Oświadczenie,Fereby pisze:A konkretnie o mojego starego znajomego z list dyskusyjnych "Kawaii" i "Mangazynu", z którym widziałem się na którymś z Asuconów (a może też i którymś "Sailor Moon Day"). Nie dziwota więc, że odpowiedziała fanka anime (dygresja dla osób nie znających tej subkultury - Tokio jako miejsce aktualnego pobytu, jest stosowane nawet jak ktoś w rzeczywistości zamieszkuje polskie i swojskie Bulowice; Hisashi może równie dobrze mieszkać w Japonii, jak w USA, Kanadzie, Włoszech, Hiszpanii, etc.).Z ciekawości popytałem na paru innych polskich forach, rzecz zresztą oparła się o Axis History...
Bez obaw, już się skontaktowałem z Mishą kanałami mangowo-animowymi i nie wykluczam że utniemy sobie pogawędkę na twój temat, przy okazji podawania mu źródła i rozważania kwestii jego wiarygodności.
[cut]
Fereby
oznajmiam, że nie znam żadnego Fereby`ego, tym bardziej, że mój okres fascynacji Pacyfikiem minął mi w szkole średniej ponad 30 lat temu. Nie kontaktował się ze mna i nic nie ustalaiśmy, nie mówiąc o gawędzeniu. Kłamca! Nie chcę też wiedzieć, kto to jest Fereby, bo mnie nie interesuje. Nie będę z nim rozmawiał, bo nie mam o czym, tym bardziej, że za mangą i japońską animacją nie przepadam. Jakiekolwiek powoływanie się na znajomość ze mną jest bezczelnością.
Dziękuję
Glasisch, a na "Axis Forum" Mischa (nie Misha), a w realu Michał Jarczyk z Bytomia
tylko nie wycinać!
za coś takiego Fereby powinien stąd z hukiem wylecieć!