"Drewno szkutnicze" gotowe
-
- Posty: 4473
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
"Drewno szkutnicze" gotowe
Uprzejmie informuję zainteresowanych, że po długim wyczekiwaniu mogę już rozprowadzić 25 egzemplarzy autorskich swojej książki „Drewno szkutnicze”. Poniżej parę szczegółów, by nikt nie czuł się oszukany. Cena to 38 zł plus koszty wysyłki. Książka, klejona, w miękkiej oprawie, ma wymiary 148 x 210 mm i zawarta jest na 287 stronach. W zasadzie nie jest ilustrowana, ponieważ te 9 rysunków/zdjęć da się traktować raczej symbolicznie. Dla silnie zainteresowanych pewną wartość może stanowić bibliografia obejmująca 100 pozycji.
Poniżej zamieszczam, dla przypomnienia, listę chętnych, w kolejności zgłoszeń. Zdaję sobie jednak sprawę, że część osób deklarowała się tylko z chęci pomocy, dla wywarcia pewnej presji na wydawcę, a naprawdę nie jest zainteresowana treścią, mocno specyficzną. Pół roku, jakie minęło, także mogło zdecydowanie zmienić sytuację dla wielu z nas. Ponadto w grę wchodzi cena, być może przekraczająca oczekiwania niektórych osób na owej liście. Tymczasem pojawiło się sporo nowych osób, niewykluczone, że bardziej zdeterminowanych co do kupna, a w pierwszej 25-ce zdecydowanie się nie mieszczących. Ponieważ wydawnictwo planowało wydanie 200 egzemplarzy własnych (aczkolwiek nie mam ani wiedzy, jak wyglądających, ani wpływu na ich postać), każdy zainteresowany będzie mógł nabyć zapewne minimum po cztery sztuki, a jeśli znajdzie je w księgarni, to na dodatek bez kosztów wysyłki. Zatem kupno jednego z tych 25 egzemplarzy autorskich zalecam tylko tym, dla których mój podpis czy dedykacja mają jakiekolwiek znaczenie, chociaż nie sądzę, by warte były dodatkowej opłaty za znaczki. Dlatego bardzo proszę, by w ciągu najbliższych DWÓCH TYGODNI osoby znajdujące się na liście potwierdziły swoją wolę pozostania na niej (przy okazji można zgłaszać jakieś indywidualne życzenia co do treści dedykacji no i oczywiście koniecznie adres domowy). To potwierdzenie może mieć formę publiczną na tym forum lub na moim forum www.timberships.fora.pl, w korespondencji prywatnej na którymkolwiek z tych forów, czy wreszcie w postaci całkiem prywatnego maila na adres kgerlach1@wp.pl Oczywiście kolegów, którzy z setek ważnych powodów nie chcą albo nie mogą obecnie potwierdzić chęci nabycia egzemplarza autorskiego, proszę o nie czynienie niczego – milczenie będzie oczywistym wyrażeniem woli.
Ponieważ posty czytają nie tylko osoby znajdujące się na liście, ale mimo tego mogące rozważać kwestię kupna, lojalnie uprzedzam też, że książka nie jest dla wszystkich. Napisałem ją barokowym, trudnym językiem o rozbudowanych zdaniach wielokrotnie złożonych, z gęstym przeplataniem ironią. Nie nadaje się więc kategorycznie dla osób potrzebujących do czytania instrukcji obsługi. Również feministki płci obojga powinny trzymać się od niej z daleka, ponieważ mogą dostać zawału. Równie groźna jest dla zdrowia ludzi, którym wieloletnia tresura w poprawności politycznej odebrała zdolność do samodzielnego myślenia. Gorąco nie polecam.
LISTA:
1.Tadeusz Klimczyk, 2.witte, 3.Grzechu, 4.pothkan, 5.Marek S, 6. Maciej3, 7.dessire 62, 8.Robert, 9.miczman, 10.AndrzejNS, 11.maw, 12.Adam, 13.bartek b, 14.jefe de la maquina, 15.Marmik(?), 16.Killick, 17.Ramond, 18.Jacek Bernacki, 19.de Villars, 20.Jerry (z Krakowa), 21.Marek T, 22.Granado, 23.maxgall(?), 24.Toff, 25.Szkutnik, 26.robert rogoń, 27.Peperon, 28.wojtek.uk, 29.marek-1969, 30.wojtekp, 31.befhero, 32.Adaś, 33.Kazimierz Zygadło, 34.KID, 35.Napoleon, 36.Jerry (z Kołobrzegu).
Pozdrawiam i czekam,
Krzysztof Gerlach
