Okręty Royal Navy, XVII-XIX w. (5)

Okręty Wojenne do 1905 roku

Moderatorzy: crolick, Marmik

Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty AMBUSCADE (zdobyta 1811).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

10.02.1805 zwodowano w Genui francuską fregatę Pomone, klasy de 18, typu Hortense, zbudowaną przez firmę Muzzio i Migone, wg projektu Jacquesa-Noëla Sané. Nośność 820 ton, wyporność 1390 ton, wymiary: 46,5 x 11,91 x 6,17 m. Załoga: 323-340. Uzbrojenie: 28 x 18-f, 8 x 8-f i 8 karonad 36-f. Wyposażona w Tulonie we wrześniu 1805. Zdobyta przez Anglików 29.11.1811 w pobliżu Korfu (czy też w pobliżu wyspy Pelagosa, kiedy płynęła z Korfu do Triestu), wcielona do Royal Navy pod nazwą Ambuscade jako fregata 38-działowa i doprowadzona do Woolwich 27.05.1812. Wymiary angielskie: 152’10,5” x 40’1,75” x 12’10,5”, tonaż 1085 ton. Teoretycznie: załoga: 300; uzbrojenie: na pokładzie dolnym 28 x 18-f, na rufowym 14 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. W rzeczywistości w ogóle nie wprowadzona do aktywnej służby pod brytyjską banderą, rozebrana w listopadzie 1812 w Woolwich.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty JAVA (zdobyta 1811).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Ostatnio zmieniony 2009-10-07, 20:07 przez Nowak Krzysztof, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Java – pierwotnie francuska fregata 40/44-działowa Renommée, zbudowana w Basse-Indre (Nantes) przez braci Mathurina i Antoine’a Crucy, zwodowana 21.08.1808. Jednostka klasy de 18, typu Pallas. Projektant Jacques-Noël Sané. Dane francuskie jak podawane przeze mnie ostatnio dla Fidèle (pod Laurel), jedynie od stycznia 1811 uzbrojenie odkrytych pokładów zmienione na 2 x 8-f i 14 karonad 24-f. W listopadzie 1809 skierowana z Mindin na Gwadelupę, w pobliżu Désirade uczestniczyła 13.12.1809 w zniszczeniu brytyjskiej fregaty Junon, w styczniu 1810 wróciła do Brestu. W lutym 1811 wysłana z Brestu na Ile de France. Zdobyta przez Anglików 20.05.1811 w pobliżu wyspy Réunion czy też raczej w pobliżu Madagaskaru i wcielona do Royal Navy pod nazwą zmienioną na Java. Wyposażana od kwietnia do października 1812 w Portsmouth. Wymiary brytyjskie: 152’5,5” x 39’11,375” x 12’9”, tonaż 1073 tony. Załoga: 300, potem 315. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na rufowym 14 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. W listopadzie 1812 została skierowana do Bombaju, ale nie dotarła tam, zdobyta po drodze u wybrzeży Brazylii 29.12.1812 przez amerykańską fregatę Constitution. Odniosła w walce tak ciężkie uszkodzenia, że Amerykanie zdecydowali się ją spalić.
W obu pojedynkach, w których musiała opuścić banderę, traciła masę ludzi (w 1811 łącznie 145 zabitych i rannych, w 1812 – 22 zabitych i 102 rannych) i ginęli jej dowódcy (w 1811 kmdr Dominique Roquebert, w 1812 kmdr Henry Lambert).
