Okręty Royal Navy, XVII-XIX w. (5)

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie dziękuję za ciekawą odpowiedź.
Czy wiadomo Panu w jakich stoczniach miały być budowane fregaty Doris i Syren typu Narcissus, których budowę wstrzymano i dlaczego?
Pozdrawiam Janusz.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Fregaty Doris i Siren (Syren) typu Narcissus – obie miały być zbudowane w stoczni Williama Record, w Appledore, która to firma tymczasem zbankrutowała. Warto jednak dodać, że typ Narcissus był dość osobliwy. Kiedy powstawał, powszechnie uważano, że fregata niosąca w głównej baterii 18-funtówki powinna być klasy co najmniej 36-działowej. W tej sytuacji tak uzbrojone jednostki 32-działowe (jak typ Narcissus) stanowiły pewną osobliwość, wymuszoną szczególnymi warunkami. W konkretnym przypadku chodziło o pochylnie w Deptford ze zbyt małymi wejściami na Tamizę (dla okrętów większych) oraz zgromadzone tam zapasy drewna odpowiedniego dla stosunkowo małych żaglowców. Zatem, aby umożliwić skorzystanie ze złej pochylni i nieodpowiedniego drewna, został specjalnie zaprojektowany typ Narcissus. Jest oczywiste, że nie dążono do częstego powtarzania owych warunków i bez wielkiego żalu rezygnowano z takich nabytków przy zmianie okoliczności.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty MODESTE (zdobyta 1793).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Modeste - francuska fregata 32-działowa klasy „de 12”, zbudowana w okresie luty 1785 – styczeń 1787 w Tulonie, zwodowana 18.03.1786. Projektant Joseph-Marie-Blaise Coulomb. Nośność około 600 ton, wyporność 1100 ton, wymiary: 136’ x 34’6” x 17’10”. Załoga: 264-285. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 26 x 12-f, na pokładach odkrytych 6 (w chwili pochwycenia przez Anglików 10) x 6-f. Od początku kariery służyła tylko na Morzu Śródziemnym, pływała do Algieru (1791/1792), zwalczała piratów. Zdobyta przez Anglików 17.10.1793 w pobliżu Genui i wcielona do Royal Navy bez zmiany nazwy, jako fregata 36-działowa. Wymiary: 143’6,625” x 38’8” x 12’1,5”, tonaż 940 ton. Załoga: 270. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 26 x 18-f, na rufowym 14 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. Używana od listopada 1793 na Morzu Śródziemnym. Kiedy 4.12.1794 została doprowadzona do Portsmouth, wycofano ją do rezerwy. Służyła jako koszary przejściowe do 1798. W okresie od listopada 1799 do czerwca 1800 przekształcona w Deptford w 24-działowy transportowiec wojska i zaraz wcielona w tym charakterze do aktywnej służby. W 1801 była na Morzu Śródziemnym. Od września do października 1803 przystosowana w Woolwich do pełnienia roli hulka stowarzyszenia Trinity House. Od 1804 pływająca bateria. Po remoncie w Woolwich od czerwca do listopada 1806 ponownie skierowana do aktywnej służby jako fregata, ale już tylko z 12-funtówkami w głównej baterii. W lutym 1807 popłynęła do Indii i Chin. Na Oceanie Indyjskim zwalczała jednostki francuskie i holenderskie. W sierpniu i wrześniu 1811 brała udział w operacji przeciwko Jawie. W 1813 odstawiona do rezerwy w Woolwich, rozebrana w Deptford w czerwcu 1814.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie w jakich okolicznościach i z jakiej przyczyny utracono 100 działowy trójpokładowiec Royal George (wod. 18.02.1756). Mam też pytanie dotyczące tej samej jednostki, kiedy zmieniono nazwę z Royal Anne na Royal George. Bo sam okręt chyba zamówiono pod nazwą Royal Anne (chyba że się mylę).
Pozdrawiam Janusz.