Poniżej zamieszczam, dla przypomnienia, listę chętnych, w kolejności zgłoszeń. Zdaję sobie jednak sprawę, że część osób deklarowała się tylko z chęci pomocy, dla wywarcia pewnej presji na wydawcę, a naprawdę nie jest zainteresowana treścią, mocno specyficzną. Pół roku, jakie minęło, także mogło zdecydowanie zmienić sytuację dla wielu z nas. Ponadto w grę wchodzi cena, być może przekraczająca oczekiwania niektórych osób na owej liście. Tymczasem pojawiło się sporo nowych osób, niewykluczone, że bardziej zdeterminowanych co do kupna, a w pierwszej 25-ce zdecydowanie się nie mieszczących. Ponieważ wydawnictwo planowało wydanie 200 egzemplarzy własnych (aczkolwiek nie mam ani wiedzy, jak wyglądających, ani wpływu na ich postać), każdy zainteresowany będzie mógł nabyć zapewne minimum po cztery sztuki, a jeśli znajdzie je w księgarni, to na dodatek bez kosztów wysyłki. Zatem kupno jednego z tych 25 egzemplarzy autorskich zalecam tylko tym, dla których mój podpis czy dedykacja mają jakiekolwiek znaczenie, chociaż nie sądzę, by warte były dodatkowej opłaty za znaczki. Dlatego bardzo proszę, by w ciągu najbliższych DWÓCH TYGODNI osoby znajdujące się na liście potwierdziły swoją wolę pozostania na niej (przy okazji można zgłaszać jakieś indywidualne życzenia co do treści dedykacji no i oczywiście koniecznie adres domowy). To potwierdzenie może mieć formę publiczną na tym forum lub na moim forum www.timberships.fora.pl, w korespondencji prywatnej na którymkolwiek z tych forów, czy wreszcie w postaci całkiem prywatnego maila na adres kgerlach1@wp.pl Oczywiście kolegów, którzy z setek ważnych powodów nie chcą albo nie mogą obecnie potwierdzić chęci nabycia egzemplarza autorskiego, proszę o nie czynienie niczego – milczenie będzie oczywistym wyrażeniem woli.
Ponieważ posty czytają nie tylko osoby znajdujące się na liście, ale mimo tego mogące rozważać kwestię kupna, lojalnie uprzedzam też, że książka nie jest dla wszystkich. Napisałem ją barokowym, trudnym językiem o rozbudowanych zdaniach wielokrotnie złożonych, z gęstym przeplataniem ironią. Nie nadaje się więc kategorycznie dla osób potrzebujących do czytania instrukcji obsługi. Również feministki płci obojga powinny trzymać się od niej z daleka, ponieważ mogą dostać zawału. Równie groźna jest dla zdrowia ludzi, którym wieloletnia tresura w poprawności politycznej odebrała zdolność do samodzielnego myślenia. Gorąco nie polecam.
LISTA:
1.Tadeusz Klimczyk, 2.witte, 3.Grzechu, 4.pothkan, 5.Marek S, 6. Maciej3, 7.dessire 62, 8.Robert, 9.miczman, 10.AndrzejNS, 11.maw, 12.Adam, 13.bartek b, 14.jefe de la maquina, 15.Marmik(?), 16.Killick, 17.Ramond, 18.Jacek Bernacki, 19.de Villars, 20.Jerry (z Krakowa), 21.Marek T, 22.Granado, 23.maxgall(?), 24.Toff, 25.Szkutnik, 26.robert rogoń, 27.Peperon, 28.wojtek.uk, 29.marek-1969, 30.wojtekp, 31.befhero, 32.Adaś, 33.Kazimierz Zygadło, 34.KID, 35.Napoleon, 36.Jerry (z Kołobrzegu).
Pozdrawiam i czekam,
Krzysztof Gerlach
- Bartłomiej Batkowski
- Posty: 136
- Rejestracja: 2008-07-31, 20:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Jako że:
1. Nie jestem feministką
2. Lubię zdania wielokrotnie złożone
3. Nie wymagam instrukcji obsługi do tekstu, który mam przeczytać
4. Tresura w moim przypadku odniosła skutek odwrotny od zamierzonego
Po piąte i najważniejsze - zadeklarowałem wcześniej chęć nabycia wyżej wspomnianej pozycji - zdanie swoje podtrzymuję a adres podeślę na PW.
Pozdrawiam
bartek_b
1. Nie jestem feministką
2. Lubię zdania wielokrotnie złożone
3. Nie wymagam instrukcji obsługi do tekstu, który mam przeczytać
4. Tresura w moim przypadku odniosła skutek odwrotny od zamierzonego
Po piąte i najważniejsze - zadeklarowałem wcześniej chęć nabycia wyżej wspomnianej pozycji - zdanie swoje podtrzymuję a adres podeślę na PW.
Pozdrawiam
bartek_b
Gdy w twe drzwi zapuka wróg,
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Weź siekierę, piłę, strug.
Oddaj wszystko to wrogowi,
Niechaj sam se trumnę zrobi!
Bo mu się odechce na nas napadania
Od samego po nas sprzątania..
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Email z adresem już posłany. Na wypadek jakby poczta zwariowała i nic nie doszło ( już miałem takie przypadki ) potwierdzam publicznie.
A jako że dałem już się poznać jako feminista, to najwyżej zostanie Pan przez rodzinę obciążony kosztami pogrzebu po moim zawale
pozdrawiam serdecznie
Maciej Chodnicki
A jako że dałem już się poznać jako feminista, to najwyżej zostanie Pan przez rodzinę obciążony kosztami pogrzebu po moim zawale

