A teraz coś lżejszego. Rzeczywiście istniejące krążowniki liniowe.
Najpierw te mniej zmodernizowane.
Hood, Repulse, Haruna.jpg (964.25 KiB) Przejrzano 8371 razy
A tutaj zmodernizowane i nowo budowane.
Renown, Hiei, Strasbourg, Scharnhorst, Guam.jpg (1.59 MiB) Przejrzano 8371 razy
Ewentualne protesty mnie nie zaskoczą.
Zdaję sobie sprawę, że są tacy, dla których Scharnhorst to pancernik, a Guam nie jest nawet KL-em, ale gdzie go zakwalifikować ?
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
I jeszcze trochę "drobnicy" w porównaniu do projektów pokazanych przez Macieja.
Też krążowniki. Daje to zestawienie możliwość porównania okrętów z tego samego okresu.
Tone, Wichita, Hipper.jpg (827.16 KiB) Przejrzano 8350 razy
I dowód na to, że panzerschiff był panzer tylko z nazwy
Frisco, Bolzano, Lutzow.jpg (932.31 KiB) Przejrzano 8350 razy
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
A teraz małe porównania.
Najpierw rysunek bezdymny
Valiant z przerobionym dziobem.jpg (129.86 KiB) Przejrzano 8188 razy
A teraz "dopieszczony"
skanowanie0001.jpg (136.63 KiB) Przejrzano 8188 razy
Teraz dwie wersje pancernika Pariżskaja Kommuna.
Pariżskaja Kommuna.jpg (144.36 KiB) Przejrzano 8188 razy
skanowanie0002.jpg (167.62 KiB) Przejrzano 8188 razy
Mała uwaga na koniec.
Rysunki Valianta przedstawiają okręt z przerobionym dziobem na modłę włoską.
Wydłużenie kadłuba to około 6 - 7 metrów, czyli zamiast 196 metrów mamy 202 - 203 metry.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Jak dla mnie taki dziób jest jak najbardziej ok, nadaje nowoczesnego wyglądu. W sumie to się dziwię, że nie montowali takiego tym pancernikom typu QE, które zmodernizowano. Widocznie uznano, że nie poprawia to na tyle dzielności morskiej przy osiąganych przez nie prędkościach, by dodatkowy ciężar takiego dziobu się opłacał..
de Villars pisze:Jak dla mnie taki dziób jest jak najbardziej ok, nadaje nowoczesnego wyglądu. W sumie to się dziwię, że nie montowali takiego tym pancernikom typu QE, które zmodernizowano. Widocznie uznano, że nie poprawia to na tyle dzielności morskiej przy osiąganych przez nie prędkościach, by dodatkowy ciężar takiego dziobu się opłacał..
Bo taki kształt dziobu wbrew pozorom ma niewiele wspólnego z "nowoczesnością".
Jak pomyślę, że amerykanie mogliby moją "Nevade" tak przerobić, to mnie zbiera...
Z nowoczesnością może nie, ale wydaje mi się, że przy dużych prędkościach zapewnia jednak lepszą dzielność morską i "suchość" pokładu dziobowego - wychylony dziób do przodu zapewnia - tak mi się wydaje - ochroną przed rozbryzgami fal. Zresztą Amerykanie sami przeszli na taki dziób począwszy od typu New Mexico, więc też dostrzegali jakieś jego zalety. A co do Nevady - nie miej mi za złe, ale podsunąłeś mi pomysł na rysunek
de Villars pisze:Z nowoczesnością może nie, ale wydaje mi się, że przy dużych prędkościach zapewnia jednak lepszą dzielność morską i "suchość" pokładu dziobowego - wychylony dziób do przodu zapewnia - tak mi się wydaje - ochroną przed rozbryzgami fal. Zresztą Amerykanie sami przeszli na taki dziób począwszy od typu New Mexico, więc też dostrzegali jakieś jego zalety. A co do Nevady - nie miej mi za złe, ale podsunąłeś mi pomysł na rysunek
...i na powrót niemal ją "wyprostowali" na North Carolinie i wzwyż, by finalnie znów pochylić stewę na Zumwalcie.
Może i fakt, że przez dziób bierze mniej wody, ale jakoś "gruszkę" i stewę lepiej mieć pochyloną dla hydrodynamiki.
Ostatnio zmieniony 2012-10-08, 19:30 przez Sławek, łącznie zmieniany 1 raz.
Fajnie, będziemy mieć "Nevadę" z dziobem.
Będzie taki atlantycki na dłuuugie fale no i gruszkę miał będzie.
Już się doczekać nie mogę
Przebudowa "mojej" Nevady jest już w znacznym stopniu zaawansowana, niedługo wcielenie do służby Na razie zdradzę tylko, że wyglądać będzie bardzo nowocześnie (zakładam przebudowę na wzór Tennessee czy West Virginii). Sławek mnie pewnie oskalpuje, bo za podstawę swojego rysunku wziąłem jego rysunek Nevady
ps. co do gruszki to pozostawie ją Waszej wyobraźni, bo ja rysuję od LW wzwyż
Fajnie, będziemy mieć "Nevadę" z dziobem.
Będzie taki atlantycki na dłuuugie fale no i gruszkę miał będzie.
Już się doczekać nie mogę
Przebudowa "mojej" Nevady jest już w znacznym stopniu zaawansowana, niedługo wcielenie do służby Na razie zdradzę tylko, że wyglądać będzie bardzo nowocześnie (zakładam przebudowę na wzór Tennessee czy West Virginii). Sławek mnie pewnie oskalpuje, bo za podstawę swojego rysunku wziąłem jego rysunek Nevady
ps. co do gruszki to pozostawie ją Waszej wyobraźni, bo ja rysuję od LW wzwyż
Nie oskalpuję za rysunek, ale o profanację samego okrętu.
A poważnie - Nevada ZAWSZE wyglądała BARDZO nowocześnie, tj. zgodnie z obowiązującymi w danym czasie trendami.
Przebudowa trzech jednostek z grupy Big Five wcale nie była taka do końca "szczęśliwa", jak to się niegdyś powszechnie wydawało...