Awatar użytkownika
de Villars
Posty: 2229
Rejestracja: 2005-10-19, 16:04
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: de Villars »

Jak pisze P. Wieczorkiewicz - został źle przebalastowany do remontu, wskutek czego przewrócił się do góry stępką i zatonął wraz z całą załogą (1000 osób) i kadm. Kempenfeldtem. Miało to miejsce 29 sierpnia 1782 r. w Spithead.
Si vis pacem, para bellum
http://springsharp.blogspot.com/
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Zatonięcie Royal George 29.08.1782 na wodach Spithead, podczas postoju na kotwicy, pozostaje jedną z najsłynniejszych katastrof w dziejach Royal Navy, której poświęcono setki pamfletów, artykułów, polemik, uczonych rozpraw i całych książek. Im więcej informacji, tym trudniej je streścić. Tym niemniej, wbrew wyrokowi sądu wojennego, wbrew legendom i rozmaitym hipotezom, prawda wydaje się niezwykle prozaiczna. Okręt ten, pełniący wówczas rolę flagowca kontradm. Richarda Kempenfelt, przechodził w trakcie postoju rozmaite drobne naprawy, przyjmował zapasy, uzupełniał wyposażenie. Jedną z tych prac było zainstalowanie małej, ręcznej pompy do pobierania wody zaburtowej, służącej do mycia pokładów. W tym celu trzeba było wywiercić otwór w burcie pod linią wodną – aby to umożliwić, przechylono okręt na przeciwległą burtę poprzez przesuwanie dział na wszystkich pokładach i przetaczanie pocisków. Splot niechlujstwa, zaniedbań i pecha – nadmierny przechył, otwarte furty dolnego pokładu niemal na poziomie wody, ogromna liczba dodatkowych ludzi na pokładzie (stoczniowców, odwiedzających, handlarzy), brak koordynacji prac, fala od tendrów dostarczających suchary i piwo – wszystko to spowodowało wdarcie się wody do wnętrza i błyskawiczne zatonięcie liniowca z kontradmirałem i bardzo licznymi innymi ofiarami. Sąd wojenny składał się z samych oficerów Royal Navy, którzy nie mieli ochoty ujawniać skali tej nieprawdopodobnej zawodowej fuszerki swoich kolegów. Ponieważ równocześnie Admiralicja była akurat na stopie wojennej z Urzędem Marynarki, odpowiadającym za zabezpieczenie materiałowe floty, wymyślono naprędce teorię o „oderwaniu się dna z powodu kompletnego przegnicia”, powtarzaną do dzisiaj, chociaż zupełnie nieprawdopodobną i niepotwierdzoną żadnymi dowodami.
Trójpokładowiec ten miał być rzekomą przeróbką starego Royal Anne, rozebranego w 1727, więc kiedy go zamówiono 29.08.1746, wciąż trzymano się pierwotnej nazwy. O jej zmianie na Royal George postanowiono 19.01.1756, czyli praktycznie dopiero na miesiąc przed wodowaniem.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu fregaty POMONE (zdobyta 1794).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Pomone - francuska fregata 32/44-działowa klasy „de 18”, zbudowana w okresie 20.02.1783 – maj 1787 w Rochefort przez Huberta Pennevert i Henri’ego Chevillard, zwodowana 16.11.1785. Projektant Charles-Étienne Bombelle. Nośność między 650 a 700 ton, wyporność około 1400 ton, wymiary: 150’ x 37’6” x 18’4”. Załoga: 324-325. Uzbrojenie pierwotne: na pokładzie głównym 26 x 18-f, na pokładach odkrytych 6 x 8-f; w 1794: na pokładzie głównym 28 x 18-f (część historyków twierdzi, że w chwili pochwycenia przez Brytyjczyków miała tu już 24-funtówki, inni temu przeczą), na pokładach odkrytych 12 x 8-f i 4 haubice 36-f. W grudniu 1787 w Smyrnie. Od lutego do sierpnia 1793 krążyła brzegów Wandei, zawijała do Rochefort i Brestu. Zdobyta przez Anglików 23.04.1794 w pobliżu Ile de Batz i wcielona do Royal Navy bez zmiany nazwy, jako fregata 44-działowa. Wymiary: 159’2,375” x 41’11,375” x 12’9,5” (lub 12’4”), tonaż 1239 ton. Załoga: 300. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 26 x 24-f, na rufowym 14 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 4 karonady 32-f. Wyposażana w Portsmouth w okresie 1.05.1794-24.09.1794, po czym skierowana ku atlantyckim wybrzeżom Francji, gdzie bardzo aktywnie działała do 1800 (w 1799 przezbrojona w 18-funtówki na pokładzie głównym). W 1801 wysłana na Morze Śródziemne. Po zawarciu pokoju w Amiens rozebrana w Portsmouth w grudniu 1802.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie w jakich okolicznościach utracono okręt 74 działowy Talavera (wod. 15.10.1815) typu Repulse.
