Święto MW
- pothkan
- Posty: 4570
- Rejestracja: 2006-04-26, 23:59
- Lokalizacja: Gdynia - morska stolica Polski
- Kontakt:
Święto MW
Kiedy obchodzono w okresie PRL święto Marynarki Wojennej? Czy również w ostatnią niedzielę czerwca? Połączone z Dniami Morza?
Czy była jakaś zasada co do miejsca, bądź ktoś zna listę gdzie w danym roku się odbyło? Tzn. kiedy w Gdyni, kiedy w Szczecinie...
Czy była jakaś zasada co do miejsca, bądź ktoś zna listę gdzie w danym roku się odbyło? Tzn. kiedy w Gdyni, kiedy w Szczecinie...
Od 24 do 27 czerwca obchodzić będziemy finał Dni Morza.
Na stronie www MW RP widnieje program:
http://mw.mil.pl/index.php?vhost=www&ak ... 955&limes=
Czegoś jednak nie rozumiem - dlaczego w Świnoujściu okręty będą udostępniane zwiedzającym a w Gdyni nie?
Czy w głównej bazie MW RP nie ma już żadnego okrętu (prócz Błyskawicy)?
Dla mnie to skandal, że nawet przy Nabrzeżu Pomorskim nie będą przycumowane okręty (albo będą ale nikt nie raczył o tym poinformować). Nie ma się czemu później dziwić, że MW RP w polityce państwa idzie "w odstawkę" jak sama nie porafi zadbać o swój wizerunek i przypomnieć o swoim istnieniu Polakom.
Poza tym dlaczego to radosne święto w Gdyni wygląda jak rekolekcje bądź stypa (msza, złożenie kwiatów, masza, złożenie kwiatów etc) w porównaniu z obchodami w Świnoujściu?
Wiem że niecałe 3 miesiące temu Granatowa Brać straciła swojego Dowódcę i należy mu się miejsce w tym święcie ale bez przesady.
Na stronie www MW RP widnieje program:
http://mw.mil.pl/index.php?vhost=www&ak ... 955&limes=
Czegoś jednak nie rozumiem - dlaczego w Świnoujściu okręty będą udostępniane zwiedzającym a w Gdyni nie?
Czy w głównej bazie MW RP nie ma już żadnego okrętu (prócz Błyskawicy)?
Dla mnie to skandal, że nawet przy Nabrzeżu Pomorskim nie będą przycumowane okręty (albo będą ale nikt nie raczył o tym poinformować). Nie ma się czemu później dziwić, że MW RP w polityce państwa idzie "w odstawkę" jak sama nie porafi zadbać o swój wizerunek i przypomnieć o swoim istnieniu Polakom.
Poza tym dlaczego to radosne święto w Gdyni wygląda jak rekolekcje bądź stypa (msza, złożenie kwiatów, masza, złożenie kwiatów etc) w porównaniu z obchodami w Świnoujściu?
Wiem że niecałe 3 miesiące temu Granatowa Brać straciła swojego Dowódcę i należy mu się miejsce w tym święcie ale bez przesady.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Jak zwykle gdyńskie uroczystości zaplanowane bez sensu. Oczywiście nic nie obejdzie się bez Mszy Świętej, więc innowiercy/ateiści/agnostycy itp. mają ograniczone szanse na doznania estetyczne.
Przemarsz kompanii i orkiestry... w czwartek wieczorem. To chyba tak by przyciągnąć tłumy do Gdyni (już widzę, jak lecą po robocie popatrzeć na suchy przemarsz). Przecież w niedzielę wczesnym popołudniem na pewno nie znalazłoby się zbyt wielu chętnych na podziwianie marynarzy. Nawet jeżeli zaprezentowaliby pokaz musztry paradnej i dali piecioutworowy koncert. A jakby do tego dołożyć coś do zwiedzania to już nuda na sto procent. Reasumując, nadal gdynianie nie będą widzieli, że żyją w mieście gdzie zlokalizowany jest trzon polskiej floty wojennej.
Jak zwykle Świnoujście pokazuje, że wie co to znaczy mieć po swoich po swojej stronie. Polecam skrupulatnie przejrzeć działania marketingowe 8.FOW w ostatnich latach (te duże i te malutkie) i okaże się, że jest kogo naśladować.
Ogólnie sprawa jest prosta. Można coś robić z wyobraźnią, albo można coś robić. Z reguły zależy to tylko i wyłącznie od człowieka.
Przemarsz kompanii i orkiestry... w czwartek wieczorem. To chyba tak by przyciągnąć tłumy do Gdyni (już widzę, jak lecą po robocie popatrzeć na suchy przemarsz). Przecież w niedzielę wczesnym popołudniem na pewno nie znalazłoby się zbyt wielu chętnych na podziwianie marynarzy. Nawet jeżeli zaprezentowaliby pokaz musztry paradnej i dali piecioutworowy koncert. A jakby do tego dołożyć coś do zwiedzania to już nuda na sto procent. Reasumując, nadal gdynianie nie będą widzieli, że żyją w mieście gdzie zlokalizowany jest trzon polskiej floty wojennej.