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty MINERVE (zdobyta 1795).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Minerve – pierwotnie francuska fregata 38/42-działowa klasy de 18, typu Junon, zwodowana w Tulonie 4.09.1794 lub w dzień później. Projektant Joseph-Marie-Blaise Coulomb. Nośność 700 ton, wyporność około 1450 ton, wymiary: 148’0” x 37’0” x 19’3”. Załoga: 346. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 26 lub 28 x 18-f, na pokładach odkrytych 12 x 8-f i 2 haubice 36-f. W marcu 1795 była obecna w bitwie u przylądka Noli. Zdobyta przez Anglików na Morzu Śródziemnym (w pobliżu Korsyki czy Minorki) 24.06.1795 i wcielona do Royal Navy bez zmiany nazwy, jako fregata 38-działowa. Wymiary: 154’4,5” x 39’11” x 13’0”, tonaż 1102 tony. Załoga: 300. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na rufowym 8 x 9-f i 6 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. Przez dwa miesiące służyła na Morzu Śródziemnym, potem na Atlantyku. Od 11 grudnia 1796 do 13 lutego 1797 pełniła rolę flagowca komodora Horatio Nelsona na Morzu Śródziemnym. Była obecna w bitwie u Przylądka Św. Wincentego 14.02.1797, brała udział w nieudanym pościgu za Santisima Trinidad. Zwalczała korsarzy u wybrzeży Portugalii i Hiszpanii, w 1800 i 1801 znów na Morzu Śródziemnym. Od 1802 na wodach kanału La Manche. Weszła na mieliznę pod Cherbourgiem i została zdobyta przez Francuzów (ich kanonierki) 3.07.1803. Wcielona do francuskiej marynarki wojennej pod nazwą (od sierpnia 1803) Canonnière. W 1804 przezbrojona w 28 x 18-f, 6 x 8-f i 14 haubic 36-f. W 1806 służyła na wodach afrykańskich i Oceanie Indyjskim, od września 1806 do kwietnia 1807 remontowana w Manili. W 1808-1809 zwalczała okręty brytyjskie na Oceanie Indyjskim. W czerwcu 1809 sprzedana na Ile de France armatorowi cywilnemu i przemianowana na Confiance. Raz jeszcze wpadła w ręce Brytyjczyków, 3.02.1810, ale już nie wcielono jej do Royal Navy.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty NYADEN (zdobyta 1807).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Nyaden – pierwotnie duńska fregata Najaden, zbudowana w stoczni Nyholm w Kopenhadze, zwodowana 11.08.1796. Projektant Frantz Christopher Henrik Hohlenberg. Jedna ze słynnych jednostek tego konstruktora wyposażonych w dziwacznie wyglądającą, bardzo wąską rufę (zwaną rufą pinkową; w rzucie z góry była wręcz szokująca i paskudna), co pozwalało na prawie całkowitą likwidację martwych stref ostrzału w sektorach ćwiartek rufowych – chodziło o warunki walki na Bałtyku, kiedy duże jednostki często były unieruchamiane flautą i padały ofiarą wiosłowych kanonierek ustawiających się właśnie w tych strefach. W 1800 przebywała w składzie małej eskadry duńskiej na Morzu Śródziemnym i nie wróciła na Bałtyk przed atakiem floty Parkera/Nelsona w 1801. Zdobyta przez Brytyjczyków przy wzięciu Kopenhagi 7.09.1807 i przeprowadzona do Anglii. Początkowo zamierzano przemianować ją na Hephaestion, ale w 1809 z tego zrezygnowano i ostatecznie służyła pod brytyjską banderą jako 36- lub 38-działowa fregata Nyaden. Wymiary: 142’2” x 38’0” x 10’3”, tonaż 909 ton,; albo 140’7” x 38’2,5” x 10’6”, tonaż 827 ton. Załoga: 254. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 26 x 18-f, na rufowym 10 lub 12 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. Podczas adaptacji do potrzeb Royal Navy wymieniono jej duńskie maszty na nieco niższe i grubsze maszty angielskie oraz najprawdopodobniej pozbyto się owej wysoce oryginalnej rufy (krytykowanej w Wielkiej Brytanii niemal powszechnie, choć niektórzy dzisiejszy autorzy filoduńscy chcieliby nam wmówić, z jakimi to niby zachwytami spotkała się owa konstrukcja u Anglików). Po przeróbkach nie była to zła jednostka, rozwijała dużą prędkość, miała dobrą dzielność morską i sprawność manewrową. Jednak nie trzymała się dobrze wiatru, miała za nisko umieszczone nad wodą – jak na standardy brytyjskie – furty głównego pokładu i zabierała bardzo niewiele żywności i wody, ponieważ Duńczycy nie przewidywali dla niej oceanicznych rejsów. Wcielona do służby pod brytyjską banderą dopiero w lutym 1809, wysłana na wody Grenlandii. W styczniu 1810 popłynęła do Indii Zach. W 1811 przebywała na wodach portugalskich. Rozebrana w maju 1812.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu TWO LIONS (zdobyty 1682).
I jeszcze, Panie Krzysztofie, jeśli można w sprawie takielunku, dlaczego snow z czasem zniknął i przemienił się w bryg, co spowodowało, że dolny żagiel rejowy na grocie stał się zbędny ?