Pozdrawiam Janusz.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

74-działowy liniowiec Talavera (zwodowany 15.10.1818, a nie 15.10.1815) utracono w jednym z największych pożarów, jaki wydarzył się w stoczni Royal Navy w Plymouth. Okręt ten, odstawiony do rezerwy, stał wówczas w Południowym Doku. Wczesnym rankiem 27.09.1840 na pokładzie zauważono ogień. Nie udało się ustalić, jak został zaprószony. Za najbardziej prawdopodobną przyczynę uznano nieostrożne pozostawienie łatwopalnych materiałów w pakach z drewnianymi wiórami lub samozapłon sterty odpadków starych lin. Ogień z 74-działowca Talavera przeniósł się błyskawicznie na inne żaglowce i budynki stoczni. Oprócz liniowca, do linii wodnej spłonął też 28-działowy okręt 6 rangi Imogene. Spaliło się szereg małych budynków stoczniowych, dziesięć tysięcy stóp sześciennych składowanego drewna, tysiąc gotowych grubych desek. Połączone wysiłki stoczniowców, żołnierzy piechoty morskiej, żołnierzy armii i marynarzy, którzy walczyli z pożarem przez cały dzień, pozwoliły na jego ugaszenie, ale udało się to dopiero wieczorem. Resztki wspomnianych okrętów rozebrano na miejscu w ciągu października.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty SAN FIORENZO (zdobyta 1794).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

San Fiorenzo (Saint Fiorenzo) – pierwotnie francuska fregata 36/40-działowa Minerve klasy „de 18”, zbudowana w okresie styczeń (lub 10.02.) 1782 – październik 1782 w Tulonie, zwodowana 31.07.1782. Projektant Joseph-Marie-Blaise Coulomb. Nośność 700 ton, wyporność około 1330 ton, wymiary: 142’0” x 36’0” x 18’9”. Załoga: 324-325. Uzbrojenie pierwotne: na pokładzie głównym 26 x 18-f, na pokładach odkrytych 14 x 8-f. Wysłana z Tulonu na wody Lewantu 31.10.1790, gdzie przybywała nadal w końcu grudnia 1791. W marcu 1793 przeprowadziła (wraz z drugą fregatą) dwie szebeki wybudowane w Tulonie dla deja Algieru. W kwietniu 1793 wybuchł na niej bunt załogi podczas postoju w Tulonie. Uszkodzona przez brytyjskie baterie nadbrzeżne na Korsyce 18.02.1794 i samozatopiona w zatoce Saint Florent. Brytyjczycy znaleźli ją 19.02.1794, podnieśli i wcielili do Royal Navy pod nazwą San Fiorenzo, jako fregatę 34/36-działową. Wymiary: 148’8” x 39’6” x 13’3”, tonaż 1032 tony. Załoga: 274. Uzbrojenie pierwotne: na pokładzie głównym 26 x 18-f, na rufowym 6 x 6-f i 6 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. Po krótkiej służbie na Morzu Śródziemnym przyprowadzona do Chatham 22.11.1794 i wyposażana tam do 14.08.1795. Odtąd ponownie w aktywnej służbie, na wodach północnej i zachodniej Francji. Na początku 1801 na Morzu Śródziemnym, potem wysłana na Ocean Indyjski, gdzie stoczyła wiele zwycięskich walk, ale najsłynniejszą była niezwykle długa i krwawa potyczka (zginął m.in. dowódca San Fiorenzo) z francuską fregatą 40-działową Pièmontaise, wygrana ostatecznie 8.03.1808. Wycofana w 1808 na krótko do rezerwy, wyposażona w Woolwich w okresie marzec-maj 1809 i ponownie wcielona do aktywnej służby na wodach europejskich. Uzbrojenie pokładu rufowego zmieniono teraz na 12 