Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
No i teraz pytanie: czy to oznacza, że było to zaspokojenie ambicji Sutowskiego, Sołkiewicza i Kuźmickiego?
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
A to akurat mnie średnio interesuje. Ważne, że moja osobista chęć zdobywania wiedzy jest ograniczona.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Panowie, jeśli można.
Źle się stało, że nakład książki był taki, a nie większy. Podejrzewam, że gdyby jakikolwiek "przeciek" poszedł na FOW, to ilość chętnych podniosłaby nakład co najmniej o połowę. Przypomnijmy sobie co było po zapytaniu pana Gerlacha, czy informacji o wydaniu pracy pana Glocka.
Chyba, że o bardzo niski nakład chodziło.
Wtedy wszystkie dywagacje są... nic nie warte.
Źle się stało, że nakład książki był taki, a nie większy. Podejrzewam, że gdyby jakikolwiek "przeciek" poszedł na FOW, to ilość chętnych podniosłaby nakład co najmniej o połowę. Przypomnijmy sobie co było po zapytaniu pana Gerlacha, czy informacji o wydaniu pracy pana Glocka.
Chyba, że o bardzo niski nakład chodziło.
Wtedy wszystkie dywagacje są... nic nie warte.
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Ależ ja jak najbardziej zgadzam się z Tobą. Powiem więcej, b-a-r-d-z-o źle się stało, że książka nie trafiła na rynek (choćby taki szczątkowy), zwłaszcza w sytuacji gdy dokonuje się wodowania książki, ale nie wiem dlaczego tak się stało, więc nie snuje teorii o ambicjach autorów, a tym bardziej nie wkładam wszystkich trudnodostępnych publikacji niskonakładowych do szuflady z napisem "problemy z ego".
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Jeśli przypuszczenie wysnute na bazie doświadczeń w staje się u ciebie stwierdzeniem i uporczywie się nim zasłaniasz podczas gdy inne argumenty jakoś nie docierają proponuję tą sprawę rozwiązać w taki oto sposób. Mimo, iż nie mam złotych pasków na rękawie ani wielu literek przed nazwiskiem bo raptem trzy podejmę się wyzwania i chętnie się zapoznam z tą publikacją. Proszę tylko abyś podał mi, w której księgarni mogę ją dostać. Po jej przeczytaniu natychmiast napiszę, iż moje przypuszczenie było nieprawdziwie, jeśli będą ku temu przesłanki.
ps. Szkoda mi, że nie chcesz merytorycznie podyskutować o słabości rynku wydawniczego a zajmujesz się jedynie moim przypuszczeniem ale cóż zawsze warto walczyć bo i beton w końcu skruszeje.
ps. Szkoda mi, że nie chcesz merytorycznie podyskutować o słabości rynku wydawniczego a zajmujesz się jedynie moim przypuszczeniem ale cóż zawsze warto walczyć bo i beton w końcu skruszeje.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
W skrócie, bo obawiam się, że zaczynasz ad personam. Nie mam wielu literek przed nazwiskiem i nigdy się nimi nie chełpiłem, bo i nie ma czym. Nie mam wielu złotych pasków i nigdy nie podnosiłem takiego argumentu w żadnych dyskusjach. Nigdy nie traktowałem adwersarzy w jakiś szczególny sposób ze względu na wiek, więc Twój atak ad personam (który wcześniej wydawało mi się, że nie był skierowany do mnie) jest poniżej krytyki.
Ja jak najbardziej chce dyskutować merytorycznie, ale Twoje hipotezy o ambicjach nie mają z merytoryczną dyskusją kompletnie nic wspólnego. Przeczytaj je jeszcze raz. Może przyznasz mi rację. Zarzucasz mi, że z Twojego przypuszczenia robię twierdzenie? Wskaż proszę, w którym miejscu tak czynię. Starałem się dobierać słowa, więc kiedy mowa jest o hipotezie to jest to hipoteza, czyli Twój osąd, podejrzenie co do ambicji autorów, a nie udokumentowane twierdzenie. Na jednym kazusie oparłeś hipotezę, co próbowałem nie tyle podważyć, co zachęcić Cię do przemyślenia owej hipotezy pod katem tego, czy aby nie opiera się na zbyt małym zbiorze danych, a odnosi się do zbyt dużego zbioru publikacji, a co gorsza... intencji ich autorów. Przy czym mam tu na myśli nie tylko wspomnianą książkę, co podkreślałem przy KAŻDYM poście!
