Michał Lipka - doktorant z UG
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Rany boskie ... Panowie - może jakiś mail zbiorowy do UG ?
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
- pothkan
- Posty: 4532
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Żartujesz, czy to tak na serio?Mitoko pisze:Rany boskie ... Panowie - może jakiś mail zbiorowy do UG ?

Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Najzupełniej poważnie - w końcu reklamuje się uczelnią
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
- pothkan
- Posty: 4532
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Ale nie jest jej pracownikiem. Takim listem "zatroskanych obywateli" nic nie wskóracie, a jedynie się ośmieszycie. Uczelnia nie odpowiada za to, co jej studenci robią poza jej murami. Szczerze mówiąc, uczelnia ma to gdzieś. Zresztą UG nie jest bynajmniej jakimś negatywnym wyjątkiem - to standard ogólnopolski.
Jedyne, co by można zrobić, to wyśledzić kiedy pan Lipka ukończy swój doktorat (o ile będzie on wogóle dotyczył spraw MW! bo to wcale nie jest pewne), poczytać go sobie, i przyjść z pytaniami na obronę. Przy czym wątpię, aby dało to coś więcej, niż narobienie mu odrobiny wstydu.
Jedyne, co by można zrobić, to wyśledzić kiedy pan Lipka ukończy swój doktorat (o ile będzie on wogóle dotyczył spraw MW! bo to wcale nie jest pewne), poczytać go sobie, i przyjść z pytaniami na obronę. Przy czym wątpię, aby dało to coś więcej, niż narobienie mu odrobiny wstydu.
-
- Posty: 1301
- Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
- Lokalizacja: Sopot
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Pamiętam, jak w latach 80-tych chodziliśmy na seminarium doktoranckie m.in,. z Andrzejem Jaskułą. W ramach zajęć AJ podjął się recenzji jakiejś książki o PMW jednego z profesorów historii UG (nie pamietam nazwiska) wytykajac mu w jego obecności dziesiątki kompromitujących błędów. I co ? Jajco. Pan profesor wyszedł bez słowa przed końcem i tyle.
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
To już chyba lepszym rozwiązaniem byłoby napisanie do tego serwisu internetowego… bo rzeczywiście na UG raczej nikt się nie przejmie, że mają takiego doktoranta…. Wydaje mi się nie ma sensu zawracać sobie głowy panem Lipką. Niech sobie pisze dalej to i my będziemy mieli czym się zajmować
. Pamiętacie jeszcze takich różnych formowych krzykaczy… jak w tamtych czasach było ciekawie nie to co teraz. 

Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Efekt tego wątku jest taki, że pan Lipka z nikogo (bo którz to jest autor kilku kiepskich e-artykulików na regionalnym portalu internetowym) stał się znaną, kontrowersyjną osobą.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Uwazam ze najbardziej negatywna odsaba publikujaca w Polsce jest niejaki Borowiak.
Wyczany Pana Lipki sa niczym w porownaniu z nim,
podobnie jak szereg kompromitacji w OW czy MSiO
ktore od czasu do czsu sie pojawiaja.
AvM
Wyczany Pana Lipki sa niczym w porownaniu z nim,
podobnie jak szereg kompromitacji w OW czy MSiO
ktore od czasu do czsu sie pojawiaja.
AvM
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Póki co ze względów osobistych odpadamMitoko pisze:Rany boskie ... Panowie - może jakiś mail zbiorowy do UG ?

