Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Post autor: MiKo »

Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Post autor: Wicher »

Trochę niesprawiedliwy jesteś w swojej ocenie. Australijczycy znaleźli wrak holenderskiego okrętu. Brawo dla nich ale raczej nie przyświecał im cel natury sacrum jaki tkwi w nas przy każdorazowym poszukiwaniu Orła. Inni potrafią, myślę, że można by pisać gdyby to Holendrzy odnaleźli swój K XIV.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Re: Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Post autor: MiKo »

Stosujesz projekcję negatywną. Nie tyle chodziło o pognębienie kogokolwiek, co pochwalenie właśnie Australijczyków PoW, Sydney, Haguro, Exeter...

Jaki cel im myślisz przyświecał? komercyjny?
tom
Posty: 847
Rejestracja: 2011-05-07, 10:52

Re: Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Post autor: tom »

Hm, można by się zastanawiać, czy naszego "Orła" nadal szukać własnymi siłami, czy pozyskiwać także "zagranicę". Holendrzy są zainteresowani znalezieniem swojego "O-13"- z tego co pamiętam, ale czasami przy szukaniu trafia się na inną jednostkę - i też jest to cenne odkrycie... Po "Orle" na Morzu Północnym poszło w 1940 r. na dno jeszcze kilka alianckich okrętów podwodnych, w tym minowy "Narwhal".
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Post autor: Wicher »

MiKo pisze:Stosujesz projekcję negatywną. Nie tyle chodziło o pognębienie kogokolwiek, co pochwalenie właśnie Australijczyków PoW, Sydney, Haguro, Exeter...
Faktycznie, źle Cię zrozumiałem.
MiKo pisze:Jaki cel im myślisz przyświecał? komercyjny?
Nie wiem bo nie orientuję się czy tych wszystkich odkryć dokonała ta sama grupa. Może współzawodnictwo z inną grupą, może przypadek. Myślę jednak, że mają o wiele większe doświadczenie od nas w tych sprawach i stąd te ich sukcesy. Ciężko nawet konkurować skoro tylko jedną porządną wyprawę w poszukiwaniu Orła przeprowadziliśmy. Bo tylko na tą jedną było nas stać...
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4125
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Re: Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Post autor: crolick »

Wicher pisze:
MiKo pisze:Jaki cel im myślisz przyświecał? komercyjny?
Nie wiem bo nie orientuję się czy tych wszystkich odkryć dokonała ta sama grupa. Może współzawodnictwo z inną grupą, może przypadek. Myślę jednak, że mają o wiele większe doświadczenie od nas w tych sprawach i stąd te ich sukcesy. Ciężko nawet konkurować skoro tylko jedną porządną wyprawę w poszukiwaniu Orła przeprowadziliśmy. Bo tylko na tą jedną było nas stać...
Komercyjną. Tych prowadzonych przez MW RP to było kilka.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
Wicher
Posty: 1253
Rejestracja: 2006-06-12, 04:33
Lokalizacja: UK

Re: Odnalezienie holenderskiego okrętu podwodnego

Post autor: Wicher »

Owszem. Ale tych nie traktuję jako porządne bo były prowadzone jakby "przy okazji". Jakiegoś rejsu szkoleniowego itp.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
ODPOWIEDZ