
W nowym numerze OW zainteresował mnie przede wszystkim artykuł o krążownikach Tsukuba/Ikoma i Ibuki/Kurama.
Miałem nadzieję, że autor napisze coś więcej o genezie tych jednostek - tu niestety się jednak zawiodłem. W sumie trudno mieć przy tym do autora jakieś pretensje, bo geneza tych okrętów jest dość tajemnicza. Interesowało mnie przede wszystkim, czy autor dotarł do informacji na temat pierwotnych planów tych okrętów (tudzież choćby ich specyfikacji). Rzecz jest arcyciekawa, bowiem z informacji do których udało mi się dotrzeć wynikałoby, że uzbrojenie obu tych krążowników w armaty 305 mm zaplanowano dopiero po zatonięciu pod Port Arturem pancerników Hatsuse i Yashima. W co więc zamierzano je uzbroić wcześniej? Pewne przesłanki sugerują, że mogły to być armaty 254 mm, ale są to tylko przesłanki nie poparte konkretnymi informacjami. Sprawa jest arcyciekawa, szczególnie w kontekście genezy klasy krążowników liniowych.
Autor słusznie zauważył, że "ich koncepcja była wynikiem oryginalnych japońskich przemyśleń". Autor dalej pisze o "jednostkach łączących cechy krążownika z uzbrojeniem pancernika" których przedstawicielem były wspomniane okręty. Szkoda, że zabrakło mu odwagi by wprost japońskie okręty nazwać krążownikami liniowymi ery predrednotowskiej (i nie zgodzić się tym samym z tezą, że klasę tę "wymyślili" Brytyjczycy - moim zdaniem zresztą, choć mam świadomość kontrowersji jaką ta teza może wzbudzić, pierwszymi "krążownikami liniowymi" były już krążowniki pancerne typu Asama). Problem jednak dostrzega. Szkoda tylko, że nie znalazł niczego co pozwoliłoby wyjaśnić początki tego projektu - to mogłoby dać nam odpowiedź na wiele pytań. A może ktoś wie coś więcej na ten temat? Zbyt wielkiej nadziei na odpowiedź nie mam, bo mam świadomość tego jak trudno cokolwiek na ten temat znaleźć. Ale spróbować zapytać się nie zawadzi.