Big Five cz.2

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Gość

Post autor: Gość »

1. Tendencyjność Twoja NALA polega nie na tym, że nie jesteś modelarzem a piszesz monografię, bo nigdzie tego nie twierdziłem, ale na tym, że nie będąc modelarzem a zarazem mając o tym dość powierzchowne pojęcie wydajesz wyroki i oceniasz co jest modelarzowi potrzebne a co nie i dokonujesz tym samym sztucznych podziałów.

2. A gdzie ja i w jakim miejscu napisałem, że wyzywanie kogokolwiek od durnych buców, a raczej reakcje na takowe wyzwiska nazywam indyczeniem? Nie wkładaj mi w usta nie moich twierdzeń, proszę. Swoje wypowiedzi zawsze podpisuję albo imieniem i nazwiskiem albo nickiem MacGregor i nie widzę celu, dla którego miałbym się wypowiadać anonimowo.
Indyczeniem się nazywam Twoje reakcje na zarzuty choćby moje za styll narracji, styl w jaki podajesz czytelnikowi "bełkot techniczny". Sposób, w jaki piszesz kojarzy mi się z klasycznym bełkotem dygnitarzy partyjnych z czasów PRL, gdzie dla mówców czy też piszących ważne było, aby jak najwięcej napisać czy powiedzieć i aby broń Boże nikt z tego nic nie zrozumiał. Zarzuty wobec Twojego stylu są więc nie natury politycznej - bo sam wspominałeś, że Twoje pisanie nie podoba się ludziom, bo nie jest "poprawnie politycznie". W przypadku pisania tekstu monografii nie widzę sensu stosowania takich określeń. Zresztą nie o to chodzi. Chodzi o to, aby świetnie się tekst czytało nawet przypadkowemu czytelnikowi. Sam nie jestem bez winy i marzę o tym, aby mój własny styl był taki, jak chociażby styl Tadeusza Klimczyka, którego "Historię Pancernika" przeczytał mój kolega nie mający z okrętami nic wspólnego i stwierdził, że czytało się to jak niezłą powieść! Dzięki temu zainteresował się okrętami i dziś spokojnie można go uważać za shiplovera. Dostrzegasz pewne zalety takiego zjawiska???
3. "Profile Morskie" wydawca przeznaczył GŁÓWNIE dla modelarzy, ale okazuje się, że nie tylko oni je kupują. Jednak nie tylko "Profile" wydawane są przez wyd. BS. Inne serie nie są już tylko dla modelarzy. Poza BS i AJ Press są jeszcze monografie wydawane przez "Okręty Wojenne" - i one też nie są tylko dla modelarzy, ani tylko dla shiploverów - jeśli trzymać się sztucznych podziałów. Są dla WSZYSTKICH, którzy się tym interesują...
4. Nie ma tu Panów na forum, kwestia ta pada po raz kolejny.

Do Shigure - wciąż marzę, że zabiorę się za kolejny japoński okręt - tym razem pancernik. Ale kiedy przypomnę sobie dwumiesięczne zmagania z budową wieży dowodzenia do NAGATO i to, że po ukończeniu modelu byłem wyprany psychicznie i chciałem ostatecznie zrezygnować z zajmowania się w ogóle modelarstwem i okrętami, znów ogarnia mnie niepokój...

Idę przed snem na jeszcze jednego browarka...

Grzegorz Nowak
Awatar użytkownika
Nala
Posty: 650
Rejestracja: 2004-04-14, 16:13
Lokalizacja: Gdynia / Polska
Kontakt:

Post autor: Nala »

Heh, no sorry, dosc juz tego. Nie sadze by jakikolwiek belkot techniczny dobrze sie czytalo. To nie swierszczyk - na ubarwianie nie ma miejsca. Nie mam zamiaryu byc taki jak inni. mam wlasny styl - albo sie podoba albo nie, tego nie zmienie. Poza tym rozmawiam tylko o konkretach i mowilem juz ze nie tutaj.
Hej, det borde en ande i en flaska hos mej.
Kom hem med mej, jag har en ande som väntar pa dej.
Här bor en ande som väntar pa dej, det bor en ande hos mej.
Awatar użytkownika
fdt
Posty: 1644
Rejestracja: 2004-01-04, 15:49
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: fdt »

A może by tak już skończyć ten topic... ?
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

SmokEustachy pisze:
CIA pisze:
SmokEustachy pisze:
Ale ja musze miec jedna cyferke do tabelki...
Czyli liczbe
A jak pisalem juz poprawiona wersja jest, tylko czeka na objasnienie wzoru do skosu
:-)
Sam widzisz, ze to nie takie proste...
To skosy chociaz wytlumacz.
Prosze o troche wiecej cierpliwosci.
Moze niebawem powstanie nowa strona www omawiajaca m.in. to zagadnienie...
Andrzej J.
Posty: 1094
Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Andrzej J. »

Nicpoń wrote:
drugie pytanie:
czy jest to stal B nowego typu
czy starszego typu pochodzaca z okresu budowy pancernikow B5 ?