Jak zwykle Świnoujście pokazuje, że wie co to znaczy mieć po swoich po swojej stronie. Polecam skrupulatnie przejrzeć działania marketingowe 8.FOW w ostatnich latach (te duże i te malutkie) i okaże się, że jest kogo naśladować.
Ogólnie sprawa jest prosta. Można coś robić z wyobraźnią, albo można coś robić. Z reguły zależy to tylko i wyłącznie od człowieka.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Myślę, że tu nie chodzi o wchodzenie, lecz o to, że niektórzy uważają, iż nadal jest to "trendy".
Poza tym skoro rozbudowano struktury kościelne w wojsku to stało się to "naturalne".
Prawda jest taka, że owszem Msze - tak, ale oprócz, a nie zamiast.
W pewnym sensie w tym roku nad obchodami ciąży tragedia smoleńska, ale w szerszym kontekście "przedstawienie musi trwać", a u nas jak zwykle w węższym kontekście "przedstawienie nie istnieje".
Gdyby nie zbieg promocji oficerskiej z obchodami to w sumie nie byłoby nic dla mas.
Zwracam uwagę, że teoretycznie wojennomorska jest niedziela, w czasie które w Gdyni nie dzieje się praktycznie N-I-C. Dodam, że tradycyjnie.
Poza tym skoro rozbudowano struktury kościelne w wojsku to stało się to "naturalne".
Prawda jest taka, że owszem Msze - tak, ale oprócz, a nie zamiast.
W pewnym sensie w tym roku nad obchodami ciąży tragedia smoleńska, ale w szerszym kontekście "przedstawienie musi trwać", a u nas jak zwykle w węższym kontekście "przedstawienie nie istnieje".
Gdyby nie zbieg promocji oficerskiej z obchodami to w sumie nie byłoby nic dla mas.
Zwracam uwagę, że teoretycznie wojennomorska jest niedziela, w czasie które w Gdyni nie dzieje się praktycznie N-I-C. Dodam, że tradycyjnie.
To co dla innych jest brzegiem morza, dla marynarza jest brzegiem lądu.
Są, nawet chyba nie jeden był niedawno na Dniach Morza w Szczecinie gdzie można było zwiedzać m.in. ORP Orkan.Wicher pisze: Czegoś jednak nie rozumiem - dlaczego w Świnoujściu okręty będą udostępniane zwiedzającym a w Gdyni nie?
Czy w głównej bazie MW RP nie ma już żadnego okrętu (prócz Błyskawicy)?.
Swoją drogą - jaki jest zasięg Orkanów, skoro z tej okazji do Świnoujścia wysłano także ORP Bałtyk który zapewne Orkana tankował, a przed przejściem do Szczecina u burty Bałtyka Orkana pucowano "na wysoki połysk".
Z pewnością wystarczający na przejście z Gdyni do Świnoujścia tam i z powrotem bez uzupełniania zapasów na morzuAdam pisze:Swoją drogą - jaki jest zasięg Orkanów,
współpraca między Z-1 a okrętami dOR, i zresztą okrętami innych dywizjonów to rzecz normalna, zarówno ORKAN jak i Z-1 to bardzo ciekawe i dosyć nowoczesne okręty - i jest na nich co pokazać.Adam pisze:skoro z tej okazji do Świnoujścia wysłano także ORP Bałtyk
A co w tym złego? Niech tankuje Orkana i 10 razy - przynajmniej jak przyjdzie co do czego to manewr ten wykonają za pierwszym razemAdam pisze:który zapewne Orkana tankował
I bardzo dobrze! Widać dbałość załogi o wizerunek okrętu, dywizjonu i MWAdam pisze:a przed przejściem do Szczecina u burty Bałtyka Orkana pucowano "na wysoki połysk"
W następny weekend (czyli ten prezydencko-wyborczy) w Gdyni w klubie Riwiera odbędzie się międzynarodowa wystawa modelarstwa okrętowego.Wicher pisze:Od 24 do 27 czerwca obchodzić będziemy finał Dni Morza.
Nie wiem, dlaczego organizatorzy nie spróbowali się zsynchronizować.
Szczególnie, że jakieś rozmowy organizatorów z PMW prowadzone były bo m.in w piątek 2.07 modelarze prezentujący swoje prace będą mieli możliwość wejścia na Orła.
Pieniądze pieniędzmi ale mam wrażenie, że czasami brakuje po prostu wyobraźni...
Pozdrowionka
ZzB
Wystawa modelarska w Riwierze to odrębna sprawa gdyż uważam, że ta wystawa powinna się odbyć w CMM ze względu na większą powierzchnię użytkową pomieszczeń tamtej instytucji, przez co mogłoby się zaprezentować więcej modelarzy niż w Riwierze.
