Zwracam też uwagę szanownych kolegów, że ten bełkot, (stenogram) zamieszczony powyżej pochodzi z 13 grudnia, a w nim zdanie:
Zaś to zdanie:Uważam, że problem korwety dla Marynarki i zdolności Marynarki, to jedno, natomiast sytuacja Stoczni jest z tym jakoś związana, ale jednak jest to coś innego.
pochodzi z 29 grudnia (wywiad). W związku z tym, że minister opowiadał, że prowadzi/będzie prowadził konsultacje, można domniemywać, że zmiana stanowiska wynikła z rozmów np. z ministrem skarbu, pośrednim właścicielem SMW. Wygląda na to, a widzimy to choćby po powielaniu poglądów W Skrzypczaka, że min. Siemionak jest bardzo podatny na argumenty, co z kolei prowadzi do wniosku, że sam poglądów nie posiada, albo zwyczajnie boi się podejmować decyzje. W przypadku Gawrona zaś chyba przeraża go ta jedna decyzja skutkująca albo zmarnowaniem 400 mln, albo wydaniem tego miliarda z hakiem. Dlatego podpiera się kim tylko może, aby nikt mu niczego nie zarzucał. PolitykNie można zapominać też o SMW, gdzie kilkaset osób pracuje, oni też mają prawo być tutaj odpowiedzialnie i poważnie traktowani"