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Two Lions (Two Lyons) – pierwotnie piracki/korsarski żaglowiec algierski, zdobyty 16.09.1681 (podaje się też rok 1682) przez Anglików i wcielony do Royal Navy jako okręt 48/38-działowy. Wymiary: 115’6” x 33’6” x 13’6”, tonaż 552 tony. Załoga: 190/160. W 1685 niósł 40 dział, z tego na pokładzie dolnym 18 x 8-f, na górnym 18 x 6-f, na rufowym 4 działa typu minion. Sprzedany w 1687 czy raczej w styczniu 1688.

Z tym zniknięciem snowa i przemienieniem się w bryg, to zdecydowanie nie takie proste! Dzisiaj jesteśmy „zdeprawowani” przez epokę stalowych masztów jednolitych, do których dopasowano całe nazewnictwo takielunkowe, ale z historycznego punktu widzenia współczesna terminologia jest pełna głębokich fałszów – kiedyś napiszę zapewne na ten temat jakaś małą broszurkę, ponieważ obecnie autorzy i tłumacze zajmujący się okrętami dawnych czasów zupełnie się w tym gubią. W rzeczywistości pierwsze brygi nosiły nazwę brygantyn (nie mając nic wspólnego – poza dwoma masztami – z tym, co dzisiaj rozumie się pod pojęciem brygantyna) i pojawiły się w końcu XVII w. Od połowy tamtego stulecia pływały też snowy, ale dziś nikt nie wie, czy odróżniano je na podstawie wielkości, budowy kadłuba czy rozwiązania takielunku. Owe brygantyny/brygi nosiły wyłącznie żagle rejowe, więc rejowy grotżagiel jak najbardziej też. Pierwsze lub jedne z pierwszych snowów w Royal Navy, od 1721, miały gaflowy grotżagiel z bomem, ale na planach nie występuje wcale ów dodatkowy maszcik za kolumną grotmasztu, jest więc możliwe, że na początku XVIII w. snowem nazywano dzisiejszy bryg, a brygantyną jednostkę z rejowym grotżaglem. Pierwszy znany mi HANDLOWY snow wyposażony w ów „snow-mast” pochodził z 1739, ale jeszcze w 1752 snow Royal Navy nie miał tego drzewca. Prawdopodobnie jednak, jak to wtedy z reguły robiono na okrętach wojennych, zamiast maszciku biegła za kolumną grotmasztu gruba, pionowa lina, do której doczepiano żagiel gaflowy, dzięki czemu na kolumnie mógł się swobodnie znajdować także rejowy grotżagiel. W drugiej połowie „klasyczny” snow z dodatkowym maszcikiem stał się już powszechny zarówno w marynarkach handlowych, jak wojennych. Tym niemniej różnice między tym takielunkiem, a takim, który dziś nazywamy brygiem, wcale nie ograniczały się do owego drzewca, jak się na ogół sądzi. W rzeczywistości bezan snowa początkowo prawie nigdy nie miał bomu i nie wystawał za rufę, więc przy znacznych wymiarach wymuszał przesunięcie grotmasztu do przodu. Ten typ ożaglowania był ulubiony na dość dużych statkach handlowych, więc często obejmował aż dwa żagle podbukszprytowe, kiedy na brygach rozpinano jeden.
Tymczasem w drugiej połowie XVIII w. ze wspominanych – całkowicie rejowych – brygantyn wykształcił się już (ale proces przebiegał wcześniej, długo i STOPNIOWO!) bryg z gaflowym grotżaglem wyposażonym w długi bom, wystający daleko za rufę. Rejowego żagla na grotrei prawie nigdy nie stawiano. Przez kilkadziesiąt następnych lat jednostki takie nazywano zarówno brygantynami, jak brygami, a ówczesne leksykony podkreślały, że nie ma między nimi różnicy.
