ZH pisze:Modified Romeo nosi nr 351, a do niedawna był jeszcze wykazywan Golf z nr 200. A co sądzicie o zdjęciu pierwszym tej nieszczęsnej fregaty 533. Taka mistyfikacja wymagała jednak wiele pracy. Nie bardzo rozumiem celu.
ZH
Znalazłem taką oto informację:
typ P29B
wyp: 134,5 ts
wym: 33,5x6,7x?
napąd : 2xMTU 16V
moc: 2290kW
prędkość: 33,7w
załoga:28
uzbrojenie: 4xC802, 2x30mm
Jest to prawdopodobnie prototyp eksprtowej wersji HUDONG.
To z nr 181 to radosna twórczość, a 886 jest już wcielony do służby.
ZH
Ostatnio zmieniony 2004-08-21, 21:43 przez ZH, łącznie zmieniany 1 raz.
Coś utknęliśmy z tymi Chińczykami, więc wpuszczę kilka dat tyczących się niszczycieli.
I tak
105 12.1968/07.1970/31.12.1971
106 03.1970.09.1971/11.1974
107 06.1970.05.1972/06.1976
108 10.1976/10.1978/01.1980
109 10.1977/11.1979/12.1982
110 06.1979/09.1981/12.1984
131 12.1970/12.1973/02.1977
132 04.1977/11.1978/03.1980
133 05.1978/10.1980/12.1983
134 11.1978/11.1983/12.1984
160 03.1970/04.1971/06.1974 + 03.08.1978
161 05.1970/06.1973/12.1975
162 12.1970/10.1975/03.1979
163 12.1977/12.1979/11.1982
164 05.1980/06.1984/07.1987
165 08.1986/08.1988/30.12.1989
166 10.1987/10.1990/11.1991
To tyle jeśli chodzi o niszczyciele typu LUDA(I,II,III), bo te nowsze są opisane w rocznikach flot.
ZH
Andrzej nie przesadzaj.
Można kogos lubic, lub nie, ale to nie spowoduje że coś zniknie. Juz onegdaj powiedziałem, że to tylko w celach informacyjnych.
A tak nawiasem mówiąc, jestem w Twoim wieku i do niczego nie czuję się za stary
Jarek popełniłem błąd w sprawie tego kutra nr 126. Przeglądając dzisiaj OW znalazłem prawidłową odpowiedż na Twoje pytanie. Zobacz w nr 2/1999. Znalazłem również zdjęcie tego P29B:
ZH pisze:Andrzej nie przesadzaj.
Można kogos lubic, lub nie, ale to nie spowoduje że coś zniknie. Juz onegdaj powiedziałem, że to tylko w celach informacyjnych.
A tak nawiasem mówiąc, jestem w Twoim wieku i do niczego nie czuję się za stary
Dziękuje za pocieszenie. A tak w ogóle to nie miałem Ciebie - broń Boże - za stronnika partii prochińskiej - i masz rację, informacji nigdy nie jest za wiele.
A tak na marginesie pamietam jak chodziłem z kolegami pod chiński konsulat we Wrzeszczu i w I połowie lat 70. w gablotce były różne cudowne zdjęcia "kanonierek rzecznych" lejących wodą na Rosjan w którymś z konfliktów nadgranicznych, a zdjecie morskich jednostek bojowych przypomijały późne lata 40.
I jeszcze jedna konstatacja - sporo okrętów buduja oni po dwa. Dlaczego? Brak pieniędzy, chęć eksperymentowania czy też szybki postęp wymuszajacy co 2-3 znaczne ulepszenia?