Okręty Royal Navy, XVII-XIX w. (5)
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Duquesne - pierwotnie francuski liniowiec 74-działowy typu Téméraire, zbudowany w Tulonie, zwodowany 2.09.1788. Otrzymał poszycie z sosny korsykańskiej. W służbie od 1789. Nośność projektowa 1537 ton, wyporność 3069 ton. Wymiary: 172’ x 44’6” x 22’. Załoga: 703-723. Projektant Jacques-Noël Sané. Uzbrojenie: na pokładzie dolnym 28 x 36-f, na górnym 30 x 18-f, na pokładach odkrytych 16 x 8-f i 4 haubice 36-f; w 1800 r.: na pokładzie dolnym 28 x 36-f, na górnym 30 x 18-f, na pokładach odkrytych 16 x 8-f i 6 haubic. W marcu 1795 walczył w bitwie u przylądka Noli, w 1796 niszczył osiedla brytyjskie na Nowej Fundlandii, potem służył w różnym charakterze na wodach europejskich. Pod koniec listopada 1802 wysłany z Tulonu na San Domingo z 508 żołnierzami. W lutym 1803 brał bezpośredni udział w walkach z Murzynami, wysadzając desant na Tortudze, którą zaatakowali Murzyni z San Domingo, mordując tam rannych w szpitalach (w tym Polaków). Blokowany w Cap François przez angielską eskadrę, usiłował przerwać blokadę korzystając z gwałtownego szkwału 24.07.1803. Ścigany, otoczony przez wiele brytyjskich okrętów (w tym dwa 74-działowce) po południu następnego dnia. Nie było szans na sensowną walkę (miał załogę zredukowaną do 275 ludzi), więc się poddał. Wcielony do Royal Navy bez zmiany nazwy, jako liniowiec 74-działowy, ale tylko na czas przejścia z Jamajki do Sheerness. Wymiary: 182’2” (lub 182’3”) x 48’9,5” x 15’1”, tonaż 1903 tony. W 1804 wszedł na rafę na Antylach, jednak został ściągnięty. Doprowadzony do Sheerness 22.08.1804. Nigdy nie wyposażony do służby pod brytyjską banderą. Rozebrany w Chatham w lipcu 1805.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
ladowanie na Mauritiusie zaczelo sie 29 listopada 1810Krzysztof Gerlach pisze:Clorinde – pierwotnie francuska fregata Havraise klasy de 18, budowana od września 1797 (lub od września 1796) w Basse-Indre koło Nantes. Typ Uranie. Projektant Jean-François Gautier. Nośność 700 ton, wyporność około 1350 ton, wymiary: 47,26 x 12,18 x 5,85 m. Załoga: 340. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na pokładach odkrytych 12 x 8-f. Jeszcze na pochylni przemianowana na Clorinde w 1800. Zwodowana 31.10.1800. Wprowadzona do służby w czerwcu 1801. Wyprawiona z Rochefort 14.02.1802 na San Domingo. Zdobyta przez Brytyjczyków 30.11.1803 podczas kapitulacji San Domingo. Wcielona do Royal Navy bez zmiany nazwy, jako fregata 38-działowa. Wymiary: 158’6” x 40’10” x 12’2”. Tonaż 1182 tony. Załoga: 330 (potem 315). Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na rufowym 16 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 12-f i 2 karonady 32-f. Wprowadzona do aktywnej służby pod brytyjską banderą w maju 1804 na Jamajce. Przybyła do Plymouth 23.07.1804. W lutym 1809 skierowana do Indii Wschodnich, uczestniczyła w zdobyciu wyspy Mauritius w grudniu 1810. Sprzedana 6.03.1817.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Daedalus – o tej fregacie, w oryginale francusko-włoskiej jednostce Corona, pisałem obszernie w swojej broszurze „Lissa 1811”. Jeśli więc chodzi o jej charakterystykę sprzed zdobycia oraz okoliczności pojmania, pozwolę sobie odesłać Pana do posiadanego egzemplarza (zwłaszcza, jeśli ma Pan drugie „wydanie” owej pracy, gdzie trochę rzeczy uzupełniłem i skorygowałem niektóre plany).
