
Lokalizacja: Głogów Małopolski

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: dessire_62 »

Piękna laurka, pisana tak jakby na czyjeś zamówienie. :x

Ciekawszy jest poprzedni tekst o Slazaku. Taka będzie pisownia? Wszak nie może być kresek i ogonków.

http://www.defence24.pl/nie-ma-gawrona- ... ficjalnie/

Najciekawszy fragment tekstu pana Dury.
Tak więc szczegóły jak będzie wyglądał patrolowiec Ślązak (a nie jak się błędnie mówi – ORP Ślązak) poznamy dopiero na początku lipca.
Czyli jak nie ORP to co? Straż Graniczna?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Orlik
Posty: 874
Rejestracja: 2008-12-15, 18:14

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Orlik »

Gawron to był kryptonim pracy B+R dla budowy jednostki pr. 621. Teraz mamy okręt patrolowy typu Ślązak, bo nazwy typów nazywamy od nazwy pierwszego okrętu w serii, a ten ma być ochrzczony jako ORP Ślązak. Proste, prawda? :D
Ostatecznie nie kadłub, działa, czy torpedy, ale ludzie decydują o wartości okrętu.
Awatar użytkownika
Marmik
Posty: 5085
Rejestracja: 2006-04-30, 23:49
Lokalizacja: Puck

Re: Jakie są postępy przy budowie Gawrona?

Post autor: Marmik »

dessire_62 pisze:Czyli jak nie ORP to co? Straż Graniczna?
Myślę, że tu chodzi o kwestie formalne. Obecnie jest to: patrolowiec w budowie dla którego oficjalnie przewidziano nazwę Ślązak, czyli w dużym uproszczeniu patrolowiec Ślązak. Żeby patrolowiec Ślązak stał się ORP Ślązak musi spełnić trzy warunki (podnieść banderę wojenną, mieć dowódcę, oficera MW i załogę podlegającą dyscyplinie wojskowej).
To tak jak ORP Warszawa po wycofaniu ze służby stał się wycofanym niszczycielem, który nosił nazwę Warszawa, czyli w dużym uproszczeniu niszczycielem Warszawa, ale już nie ORP Warszawa.
Sadzę, że właśnie to miał na myśli MaxDur.

W notce warto zwrócić uwagę na kwotę ok. 9 mln złotych, bowiem tyle rocznie kosztuje konserwacji, ochrona i przechowywanie platformy oraz ubezpieczenie. Teraz proszę policzyć ile w skali budowy dodatkowo trzeba płacić za niezdecydowanie. Pomijam kwestie, że już na próbach mechanizmy będą bez gwarancji (chyba, że umowa z dostawcą przewidywała inaczej). No i warto zwrócić uwagę, że w momencie gdy przy Gawronie niewiele robiono o ile dobrze pamiętam stal kosztowała mniej niż połowę tego co dziś. Czy w takiej sytuacji ktoś uważa, że można zbudować okręt tanio? Podobno nie stać nas na najdroższą motorówkę świata, ale uparcie robimy wszystko by zapłacić jak najwięcej. Chociaż nie wiem czy słowo my jest tu na miejscu, czy raczej powinno być oni i odnosić się do wiadomo czyjego gabinetu (nie zwalniając z odpowiedzialności poprzednich).
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
ODPOWIEDZ