Ale wiadomo - dyrektor Litwin prędzej sprowadzi cały zestaw wuwuzeli z Afryki niż pozwoli na takie ... plebejskie imprezy.
Wracając do Dni Morza - kto jest pomysłodawcą/organizaorem święta w Gdyni? Dowództwo? Biuro prasowe? Komendantura Portu?
Do niedzieli trochę czasu pozostało - postanowiłem zadziałać (słać maile) - może uda się mi się kogoś przekonać, że Dni Morza bez okrętów to tak jak Syrena bez płetwy
Chętni do "krucjaty" mile widziani
Ale wiadomo - dyrektor Litwin prędzej sprowadzi cały zestaw wuwuzeli z Afryki niż pozwoli na takie ... plebejskie imprezy.
Wracając do Dni Morza - kto jest pomysłodawcą/organizaorem święta w Gdyni? Dowództwo? Biuro prasowe? Komendantura Portu?
Do niedzieli trochę czasu pozostało - postanowiłem zadziałać (słać maile) - może uda się mi się kogoś przekonać, że Dni Morza bez okrętów to tak jak Syrena bez płetwy
Chętni do "krucjaty" mile widziani
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Pomysł mający zalety jak i wady. O zaletach/ zalecie wspomniałeś i słusznie natomiast moim zdaniem więcej jest wad tego rozwiązania. Jakby nie było Gdynia bardziej kojarzy się z morską stolicą Polski, Dniami Morza, z naszą flotą, z okrętami wojennymi niż Gdańsk no i wpływająca na klimat imprezy bliskość samego morza a nie kanału Motławy z kutrem rybackim przerobionym na galeon i straszącą Wsypą SpichrzówWicher pisze:Wystawa modelarska w Riwierze to odrębna sprawa gdyż uważam, że ta wystawa powinna się odbyć w CMM ze względu na większą powierzchnię użytkową pomieszczeń tamtej instytucji, przez co mogłoby się zaprezentować więcej modelarzy niż w Riwierze.
I jaki z tego wniosek - CMM należy przenieść do Gdyni 
Ale bez jego szefa i jego dworu. Wówczas może skończy się żenada taka jak ta:
Sorry - nie mogłem się powstrzymać z podzieleniem się tym "bólem".
Koniec OT.
Ale bez jego szefa i jego dworu. Wówczas może skończy się żenada taka jak ta:
Twórczość współczesnych artystów Afryki, od Tanzanii, poprzez Zambię, po Senegal prezentowana jest obecnie w Muzeum Rybołówstwa w Helu. Inspirowana mitologią i folklorem tradycyjnych kultur afrykańskich ekspozycja w znacznej część poświęcona została typom rzeźb ujamaa i shetani, wypracowanym przez plemię Makonde w Tanzanii.

Sorry - nie mogłem się powstrzymać z podzieleniem się tym "bólem".
Koniec OT.
Za dzień, za dwa, za noc, za trzy choć nie dziś...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Za noc, za dzień doczekasz się, wstanie świt...
Imprezy modelarskie ze względu na ograniczoną liczbę weekendów w roku (;>) zawsze będą ze sobą kolidować. Wystawa na Darze ma ku temu wyjątkowo poważne powody bo trwa ponad dwa miesiące.Dziadek pisze:koliduje jedynie z cykliczną wystawą modelarską na Darze Pomorza i tutaj upatruje swego rodzaju zagrożenie.
Ale jak obie strony chcą, to wszystko można załatwić - wystawiłem kilka swoich 350'tek na Darze i dogadałem się, że na trzy dni przenoszę cały majdan do Riwiery. I z tego co wiem - nie jestem jedyny. A dodatkowo kilku modelarzy zapowiedziało, że po Riwierze przeniosą się na Dar.
I wilk syty i owca cała...
Pozdrowionka
ZzB
Orkan (?) czy jak mu tam... oraz Metalowiec - jeden chyba prosto z morza (przez wejście główne gdyńskiego portu), drugi z portu wojennego - szły dziś w stronę Skweru Kościuszki...
tylko brać udział w... / asystować przy tych uroczystościach, które będa na Błyskawicy czy po to także by się udostępnić do zwiedzania ?...
tylko brać udział w... / asystować przy tych uroczystościach, które będa na Błyskawicy czy po to także by się udostępnić do zwiedzania ?...
I tak trzymaćZzB pisze:Ale jak obie strony chcą, to wszystko można załatwić - wystawiłem kilka swoich 350'tek na Darze i dogadałem się, że na trzy dni przenoszę cały majdan do Riwiery. I z tego co wiem - nie jestem jedyny. A dodatkowo kilku modelarzy zapowiedziało, że po Riwierze przeniosą się na Dar.
I wilk syty i owca cała...