Natomiast jej kariera po przejściu pod brytyjską banderę i przemianowaniu na Daedalus nie była imponująca. Po zdobyciu w bitwie pod Lissą fregatę doprowadzono do Deptford w sierpniu 1811 i wyposażano tam do grudnia 1812. Była klasyfikowana jako jednostka 38-działowa. Wymiary: 152’9” x 40’3” x 12’0,5”, tonaż 1094 tony. Załoga: 315. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 24-f (krótkie działa Govera), na rufowym 14 karonad 24-f, na dziobowym 2 x 6-f i 2 karonady 24-f. Wysłana do Indii Wschodnich 29.01.1813 ze Spithead, jako eskorta konwoju. Dotarła do Point de Galle na Cejlonie 1.07. Stąd skierowała się do Madrasu, ale po drodze weszła 2.07.1813 na mieliznę, na słabo znanych załodze wodach. Statki konwoju zabrały wszystkich ludzi, lecz okrętu nie udało się uratować – mimo przemieszczenia dział, wyrzucenia amunicji i zapasów, założenia plastra z płótna żaglowego itp.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Natomiast jej kariera po przejściu pod brytyjską banderę i przemianowaniu na Daedalus nie była imponująca. Po zdobyciu w bitwie pod Lissą fregatę doprowadzono do Deptford w sierpniu 1811 i wyposażano tam do grudnia 1812. Była klasyfikowana jako jednostka 38-działowa. Wymiary: 152’9” x 40’3” x 12’0,5”, tonaż 1094 tony. Załoga: 315. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 24-f (krótkie działa Govera), na rufowym 14 karonad 24-f, na dziobowym 2 x 6-f i 2 karonady 24-f. Wysłana do Indii Wschodnich 29.01.1813 ze Spithead, jako eskorta konwoju. Dotarła do Point de Galle na Cejlonie 1.07. Stąd skierowała się do Madrasu, ale po drodze weszła 2.07.1813 na mieliznę, na słabo znanych załodze wodach. Statki konwoju zabrały wszystkich ludzi, lecz okrętu nie udało się uratować – mimo przemieszczenia dział, wyrzucenia amunicji i zapasów, założenia plastra z płótna żaglowego itp.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
[Clorinde] uczestniczyła w ZDOBYCIU wyspy Mauritius w grudniu 1810.
LĄDOWANIE na Mauritiusie zaczelo sie 29 listopada 1810.
I owszem, pierwsze oddziały desantowe WYLĄDOWAŁY 29.11, zaś wyspa została ZDOBYTA (poddanie się garnizonu) 3.12. Ten włos można oczywiście jeszcze bardziej porozszczepiać
!
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
LĄDOWANIE na Mauritiusie zaczelo sie 29 listopada 1810.