Były to wieże pancerne z Brooklynów, a więc z II połowy lat 30.
Jestem Wam winien informacje, gdzie pisze o zespołach turbin parowych i generatorów głównych w płaszczyźnie symetrii kadłuba - u Myrona Smitha w "Tennessee" na s.16. ale poszukam gdzie jeszcze...
Andrzej J.
Gość

Post autor: Gość »

hmmm.. a te plany to czego?

domek
peterator
Posty: 94
Rejestracja: 2004-06-11, 14:59

Post autor: peterator »

Czesc,
Nala - SFW pisze:[...] nazywanie kogos [...]
przygladam sie temu watkowi od pewnego czasu i nie moge sie pozbyc wrazenia ze sam w pewnym stopniu sprowokowales ten (na szczescie skasowany!) posting anonima.

Przed czterema dniami Andrzej J. przedstawil tutaj 38 uwag po przeczytaniu Twojej publikacji, przy czym poparl je (nota bene: tak jak sie nalezy) zrodlami, wraz z podaniem strony, na ktorej znajduje sie w tym kontekscie wazna informacja.
Niestety do dzis nikt tutaj sie nie doczekal na Twoje, podobnie rzeczowe (zrodla, strona - btw: dobrym przykladem poprawnego obchodzenia sie ze zrodlami. tzn. ich cytowania i parafrazowania sa Wielkie dni Malej Floty, Pertka) komentarze dotyczace ww. uwag.

Opublikowales tekst, czyli poddales go krytyce publicznej. Dla dobra sprawy moglbys odpowiedzi, ktorych udzieliles na tamtym forum wkopiowac na FOW (kombinacja klawiszy ctrl+c oraz ctrl+v) - osiagnalbys przy tym wiecej niz mozesz osiagnac ciaglym odsylaniem do Twojego forum, zwlaszcza, ze tutaj tez sie ciagle wypowiadasz.

Skarzysz sie, ze nie mozesz tutaj pisac jakoby z powodu anonimow robiacych osobiste wycieczki, lecz poza jednym w goracej wodzie kapanym (w tym miejscu dzieki administratorom za usuniecie jego wypocin) wszyscy tutaj piszacy, nawet logujac sie jako gosc, podpisuja sie i de facto dyskutuja rzeczowo.

Calkiem _bez_ osobistych wycieczek, lubiacy rzeczowosc, Peterator
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1321
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

Big Five cz.2

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Zupełnie nie wiem Nala o co Ci chodzi. Facet, który ma dwa razy więcej lat niż Ty i zajmuje się okrętami cztery razy dłużej niż Ty przedstawił Ci nie za długą listę niezbyt poważnych usterek, z których część pewnie dałoby się jeszcze przedyskutować, przy czym nie padają żadne inwektywy ani obraźliwe stwierdzenia...

38 usterek to ja mam od Andrzeja J. po każdym jego pierwszym czytaniu mojego artykułu. I co, może mam go zabić ? Albo wyemigrować do RyszardaL ?
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4451
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

to była wycieczka osobista, andrzej lej go :lol:
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Gość

Post autor: Gość »

Nala, wybacz, ale Twoje forum kompletnie mnie nie interesuje. To niemal tak, jakbym miał składać wizytę w domu osoby, która kompletnie nie życzy sobie widzieć nikogo myślącego nieco inaczej. A jeśli nie zamierzasz zmieniać stylu i słuchać rad - Twoja wola! Czytelników z pewnością Ci nie przybędzie.
Grzegorz Nowak
Awatar użytkownika
CIA
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-18, 12:46
Lokalizacja: Gdansk