Przyznaję, że ostry ton mojej wypowiedzi mój raczej zniechęcać niż zachęcać do refleksji, a rolą moderatora jest łagodzenie, a nie zaognianie. No cóż, jestem tylko człowiekiem. Tak czy owak, rozważ przeczytanie wszystkiego od początku i spróbuj też przypomnieć sobie poruszanie tego zagadnienia przed laty.
O słabości rynku wydawniczego dyskutowaliśmy wielokrotnie w w innych wątkach. Co więcej, sam wysuwałem zarzuty co do pewnych działań lub braku działań. Zająłem się tylko Twoim przypuszczeniem, bo oprócz ubolewania nad powtórzeniem się sytuacji problematycznego dostępu, tylko je zawarłeś w swoim komentarzu. Przeczytaj go ponownie.
Nad pierwszą częścią tego komentarza nie dyskutowałem, bo podzielam Twoje zdanie. Drugą część komentarza uważam za niesmaczną, ale Ty tego najwyraźniej nie chcesz dostrzec. Więc jakie argumenty do mnie nie docierają? No jakie?
Myślę, że dalszą cześć tej jakże już offtopowej dyskusji możemy przenieść na PW.
Ja jak najbardziej chce dyskutować merytorycznie, ale Twoje hipotezy o ambicjach nie mają z merytoryczną dyskusją kompletnie nic wspólnego. Przeczytaj je jeszcze raz. Może przyznasz mi rację. Zarzucasz mi, że z Twojego przypuszczenia robię twierdzenie? Wskaż proszę, w którym miejscu tak czynię. Starałem się dobierać słowa, więc kiedy mowa jest o hipotezie to jest to hipoteza, czyli Twój osąd, podejrzenie co do ambicji autorów, a nie udokumentowane twierdzenie. Na jednym kazusie oparłeś hipotezę, co próbowałem nie tyle podważyć, co zachęcić Cię do przemyślenia owej hipotezy pod katem tego, czy aby nie opiera się na zbyt małym zbiorze danych, a odnosi się do zbyt dużego zbioru publikacji, a co gorsza... intencji ich autorów. Przy czym mam tu na myśli nie tylko wspomnianą książkę, co podkreślałem przy KAŻDYM poście!
Przyznaję, że ostry ton mojej wypowiedzi mój raczej zniechęcać niż zachęcać do refleksji, a rolą moderatora jest łagodzenie, a nie zaognianie. No cóż, jestem tylko człowiekiem. Tak czy owak, rozważ przeczytanie wszystkiego od początku i spróbuj też przypomnieć sobie poruszanie tego zagadnienia przed laty.
O słabości rynku wydawniczego dyskutowaliśmy wielokrotnie w w innych wątkach. Co więcej, sam wysuwałem zarzuty co do pewnych działań lub braku działań. Zająłem się tylko Twoim przypuszczeniem, bo oprócz ubolewania nad powtórzeniem się sytuacji problematycznego dostępu, tylko je zawarłeś w swoim komentarzu. Przeczytaj go ponownie.
Nad pierwszą częścią tego komentarza nie dyskutowałem, bo podzielam Twoje zdanie. Drugą część komentarza uważam za niesmaczną, ale Ty tego najwyraźniej nie chcesz dostrzec. Więc jakie argumenty do mnie nie docierają? No jakie?
Myślę, że dalszą cześć tej jakże już offtopowej dyskusji możemy przenieść na PW.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Jeśli idzie o wiek to nie ja raczyłem poruszyć tą kwestię pierwszy. Zresztą paski, gwiazdki, literki, mundury, sutanny to tylko metafora, nie zaś wytykanie. Szczególnie Tobie bo przyznam, że nie interesuje mnie to wcale. Staram się mieć krytyczne spojrzenie mimo tych właśnie dystraktorów w postaci różnych wyznaczników statusu. Niestety doświadczenia z różnymi autorami mam jakie mam. Nie będę przeczył, iż owa trójka mogła dostać rykoszetem lecz niestety nawet nie mam jak tego sprawdzić.
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Wspomniana książka może być albo najlepszą albo najgorszą pozycją dotyczącą polskiej floty podwodnej. Niestety mało kto będzie mógł wydać opinię na ten temat.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
A kto raczył pierwszy poruszyć tę kwestię?miczman pisze:Jeśli idzie o wiek to nie ja raczyłem poruszyć tą kwestię pierwszy.
Więc kompletnie, ale to kompletnie nie rozumiem po co się tu dwukrotnie pojawiła. Naprawdę trudno zrozumieć o co tak naprawdę Ci chodziło.miczman pisze:Zresztą paski, gwiazdki, literki, mundury, sutanny to tylko metafora, nie zaś wytykanie.