I owszem, pierwsze oddziały desantowe WYLĄDOWAŁY 29.11, zaś wyspa została ZDOBYTA (poddanie się garnizonu) 3.12. Ten włos można oczywiście jeszcze bardziej porozszczepiać

Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Aboukir – pierwotnie francuski liniowiec 74-działowy Aquilon typu Téméraire, zbudowany w Rochefort, zwodowany 8.06.1789. W służbie od czerwca 1790. Wymiary projektowe, załoga i projektant jak u niedawno omawianego Duquesne. Uzbrojenie: pierwotnie na pokładzie dolnym 28 x 36-f, na górnym 30 x 18-f, na rufowym 12 x 8-f, na dziobowym 4 x 8-f; od 1795 na pokładach odkrytych dodano łącznie 6 haubic 36-f. Na początku czerwca 1797 wysłany na Morze Śródziemne, działał tam u wybrzeży Włoch i Korfu w składzie eskadry Brueysa. W kwietniu 1798 włączony w Tulonie do floty osłaniającej egipską wyprawę generała Bonaparte. Zdobyty przez eskadrę Nelsona w bitwie pod Abukirem 1.08.1798 (stał jako czwarty we francuskiej linii i walczył z przeciwnikami po obu burtach). Teoretycznie wcielony do Royal Navy w charakterze liniowca 74-działowego pod nazwą zmienioną na Aboukir, ale faktycznie tylko przeprowadzony (via Gibraltar, gdzie go prowizorycznie połatano) do Plymouth (dokąd dotarł 17.07.1799) i natychmiast odstawiony do rezerwy. Wymiary: 185’5” x 48’4” x 21’0”, tonaż 1869 ton, załoga (teoretycznie) 590. Okazał się w zbyt kiepskim stanie, by warto go było remontować. Rozebrany w Plymouth w marcu 1802.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Tak jest!3 grudnia o 3 nad ranem a zawieszenie broni bylo juz 2go grudniaKrzysztof Gerlach pisze:[Clorinde] uczestniczyBa w ZDOBYCIU wyspy Mauritius w grudniu 1810.
LDOWANIE na Mauritiusie zaczelo sie 29 listopada 1810.
I owszem, pierwsze oddziaBy desantowe WYLDOWAAY 29.11, za[ wyspa zostaBa ZDOBYTA (poddanie si garnizonu) 3.12. Ten wBos mo|na oczywi[cie jeszcze bardziej porozszczepia!
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Trafilem na pewna rozbieznosc dotyczaca miejsca ladowania.widzialem Grand Baie w kilku zrodlach internetowych co wg mnie jest bledem.
Oddzialy wyladowaly w Cap Malheraux
Pozdrawiam
-
- Posty: 2316
- Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
- Lokalizacja: Częstochowa
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Mauritius – opracowania internetowe piszą tak nie bez powodu. Informację o rzuceniu kotwic przez brytyjskie okręty sił ekspedycyjnych w Grande Baie około godz. 14 w dniu 29.11.1810 zawierały doniesienia, na których oparł się słynny i współczesny tamtym czasom historyk William James, a także późniejszy, wybitny historyk Royal Navy, William Clowes. Ale ma Pan rację, to informacja nieścisła. W rzeczywistości eskadra brytyjska zakotwiczyła w wąskiej cieśninie między Cap Malheureux (przylądkiem, nie miejscowością) a wysepką zwaną wtedy Ile Coin de Mire, a potem Gunners Quoin, czyli nieco na północny wschód od Grande Baie. Desant mógłby stąd pójść na wybrzeża tej zatoki (tak wnioskują ci, którzy są przekonaniu o zakotwiczeniu w niej okrętów) albo wprost na Cap Malheureux (jak sądzi Pan), ale faktycznie skierował się ku zatoczce Baie de Mapou, odległej od Cap Melheureux około mili na wschód. Dodam jeszcze, że udział okrętów w tej operacji nie zakończył się bynajmniej wysadzeniem pierwszej fali desantu (do godz.20.30), bowiem o świcie następnego dnia wysadziły następną, wspierały potem działania z morza (kiedy oddziały wojskowe przecięły już wyspę i znalazły się na zachodnim wybrzeżu, lekko na północ od Port Louis, a nawet wysadziły tam drugiego grudnia trzecią grupę desantową (w zatoce Tombeau), tyle że ta ostatnia – wobec zawieszenia broni – nie zdążyła już wziąć udziału w walkach.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
