Witam Fereby.
Fereby pisze:tak się składa że to ty przytoczyłeś te książki jako przykłady, więc przedstawianie mnie i innym listowiczim poglądów ich autorów na te kwestie jest twoim obowiązkiem, nie moim. Co więcej, jeśli ja, bądź ktokolwiek inny, uzna jakiś fragment ich poglądów na jakieś kwestie za błędny, nie musi nawet podawać źródeł tylko uzasadnić swe zastrzeżenia w logiczny sposób.
Bądź uprzejmy nie określać, co jest moim obowiązkiem na FOW czy innych forach dyskusyjnych.
Pod wpływem wiedzy, jaką błyszczałeś w swoich postach, mimowolnie przyjąłem korzystne przecież dla ciebie założenie, że masz dobrze opanowaną całą klasykę literatury o wojnie na Pacyfiku i wiesz znacznie więcej niż ja. Wybacz, choć chyba nie muszę przepraszać, jeżeli się myliłem w tej kwestii. Chciałbym ją ostatecznie wyjaśnić. Nie odbierz tego proszę personalnie, lecz będzie nam obu łatwiej dyskutować, jeśli odpowiesz na pytanie, czy czytałeś prace, których tytuły przywoływałem -
At Dawn We Slept,
Shattered Sword,
The First Team,
Midway Inquest i inne. Albo takie, które podważają ustalenia ich autorów.
Gdybyś nie znał np.
At Dawn We Slept, chętnie opiszę ci na podstawie tej monografii, jak to było z nurkowcami drugiej fali. Rzecz jasna, jeżeli będziesz tym zainteresowany.
Bo ja właśnie prosiłem, byś podzielił się
wiedzą (założenie było - pardon, wciąż jeszcze jest - takie, że ją posiadasz, np. o bombach do atakowania unieruchomionych lotniskowców czy co do celów drugiej fali odmiennych niż podaje Prange), a nie własnymi poglądami czy spostrzeżeniami.
Fereby pisze:Halsey pisze:
Bomba 1 - wybucha w wodzie, po przebiciu od wewnątrz burty (wcześniej przeszła przez główny pokład).
Tu rzeczywiście jedynym wyjaśnieniem jest ustawienie układu zapalnika na stal pancerną. Aktywował się po uderzeniu w wodę.
No coś takiego, widzę jakby pierwszą rysę na murze...
Fereby pisze:Halsey pisze:
Bomba 2 - wybucha po przebiciu kilku (...).
Dowodzi to, iż została ustawiona na aktywację po uderzeniu w drewno bądź stal konstrukcyjną - gdyby była ustawiona na stal pancerną, w ogóle by nie wybuchła, gdyż zapalnik ignoruje wtedy pokłady ze stali konstrukcyjnej.
Najważniejsze, że była ustawiona by wybuchnąć w głębi okrętu, podobnie jak 2 z 3 bomb które zarobił pod Midway
Yorktown.
Fereby pisze:Halsey pisze:
Bomba 3 - wybucha po rykoszecie od drugiego pokładu.
Od cytadeli pancernej - oznacza to iż zapalnik albo został ustawiona na aktywacje przy uderzeniu o stal pancerną albo drewno, różnica tylko w ustawieniu mechanizmu zwłocznego.
Ładne mi albo-albo. Albo czarne, albo białe, albo w nocy, albo w dzień... Na szczęście tu nie ma żadnego albo-albo, gdyż tylko SAP nastawiali Japończycy ze zwłoką. Gdyby to była bomba HE, miałaby natychmiastowy zapalnik. Nie miała. Jak wybuchały HE z zapalnikiem natychmiastowym - czyta się aż miło np. w obu
First Teamach Johna Lundstroma.
Fereby pisze:Halsey pisze:
Pytanie retoryczne: która z nich wybuchła tuż pod pokładem (takich słów przecież użyłeś)?