Teraz z kolei zaczęło dochodzić do pewnego ujednolicania takielunku snowa i brygu. Niezwykła użyteczność bomu do obsługi żagla gaflowego, możliwość wysunięcia tylnego liku daleko za rufę i zwiększenia wymiarów płótna, zaowocowało instalowaniem długiego bomu bezanżagla także na snowach. Przy sztormowym wietrze taki wielki żagiel – bez względu na to, czy był bezanem na snowach czy grotem na brygach/brygantynach – mógł się stać bardzo niebezpieczny, więc i na brygach zawsze trzymano w pogotowiu mały, sztormowy żagiel gaflowy bez bomu, taki jak na wcześniejszych snowach. Ponieważ przy bardzo lekkich wiatrach postawienie wielkiego żagla rejowego na grotrei było niekiedy wysoce wskazane, jeszcze pod koniec XVIII w. zaczęto w nie wyposażać także brygi. Ów snow-maszt, stopniowo coraz częściej nazywano trajsel-masztem, znacznie ułatwiał i przyspieszał obsługę żagla gaflowego na żaglowcach dużo manewrujących, więc w XIX w. zaczęto go masowo wprowadzać, zwłaszcza na amerykańskie i brytyjskie brygi wojenne. Próbowano sprostać tej nowej sytuacji przez określanie takich jednostek mianami snow-brygów lub hermafrodyt, ale powszechną praktyką było pozostanie przy nazwie bryg, a takielunku snow. Zatem dwumasztowce z XIX stulecia, nie będące szkunerami ani brygantynami w dzisiejszym tego słowa znaczeniu, były znacznie częściej snowami niż brygami i to takielunek typu bryg przejściowo zniknął (w wymienionych marynarkach wojennych), a nie typu snow! Zniknęła tylko nazwa snow. W połowie XIX w. nawet największe trójmasztowce wojenne miały trajsel-maszty (=spencer-maszty) przy WSZYSTKICH masztach (miewały je także trójmasztowce handlowe), do stawiania na nich dodatkowych żagli gaflowych, całkiem niezależnie od dolnych rejowych, więc takie rozwiązanie tym bardziej nie dziwiło na tych niby-brygach. Ale na małych statkach, gdzie już dawno zrezygnowano z dział i dążono do minimalizacji załogi dla obniżki kosztów, uważano to za nadmiar szczęścia i częściej obywano się bez trajsel-masztów, wykorzystując „zwykłe” brygi z gaflowym grotżaglem, a w razie potrzeby – rzadkiej, jak się jednak okazało, na statku cywilnym – rozpinano i tak żagiel rejowy na najniżej rei grotmasztu. W rezultacie pod koniec epoki żaglowców bojowych pływały sobie snowy wojenne nazywane umownie brygami i „prawdziwe” brygi handlowe, też nazywane brygami. Oczywiście proces ten nie był ani nagły, ani kategoryczny – znam handlowe żaglowce typu snow z końca lat 1850-tych, prawie przez wszystkich określane wówczas mianem brygów. Kiedy maszty zniknęły na stałe z jednostek wojennych, wraz z nimi przestał w zasadzie istnieć takielunek typu snow, którego nazwy zaniechano używać znacznie wcześniej niż konstrukcji. Na placu boju pozostały proste, handlowe brygi. Inne rozwiązania pięt gafla i bomu, inne metody refowania, inne poglądy na sensowność stawiania niektórych żagli odbierających wiatr ważniejszym itd. spowodowały zresztą, że dawne potrzeby, z których narodził się snow o dwóch żaglach w dole grotmasztu, pod koniec XIX w. przestały raczej istnieć.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, pięknie dziękuję za wyjaśnienie :)
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty GLOIRE (zdobyta 1806).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Gloire – francuska fregata 44–działowa klasy de 18, eponymiczna dla swojego typu. Projektant Pierre-Alexandre Forfait. Zbudowana w Basse-Indre (Nantes) przez braci Louisa, Antoine’a i Mathurina Crucy, zwodowana 20.07.1803. Nośność 710 ton, wyporność 1311 ton, wymiary: 47,75 x 12,13 x 6,01 m. Załoga: 340. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na pokładach odkrytych 12 x 8-f i 4 haubice 36-f; od lutego 1806 na pokładach odkrytych 8 x 8-f i 10 karonad 36-f. Wprowadzona do służby w grudniu 1803. W styczniu 1805 wyprawiona z Rochefort na Antyle, gdzie uczestniczyła w zdobyciu fortu Basseterre na wyspie St-Christopher, potem działała na wodach irlandzkich, w 1805 należała do „niewidzialnej” eskadry Allemanda. Zdobyta przez Anglików 25.09.1806 w pobliżu wyspy Aix. Przyprowadzona do Portsmouth 8.10.1806 i wyposażana tu w okresie wrzesień 1807 - czerwiec 1808. Wcielona do Royal Navy bez zmiany nazwy, jako fregata 38–działowa. Wymiary: 158’0” x 40’7,5” x 12’10”, tonaż 1156 ton. Załoga: 284 (potem 315). Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na rufowym 14 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. Wysłana w grudniu 1808 do Indii Zach., uczestniczyła tam w operacjach zdobycia Martyniki (luty 1809) i Gwadelupy (styczeń-luty 1810). Po powrocie do Anglii rozebrana w Chatham we wrześniu 1812.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów fregaty PRESIDENT (zdobyta 1806).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

President – pierwotnie francuska fregata 44–działowa klasy de 18, o nazwie Président, typu Gloire, o którym pisałem ostatnio. Od września 1802 budowana w Basse-Indre (Nantes) przez braci Louisa, Antoine’a i Mathurina Crucy, jako Minerve. Jeszcze przed wodowaniem przemianowana 24.12.1803 na Président. Zwodowana 4.06.1804. Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na pokładach odkrytych 12 x 8-f i 4 haubice 36-f. Reszta danych jak u Gloire. Wprowadzona do służby w sierpniu 1804. W maju 1805 wyprawiona z Lorient na Martynikę, operowała na wodach Afryki, Brazylii, Antyli. W trakcie rejsu powrotnego do Europy zdobyta przez Anglików 27.09.1806 w pobliżu Morbihan. Przyprowadzona do Plymouth 1.10.1806 i remontowana tu w okresie sierpień 1807 - luty 1808. Wcielona do Royal Navy bez zmiany nazwy (ale pisanej z innym „e”), jako fregata 36/38–działowa. Wymiary: 158’0” x 40’6,75” x 12’2”, tonaż 1148 ton. Załoga: 284 (potem 315). Uzbrojenie: na pokładzie głównym 28 x 18-f, na rufowym 14 karonad 32-f, na dziobowym 2 x 9-f i 2 karonady 32-f. Wysłana w maju 1808 do Ameryki Pd., w 1809 na wodach Brazylii, w 1811 u Przylądka Dobrej Nadziei, potem na Dalekim Wschodzie w operacjach zdobycia Jawy, w 1812 u Przylądka Dobrej Nadziei, w 1813 na wodach irlandzkich i u Półwyspu Iberyjskiego. Przemianowana na Piedmontaise 19.08.1815, rozebrana w Deptford w grudniu tego samego roku. Jej dobre własności żeglarskie spowodowały, że stała się pierwowzorem dla brytyjskiego typu Seringapatam.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
Nowak Krzysztof
Posty: 2316
Rejestracja: 2004-08-26, 21:03
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: Nowak Krzysztof »

Witam, dziękuję za odpowiedź.
Bardzo proszę o opis danych i losów okrętu DUNCAN (zakupiony 1805).
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.
Krzysztof Gerlach
Posty: 4479
Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Krzysztof Gerlach »

Duncan – pierwotnie trójmasztowiec handlowy Carron, zbudowany w Bombaju z drewna tekowego, zwodowany 21.07.1792. Eksploatowany lokalnie przez armatora Bruce Fawcett & Co, kiedy w 1805 zwrócił na niego uwagę głównodowodzący na tych wodach, Edward Pellew, i zakupił dla miejscowych potrzeb marynarki wojennej. W Royal Navy jednostkę klasyfikowano jako fregatę 38-działową i nazwano Duncan. Przybliżone wymiary (nigdy nie dotarła do Anglii, więc nigdy nie została zmierzona w doku przez królewskich szkutników) 130’ x 35’, tonaż 990 ton. W aktywnej służbie od 1805, zwalczała francuskie okręty wojenne i korsarskie na Oceanie Indyjskim. W 1807 przemianowana na Dover. Nadal służyła na Oceanie Indyjskim. Uczestniczyła w zdobyciu holenderskiej wyspy Amboyna w lutym 1810, potem innych holenderskich posiadłości w Azji. Kiedy kotwiczyła na redzie Madrasu w kwietniu/maju 1811, częściowo roztaklowana i ze zdjętymi stengami, została uderzona przez sztorm, zerwana z kotwic i rozbita o brzeg w pobliżu fortu St George (strzegącego bezpieczeństwa Madrasu) 2.05.1811.
Pozdrawiam, Krzysztof Gerlach
ODPOWIEDZ