http://en.wikipedia.org/wiki/Mauritius_ ... %80%931811Krzysztof Gerlach pisze:Mauritius – opracowania internetowe piszą tak nie bez powodu. Informację o rzuceniu kotwic przez brytyjskie okręty sił ekspedycyjnych w Grande Baie około godz. 14 w dniu 29.11.1810 zawierały doniesienia, na których oparł się słynny i współczesny tamtym czasom historyk William James, a także późniejszy, wybitny historyk Royal Navy, William Clowes. Ale ma Pan rację, to informacja nieścisła. W rzeczywistości eskadra brytyjska zakotwiczyła w wąskiej cieśninie między Cap Malheureux (przylądkiem, nie miejscowością) a wysepką zwaną wtedy Ile Coin de Mire, a potem Gunners Quoin, czyli nieco na północny wschód od Grande Baie. Desant mógłby stąd pójść na wybrzeża tej zatoki (tak wnioskują ci, którzy są przekonaniu o zakotwiczeniu w niej okrętów) albo wprost na Cap Malheureux (jak sądzi Pan), ale faktycznie skierował się ku zatoczce Baie de Mapou, odległej od Cap Melheureux około mili na wschód. Dodam jeszcze, że udział okrętów w tej operacji nie zakończył się bynajmniej wysadzeniem pierwszej fali desantu (do godz.20.30), bowiem o świcie następnego dnia wysadziły następną, wspierały potem działania z morza (kiedy oddziały wojskowe przecięły już wyspę i znalazły się na zachodnim wybrzeżu, lekko na północ od Port Louis, a nawet wysadziły tam drugiego grudnia trzecią grupę desantową (w zatoce Tombeau), tyle że ta ostatnia – wobec zawieszenia broni – nie zdążyła już wziąć udziału w walkach.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
oczywiscie to przyladek ,z pieknym widokiem na Ile Coin de Mire,bylem tam tydzien temu
a nad Grande Baie przebywam od 10 dni .dzis ogladalem ksiazke o historii Grande baie gdzie byla mapka z zaznaczona marszruta wojsk brytyjskich.wg ksiazki ladowanie zaczelo sie od 8.30 a wojska dotarly do Grande Baie okolo 14.30
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Pandour – pierwotnie holenderski dwupokładowiec 44-działowy Hector, okręt 5 rangi zbudowany w Amsterdamie, zwodowany 13.07.1784. Wymiary: 145’ x 41’ x 17’9”. W 1786 klasyfikowany jako 40-działowiec, z załogą 270. W latach 1789-1798 klasyfikowany jako fregata. W 1789 należał do eskadry na Middellandse Zee, jego dowódcą był kmdr C.H. Mulder. W latach 1792-1794 klasyfikowany jako fregata 40-działowa. W 1794 dowódca F.A. Meurer. W 1794 należał do eskadry pod Vlissingen, klasyfikowany jako fregata 44-działowa, a dowódcą był J. Zoetemans. W tym samym roku podniósł banderę Republiki Batawskiej. W 1796 wchodził w skład eskadry De Wintera, a jego dowódcą był kmdr J.H. Waldeck. Zdobyty 28.08.1799 w pobliżu Texel przez brytyjską eskadrę wiceadm. Mitchella, doprowadzony do Sheerness 30.04.1800. Wcielony do Royal Navy pod nazwą Pandour, jako 44-działowy okręt 5 rangi. Wymiary: 134’3” x 39’3,5” x 15’2”, tonaż 894 tony. Załoga: 294. Uzbrojenie: na pokładzie dolnym 20 x 12-f, na górnym 22 x 9-f, na rufowym 2 x 6-f. Wyposażany w Woolwich do czerwca 1800. Rozkazem Admiralicji z 26.05.1801 przekazany ministerstwu transportu i w okresie maj-lipiec 1801 przystosowany w Woolwich do pełnienia roli transportowca wojska. W tym charakterze służył do 1803, m.in. biorąc udział w operacji desantowej w Egipcie. W październiku 1803 ustawiony na Tamizie jako element obrony tej rzeki, ale wkrótce wysłany na Antyle, skąd wrócił do Anglii w październiku 1804. Przekształcony wówczas w pływającą baterię o uzbrojeniu: na pokładzie dolnym 20 karonad 24-f, na górnym 22 karonady 24-f, na rufowym 4 karonady 24-f, na dziobowym 2 x 9-f. Wycofany do rezerwy w lutym 1805. W maju 1805 przekazany Urzędowi Ceł na hulk-magazyn.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
-
- Posty: 4475
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Mauritius.