karonad 32-f. Wycofana do rezerwy w marcu 1810. Od czerwca do października 1810 przekształcona w Woolwich w 22-działowy transportowiec wojska, służący aktywnie w Lizbonie (uzbrojenie: na pokładzie głównym 14 x 9-f, na rufowym 6 karonad 18-f, na dziobowym 2 x 6-f). We wrześniu 1812 przekształcona w Woolwich w hulk-koszary przejściowe, potem stała w rezerwie w Chatham. Od kwietnia do sierpnia 1818 przekształcona w Sheerness w stacjonarny lazaret, na Stangate Creek. Rozebrana w Deptford we wrześniu 1837.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Ostatnio zmieniony 2010-06-03, 21:13 przez Krzysztof Gerlach, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Janusz Kluska
Posty: 1150
Rejestracja: 2006-05-14, 20:44
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post autor: Janusz Kluska »

Panie Krzysztofie dziękuję za odpowiedź.
Poproszę o opisanie losów fregaty Daedauls (wod. 02.05.1826) typu Leda.
Pozdrawiam Janusz.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

46-działowa fregata Daedalus (z okrągłą rufą Seppingsa), która zeszła na wodę 22.05.1826 (nie 2.05.1826), stała w rezerwie (nie wykończona jako fregata) do 1844, kiedy to w okresie marzec - listopad 1844 obcięto ją w Woolwich do 20-działowej korwety. Od 1848 korweta 19-działowa. W 1861 przeznaczono jej rolę 16-działowego okrętu treningowego dla Rezerwy Royal Navy w Bristolu. Sprzedana (J.B. Garnhamowi) na rozbiórkę 14.09.1911.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Krzysztof Gerlach
Posty: 4455
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Przy okazji fregaty i korwety Daedalus warto może zwrócić uwagę, jak silnie zmieniała się artyleria okrętowa w pierwszej połowie XIX w., głównie z powodu wynalezienia i stopniowego wprowadzania coraz większej liczby dział haubicznych (Paixhansa), ale także z uwagi na szukanie nowych modeli lekkich dział dużego wagomiaru oraz tendencji (na razie jeszcze bardzo delikatnie się zarysowującej, w przyszłości dominującej) do poświęcania ilości armat na rzecz wzrostu ich kalibru i ujednolicania go. Poza tym – to już specyficzne akurat dla Royal Navy – malał zapał do używania karonad.
W poniższym zestawieniu po każdym wagomiarze podaję w nawiasie ciężar lufy w cetnarach oraz długość w stopach i calach).
Gdyby Daedalus została ukończona jako 46-działowa fregata typu Leda, niosłaby początkowo: na pokładzie głównym 28 x 18-f (38 cwt, 8’0”), na rufowym 2 x 9-f (25 cwt, 7’0”) i 12 karonad 32-f (17 cwt, 4’0”), na dziobowym 2 x 9-f (29 cwt, 8’6”, pościgowe) i 2 karonady 32-f (17 cwt, 4’0”).
W 1839 r. była formalnie fregatą 42-działową o następującym uzbrojeniu: na pokładzie głównym 2 działa haubiczne 8-calowe (50 cwt, 7’0”) i 26 x 32-f (39 cwt, 7’6”, Blomefielda), na rufowym i dziobowym łącznie 4 x 32-f (39 cwt, 7’6”, Blomefielda) oraz 10 karonad 32-f (17 cwt, 4’0”).
W 1848 r. jej rzeczywiste uzbrojenie po obcięciu do korwety obejmowało: na pokładzie głównym 6 dział haubicznych 8-calowych (52 cwt, 8’0”) i 12 x 32-f (50 cwt, 9’0”), na pokładzie rufowym 1 x 56-f (87 cwt, 10’0”).
Krzysztof Gerlach
ODPOWIEDZ