No dobra, żeby oszczędzić dalszych enigmatycznych wpisów deklaruje, że spróbuje dotrzeć do tej publikacji, przeczytać, wydać opinie i jeszcze napisać czy jest szansa na druk na życzenie (pewnie nie tańszy niż licytowanie na Allegro) lub wersję elektroniczną.szafran pisze:Niestety mało kto będzie mógł wydać opinię na ten temat.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Zachęcony reklamą nowej książki o Wiśle, takimi jak np.
Cóż to kolejni "nawiedzeni" i "wszechwiedzący" grafomani.
JB
wybrałem się do Muzeum Powstania Warszawskiego na jej promocję. Można rzeczywiście znaleźć w niej kilka ładnych fotografii starych statków, głównie ze zbiorów Archiwum Państwowego m.st. Warszawy. Jednak autorzy (przez litość nie wymienię ich nazwisk) książki "Królowa Wisła" piszą niewiarygodne bzudry jesli chodzi o statki Flotylli Wislanej i Pińskiej. Pal licho, że do motorówek uzbrojonych zaliczają kuter parowy KILIŃSKI oraz statki ŁOKIETEK I WARNEŃCZYK, może są tylko humanistami i nie odróżniają silnika od maszyny parowej. Ale stwierdzenia (na stronie 91 i 93), że:...Nowy album o Wiśle z niepublikowanymi zdjęciami...
, czy pisząc o Oddziale Wydzielonym rzeki Wisły:...Najważniejszym statkiem rzecznym flotylli pińskiej była korweta "Gawron"...
wołają o pomstę do nieba. Gdybym nie widział na własne oczy to bym nie uwierzył. Na moją próbę dyskusji o błędach w ksiące jeden z autorów stwierdził, że wszystko jest w porządku, bo korzystali z dokumentów....Pozostałe jednostki zostały samo zatopione 10 września, z wyjatkiem ścigacza KU-30 samo zatopionego przed kapitulacją Modlina. W tym czasie Płocka broniły trzy statki rzeczne: "Minister", "Wawel" i "Stefan Batory" oraz siedem uzbrojonych motorówek...
Cóż to kolejni "nawiedzeni" i "wszechwiedzący" grafomani.
JB
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Nalezy przrniesc to do dyskusji o GAWRONIE .JB pisze:Z, czy pisząc o Oddziale Wydzielonym rzeki Wisły:...Najważniejszym statkiem rzecznym flotylli pińskiej była korweta "Gawron"....
JB
Cuzyli super sposob, GAWRONA przeniesc w przeszlosc
Ale czy nie odwroci to przebiegu IIWS.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Nowe Kadry Morskie: http://oficynamorska.pl/index.php?optio ... &Itemid=44
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Mam nadzieję, że nie łamię regulaminu ale jest okazja (z której skorzystałem) kupić książkę "Działania sił morskich po drugiej wojnie światowej Studia przypadków." za 40 PLN w Dedalusie.
http://dedalus.pl/p/19/12459/dzialania- ... echna.html
http://dedalus.pl/p/19/12459/dzialania- ... echna.html
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Nawet jeśli, to masz moje podziękowaniaszafran pisze:Mam nadzieję, że nie łamię regulaminu ale jest okazja (...)
W dziale Historia powszechna dostępne są też między innymi: biografia Unruga, wspomnienia Nowotnego, komplet nowych Miniatur Morskich i inne.
A w Historii Polski - 2, 3 i 4 tom Księgi statków polskich.
Ceny są bardzo atrakcyjne.
Republika marzeń...
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Eeeeee... jakiego regulaminu
.
Kurcze, a ja swoją kupiłem okazyjnie za 96 złotych.
Pewnie leżaki magazynowe, co przy tym nakładzie (chyba 1500 egz) i cenie mogło się zdarzyć.
Za te pieniądze zdecydowanie warto.


Kurcze, a ja swoją kupiłem okazyjnie za 96 złotych.
Pewnie leżaki magazynowe, co przy tym nakładzie (chyba 1500 egz) i cenie mogło się zdarzyć.
Za te pieniądze zdecydowanie warto.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Nowości wydawnicze: KSIĄŻKI
Praca co prawda zeszłoroczna ale chyba jej tu nie było. http://kiw.ug.edu.pl/pl/315-peter-von-d ... 1475-.html
Czytał może ktoś?
Czytał może ktoś?
Baltops 2012---> http://fotogdynia.blogspot.com/2012/06/ ... warty.html
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717
Sprzedaję: http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1377717