Sprostowałem ten Cap Malheureux, ponieważ poprzednio napisał Pan, że wylądowali W Cap M., więc sądziłem, że ma go Pan za miejscowość. Trudno wylądować w przylądku, ale teraz rozumiem, że to była tylko literówka i zazdroszczę widoków!
Co do godzin, to podejrzewam nieścisłość w posiadanym przez Pana opracowaniu lub jakąś inną pomyłkę. W każdym razie WSZYSTKIE materiały, do których mam dostęp, JEDNOZNACZNIE informują, że okręty rzuciły kotwice PO POŁUDNIU 29 listopada i tego samego dnia, natychmiast, rozpoczął się desant. Po południu nie mogło być już drugi raz godziny 8.30, lecz przecież 8.30 p.m., dla której raportowano ZAKOŃCZENIE wysadzania pierwszej fali desantu, to właśnie 20.30. Może w tym tkwi błąd? Ale mnie tam nie było w 1810, więc się nie upieram.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Sprostowałem ten Cap Malheureux, ponieważ poprzednio napisał Pan, że wylądowali W Cap M., więc sądziłem, że ma go Pan za miejscowość. Trudno wylądować w przylądku, ale teraz rozumiem, że to była tylko literówka i zazdroszczę widoków!
Co do godzin, to podejrzewam nieścisłość w posiadanym przez Pana opracowaniu lub jakąś inną pomyłkę. W każdym razie WSZYSTKIE materiały, do których mam dostęp, JEDNOZNACZNIE informują, że okręty rzuciły kotwice PO POŁUDNIU 29 listopada i tego samego dnia, natychmiast, rozpoczął się desant. Po południu nie mogło być już drugi raz godziny 8.30, lecz przecież 8.30 p.m., dla której raportowano ZAKOŃCZENIE wysadzania pierwszej fali desantu, to właśnie 20.30. Może w tym tkwi błąd? Ale mnie tam nie było w 1810, więc się nie upieram.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Troche zdjec zrobilem ,wkleje jak wroceKrzysztof Gerlach pisze:Mauritius.
SprostowaBem ten Cap Malheureux, poniewa| poprzednio napisaB Pan, |e wyldowali W Cap M., wic sdziBem, |e ma go Pan za miejscowo[. Trudno wyldowa w przyldku, ale teraz rozumiem, |e to byBa tylko literówka i zazdroszcz widoków!
Co do godzin, to podejrzewam nie[cisBo[ w posiadanym przez Pana opracowaniu lub jak[ inn pomyBk. W ka|dym razie WSZYSTKIE materiaBy, do których mam dostp, JEDNOZNACZNIE informuj, |e okrty rzuciBy kotwice PO POAUDNIU 29 listopada i tego samego dnia, natychmiast, rozpoczB si desant. Po poBudniu nie mogBo by ju| drugi raz godziny 8.30, lecz przecie| 8.30 p.m., dla której raportowano ZAKOCCZENIE wysadzania pierwszej fali desantu, to wBa[nie 20.30. Mo|e w tym tkwi bBd? Ale mnie tam nie byBo w 1810, wic si nie upieram.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nie kupowalem tej ksiazki bo o 1810 bylo 3 strony I mala mapka.ale jednoznacznie bylo powiedziane o ladowaniu o 8.30 rano
I potwierdzona godzina dotarcia do Grand Baie okolo 14.30 byl wymieniony z nazwiska oficer dowodzacy oddzialem
Jak dobrze pamietam tez obroncy fortu Malartic wysadzili go w powietrze I wycofali sie na poludnie
Pzdr