Post autor: CIA »

fdt pisze:A może by tak już skończyć ten topic... ?
Mysle, ze styl autora ocenią sami czytelnicy... ,
natomiast nasza garstka powinna zająć się weryfikacją faktów historycznych, technicznych - bo tego przeciętny czytelnik, w wielu wypadkach, sam nie ustali.
Co gorsza , przeinaczone fakty pojawią się być może później na internetowych stronach domowych początkujących wielbicieli okrętów i w ten sposób dezinformacja będzie sie potegowac.
Nie obrażajmy się więc jeśli ktos ma wątpliwości co do podawanych w publikacjach informacji - być moze ma dostęp do innych, bądź lepszych źródeł. Po to prowadzimy dyskusje aby dociekać prawdy,a nie aby dopiec autorowi.
Sądzę, że nawet powinnościa każdego wielbiciela okrętów (historyka, technika, modelarza), jest zwrócenie uwagi na błędy. Dlatego dyskutujmy, weryfikujmy kazdą dana techniczną czy podawany fakt historyczny , w kazdym artykule czy tez monografii, dopóki nie ustalimy 100% prawdy.
Ostatnio zmieniony 2004-07-20, 12:01 przez CIA, łącznie zmieniany 2 razy.
Gość

Post autor: Gość »

CIA, masz słuszność w całej rozciągłości. Mnie tylko nurtuje pytanie dlaczego rozumieją to wszyscy na tym forum poza jedną osobą? Tego właśnie nie umiem zrozumieć.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Ale czy trzeba mnie bylo wyzywac, mieszac z g... i tytulowac durnym bucem ? Nie mozna bylo ladnie poprosic lub dac sugestie ? Ale od razu z ryjem i epitetami ? To tylko w Polsce niestety jest chyba mozliwe.

Nala. Ty masz ogromne szczęście, że mieszkasz wśród Polaków. Gdybyś taką formę "dyskusji" zastosował w Australii, wśród Anglików, to ja Ci gwarantuję, że jesteś skończony NA LATA!!!!!!
Nikt i nic by Ci więcej nie wydał i nie byłoby problemu. Poszedłbyś w cień.
Jeśli użyć porównania kosmicznego, to jednorazowy błysk, jak Supernova, a potem tylko biały karzeł.
Wiem, co mówię, bo mieszkam już tutaj parę minut i zdążyłem się zorientować, jak sparwy się mają.
Ciesz się, że Polacy chcą z Tobą rozmawiać i pisać.
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

eSDe pisze:Nala,
w sprawie siłowni to zamiast tak zwanych "drobnych poprawek" lepiej cały rysunek i opis wykonać od nowa.
Jeśli uważamy się za ludzi z elementarną wiedzą i pasją techniczną to należałoby wybrać jedną z dwóch dróg:
1. albo na rysunkach zaznaczyć tylko pomieszczenia z adnotacją o przeznaczeniu (tak jak to zrobił Andrzej J.);
2. albo na rysunku zaznaczyć pomieszczenie z faktycznym wyposażeniem a nie "wydumanym" czy "wymarzonym" - dla tych którzy chcieliby się zapoznac z tym tz. napędem przyszłości.

Wybranie drogi posredniej to niestety ale podejście pseudo-techniczne. Wśród Czytelnikow jak i Forumowiczów jest szereg osób interesujących sie okrętami w szerokim spektrum i wypada w monografii potraktować tez to zagadnienie przynajmniej trochę poważniej a nie na tak zwany ... . Jeśli na stronie 29 (numer 36) jest uwaga o zastosowaniu srub o skoku nastawnym, a powyzej informacja o zaletach turbozespołów w postaci dużej elastyczności i prostocie sterowania, a jako przykład podana możliwość szybkiego przejścia z biegu naprzód na wstecz to NO COMMENTS.

Jeśli chcesz skorzystać to chętnie służę Ci pomoca w sprawach siłowni.
Pozdrawiam.
A czesc czytelnikow zostanie zrobiona w wala doslownie i w przenosni...
Awatar użytkownika
SmokEustachy
Posty: 4559
Rejestracja: 2004-01-06, 14:28
Lokalizacja: Oxenfurt
Kontakt:

Post autor: SmokEustachy »

CIA pisze:Wieczorkiem cos napisze...
OK?
I ni ma!
Awatar użytkownika
karol
Posty: 4451
Rejestracja: 2004-01-05, 12:52

Post autor: karol »

no wiesz, licz na się, a nie na kogo :)
rusiul przesadzasz, nie tacy Oni święci, oj nie....
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
ODPOWIEDZ