pozdrawiam serdecznie
Maciej Chodnicki
Historia jest najlepszą nauczycielką życia, bo
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
Jeszcze nigdy, nikogo, niczego nie nauczyła.
- pothkan
- Posty: 4533
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Potwierdzam zainteresowanie (szczegóły w PW).
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Potwierdzam również. Szczegóły na PW
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Potwierdzam. Dane przesłałem mailem.
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Potwierdzam, oczywiście
Dane prześlę 
"Killick był niereformowalnym chwatem z kubryku dziobowego, (...) całkowicie odpornym na jakiekolwiek wpływy cywilizacyjne emanujące z kajuty kapitańskiej, nieprzejednanym w swej ignorancji i bezwzględnie przeświadczonym o swojej racji"
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Potwierdzam, takiej okazji się nie przepuszcza.
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin
Wszystkiego najlepszego z okazji imienin

-
- Posty: 4473
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
OK,
Teraz czekam na "namiary" pocztowe.
Bardzo dziękuję za życzenia imieninowe, choć ciut przedwczesne - to dopiero jutro
.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Teraz czekam na "namiary" pocztowe.
Bardzo dziękuję za życzenia imieninowe, choć ciut przedwczesne - to dopiero jutro
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Moje przesłane na kgerlach1@wp.pl, powinny dojść.Krzysztof Gerlach pisze:OK,
Teraz czekam na "namiary" pocztowe.
Bardzo dziękuję za życzenia imieninowe, choć ciut przedwczesne - to dopiero jutro.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Drewno szkutnicze leży całkowicie poza głównym nurtem moich zainteresowań. Właśnie dlatego mógłbym śmiało napisać, że jestem przekupny i odpowiednią ofertą można byłoby skłonić mnie do odstąpienia miejsca na liście. Ale... skoro szczęśliwie już się na niej znalazłem to stwierdzam, że:
1. Jestem fanem twórczości Pana Krzysztofa (zarówno drukowanej jak i forumowej);
2. Zawsze lubię poszerzać zainteresowania (np. choć dość słabo się znam na mechanice, nabyłem sobie "Dwa wieki napędu mechanicznego statków");
3. Pan Krzysztof nie jest w stanie wystraszyć mnie barokowym, trudnym językiem o rozbudowanych zdaniach wielokrotnie złożonych, bo w swoim życiu zetknąłem się (stwierdzenie, że przeczytałem byłoby tu sporym nadużyciem) ze skryptem "Paliwa rakietowe" (czy jakoś tak), przy którym każde inne opracowanie to pestka
;
4. Stwierdzeniem o gęstym przeplataniu ironią zostałem zmuszony do nabycia tej pozycji, bo co tu dużo kryć, taki styl sprawia, że nawet trudne treści czyta się lekko;
5. Oczywiście autograf/dedykacja ma dla mnie znaczenie.
Podsumowując, o ile wcześniej dałbym się przekupić (co najmniej dwoma odaliskami
), o tyle dziś nie ma mowy.
Adres prześlę mailem.
1. Jestem fanem twórczości Pana Krzysztofa (zarówno drukowanej jak i forumowej);
2. Zawsze lubię poszerzać zainteresowania (np. choć dość słabo się znam na mechanice, nabyłem sobie "Dwa wieki napędu mechanicznego statków");
3. Pan Krzysztof nie jest w stanie wystraszyć mnie barokowym, trudnym językiem o rozbudowanych zdaniach wielokrotnie złożonych, bo w swoim życiu zetknąłem się (stwierdzenie, że przeczytałem byłoby tu sporym nadużyciem) ze skryptem "Paliwa rakietowe" (czy jakoś tak), przy którym każde inne opracowanie to pestka

4. Stwierdzeniem o gęstym przeplataniu ironią zostałem zmuszony do nabycia tej pozycji, bo co tu dużo kryć, taki styl sprawia, że nawet trudne treści czyta się lekko;
5. Oczywiście autograf/dedykacja ma dla mnie znaczenie.
Podsumowując, o ile wcześniej dałbym się przekupić (co najmniej dwoma odaliskami

Adres prześlę mailem.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Numer 11 na liście potwierdza swoją obecność - maw 
I nieśmiało poproszę o autograf.

I nieśmiało poproszę o autograf.
-
- Posty: 1302
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Ja także potwierdzam chęć kupienia książki.
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Potwierdzam, reszta mailem.
- Jacek Bernacki
- Posty: 431
- Rejestracja: 2007-03-15, 13:32
- Lokalizacja: Siecień k/Płocka
Re: "Drewno szkutnicze" gotowe
Numer 18 melduje swoje przybycie 
Dane wyślę na PW.
Dane wyślę na PW.
Co to za ludzie?
Co za różnica ważne, że są!
Co za różnica ważne, że są!