Odpowiedź - numer 3.
Numer 3, ewidentna SAP. Bez żartów... Wybuchła tuż pod
głównym pokładem, a nie górnym, i to dlatego że się odbiła w górę.
Fereby pisze:
Pisałem tak w odniesieniu do jednej z bomb!
O nie, kontekst był inny i innej to tezy wcześniej broniłeś słowami:
Fereby pisze:
O tym, że bomby przenoszone przez te samoloty były przeznaczone były dla lotniskowców, które spodziewano się zastać w Pearl Harobr pierwszy pisze Fuchida w pierwotnej wersji tej książki (...). O tym, czy bomby burząco-zapalające miały tak właśnie ustawiony zapalnik, już nie wspomina, ale wydaje się to oczywiste (...).
Bombowce nurkujące drugiej fali miały pierwotnie, w razie gdyby lotniskowce zostały wcześniej zatopione (atakami maszyn torpedowych), względnie w ogóle nie było ich w bazie, miały atakować infrastrukturę bazy. Dlatego dogodniej byłoby zabrać bomby burząco-zapalające z zapalnikiem zwłocznym. (...)
Bomby burząco-zapalające nadają się lepiej do atakowania infrastruktury baz lądowych oraz unieruchomionych lotniskowców. (...)
Czyżby próba odwrotu na z góry upatrzone pozycje?
Przy okazji podkreślę, że wg
At Dawn We Slept teza, iż infrastruktura bazy (nieważne, czy morskiej czy którejś z lądowych) miała być celem Val drugiej fali, to bzdura wierutna...
Fereby pisze:Halsey pisze:Wytłumacz więc proszę, jak to możliwe, by zapalniki ustawione tak jak twierdzisz zadziałały tak jak zadziałały.
To akurat ty sugerujesz, że zapalnik zwłoczne były ustawione były na aktywację stalą pancerną
W jakiż sposób sugeruję coś takiego?
Fereby pisze:oraz że źródła twierdzą iż był jeden i tylko jeden sposób podwieszania bomb
Nie jest dla mnie jednoznaczne, do jakiej sprawy się tymi słowy odnosisz.
Może nie zrozumiałeś, w czym rzecz ze zrzucaniem bomb przez japońskie nurkowce, a to by znaczyło że jednak nie wiesz, iż zrzucały one bomby niekoniecznie ze stromego nurkowania. Czytamy o tym np. w
The First Team Lundstroma.
Albo też ponownie krytykujesz to, co napisali m.in. Parshall i Tully o typach podwieszanych bomb w misjach przeciwokrętowych. Jeśli tak, to udowodnij, że ci autorzy się mylą. Ale niech na to będą kwity, a nie
zastrzeżenia uzasadnione w logiczny sposób. Takowe mnie nie usatysfakcjonują, jeżeli nie będą mocno zakotwiczone w twardych faktach.
Fereby pisze:oraz ustawienia zapalników przy atakach na lotniskowce
Niestety, jak na razie nie potrafisz podać źródeł twierdzących inaczej niż jest np. w
Midway Inquest Isoma.
Fereby pisze:czemu niestety jakby przeczą przedstawione przez ciebie rysunki.
Przeczę, jakoby przeczyły.
Fereby pisze:Jeśli twierdzisz coś przeciwnego, to ile - wedle ich autora - wynosi niedokładność bezwzgędna dla obu wymiarów liniowych oraz kątowa? Z kolei jeśli mam w ogóle sensowne zanalizować te zdjęcia, to jaką ogniskową miały obiektywy, jakimi je robiono (możesz podać po prostu ile procent ogniskowej standardowej)?
Wystarczyłoby ci kilka rzutów
Nevady. No, prawie. Bo wcześniej - niezbędnie - zmiana nastawienia do problemu...
Atmosfera dyskusji robi się jakby chłodniejsza, inaczej niż za oknem, niemniej pozdrawiam.