Choć niekoniecznie trzeba pisać na WNS. Można napisać do Wydziału Propagandy tfuuuu, Biura Informacji i Promocji UG, że działalność pisarska doktoranta wpływa negatywnie na wizerunek Źródła Rzetelnej Wiedzy. Niech sobie pisze jako pasjonat historii i tyle.
Tylko, że jego teksty w końcu wrócą. Czy to na jakimś forum lub w szkole. Tak jak to było z Henrykiem Batutą. Podejrzewam, że pojawił się w wielu wypracowaniach, esejach i magisterkach...deglock pisze:Wydaje mi się nie ma sensu zawracać sobie głowy panem Lipką
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
całe szczęście, że od czasu do czasu tylko, więc z niecierpliwością czekamy na zwalający z nóg artykuł pańskiego autorstwa, Bardzo proszę, bo pozwalam sobie wyrazić opinię większości tego forum.AvM pisze:Uwazam ze najbardziej negatywna odsaba publikujaca w Polsce jest niejaki Borowiak.
Wyczany Pana Lipki sa niczym w porownaniu z nim,
podobnie jak szereg kompromitacji w OW czy MSiO
ktore od czasu do czsu sie pojawiaja.
AvM
Ze serdecznymi pozdrowieniami
- pothkan
- Posty: 4532
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Marmik pisze:Efekt tego wątku jest taki, że pan Lipka z nikogo (bo którz to jest autor kilku kiepskich e-artykulików na regionalnym portalu internetowym) stał się znaną, kontrowersyjną osobą.
Popieram przedmówców.deglock pisze:Wydaje mi się nie ma sensu zawracać sobie głowy panem Lipką. Niech sobie pisze dalej to i my będziemy mieli czym się zajmować
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Zgadzam się z tym co wypunktował Pothkan i z autorami cytatów.
Myślę jednak, że problem jest trochę szerszy. Pan Lipka stał się dla nas swoistą kropką nad i, katalizatorem naszych narastających frustracji, które pojawiają się raz za razem gdy czytamy, słyszymy, widzimy różnego rodzaju bzdury na tematy, które nas tu na forum łączą, wynikające z różnych przyczyn (niewiedza; złe, przekłamane źródła; niedbalstwo) mimo, że wiele z tych bzdur już dawno zostały obalone a źródła i fakty doprecyzowane. Lipka jest jednym z wielu ale jego osoba i intensywność pojawiania się jego marnych publikacji przelała czarę goryczy. Po prostu nie lubimy gdy ktoś to co my traktujemy serio, traktuje po macoszemu. I rodzi się w nas potrzeba zastopowania takich publikacji, wytknięcia autorom błędów oraz przekazania wszystkim by traktowali nas poważnie. Ot, co
Myślę jednak, że problem jest trochę szerszy. Pan Lipka stał się dla nas swoistą kropką nad i, katalizatorem naszych narastających frustracji, które pojawiają się raz za razem gdy czytamy, słyszymy, widzimy różnego rodzaju bzdury na tematy, które nas tu na forum łączą, wynikające z różnych przyczyn (niewiedza; złe, przekłamane źródła; niedbalstwo) mimo, że wiele z tych bzdur już dawno zostały obalone a źródła i fakty doprecyzowane. Lipka jest jednym z wielu ale jego osoba i intensywność pojawiania się jego marnych publikacji przelała czarę goryczy. Po prostu nie lubimy gdy ktoś to co my traktujemy serio, traktuje po macoszemu. I rodzi się w nas potrzeba zastopowania takich publikacji, wytknięcia autorom błędów oraz przekazania wszystkim by traktowali nas poważnie. Ot, co
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Może małe OT i jak przeszkadza to proszę przenieść, gdzie indziej, albo zmienić nazwę, gdzie wrzucać można takich "fachowców".
Podaję przykład na inne przeinaczenie, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Proszę przeczytać i spróbować odpowiedzieć, gdzie się tacy "specjaliści" rodzą?
Tytuł intrygujący, niczym z bulwarówki
"Kamikadze na Bałtyku"
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,51172, ... pisma.html
napisałem do autora, ale nie doczekałem się odpowiedzi, zresztą ten obelisk dziwny jakiś, bez nazwisk?
Zgodnie z moimi źródłami, tzn. mi dostępnymi to w okolicach tej daty jest tylko jeden "transportowiec"
książka Schöna, Ostsee`45 - rozdział 7. Schiffsverluste/straty na morzu, Bałtyk 1944/1945 - statki handlowe, w porządku chronologicznym, od str. 679 (01.01.1944) do 09.05.1945 r. (245 pozycji).
13.03.1945 r. "Erni" (nośność 105 BRT) prawdopodobnie torpeda radzieckiego okrętu podwodnego, na wschód od Bornholmu.
tego też dnia Kriegsmarine nie notuje stratę żadnego okrętu, czy transportowca.
Podaję przykład na inne przeinaczenie, bo nic innego nie przychodzi mi do głowy. Proszę przeczytać i spróbować odpowiedzieć, gdzie się tacy "specjaliści" rodzą?
Tytuł intrygujący, niczym z bulwarówki
"Kamikadze na Bałtyku"
http://portalwiedzy.onet.pl/4869,51172, ... pisma.html
napisałem do autora, ale nie doczekałem się odpowiedzi, zresztą ten obelisk dziwny jakiś, bez nazwisk?
Zgodnie z moimi źródłami, tzn. mi dostępnymi to w okolicach tej daty jest tylko jeden "transportowiec"
książka Schöna, Ostsee`45 - rozdział 7. Schiffsverluste/straty na morzu, Bałtyk 1944/1945 - statki handlowe, w porządku chronologicznym, od str. 679 (01.01.1944) do 09.05.1945 r. (245 pozycji).
13.03.1945 r. "Erni" (nośność 105 BRT) prawdopodobnie torpeda radzieckiego okrętu podwodnego, na wschód od Bornholmu.
tego też dnia Kriegsmarine nie notuje stratę żadnego okrętu, czy transportowca.
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Dorota Abramowicz jest stałą dziennikarką i reportażystką "Dziennika Bałtyckiego". Doskonałą w zakresie spraw społecznych, bardzo łatwo nawiązuje kontakt z ludźmi i przede wszystkim z ich wypowiedzi, historii, legend powstają Jej artykuły. Nie sądzę aby sięgała do źródeł, archiwów. Nie jest też specjalistą w sprawach o których pisała w w/w artykule.
Pisanie dla, powiedzmy, weekendowego wydania dziennika wygląda znacznie inaczej niż pisanie dla fachowego pisma czy zajmowanie się dla ogólnego portalu jednym tylko zagadnieniem (jak pan Lipka).
Pisanie dla, powiedzmy, weekendowego wydania dziennika wygląda znacznie inaczej niż pisanie dla fachowego pisma czy zajmowanie się dla ogólnego portalu jednym tylko zagadnieniem (jak pan Lipka).
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Re: Michał Lipka - doktorant z UG
Witam a oto nowy produkt
http://historia.trojmiasto.pl/Okrety-ra ... 47085.html
http://historia.trojmiasto.pl/Okrety-ra ... 47085.html