ORP Wilja
-
- Posty: 1094
- Rejestracja: 2004-01-06, 02:19
- Lokalizacja: Gdańsk
Trzeba by przejrzeć m.in. Kroniki St. M. Piaskowskiego wg indeksu. Wydaje mi się też, że coś J. Pertka było w starych ("dużych") miniaturach morskich, o jednostkach specjalnych PMW.
Po za tym jest drobny problem - okręt nazywał się Wilja i w pewnym momencie przy zmianie pisowni (Marja/Maria - np. Skłodowska) powinien mieć zmienioną nazwę na burcie iw papierach. A czy miał?
Po za tym jest drobny problem - okręt nazywał się Wilja i w pewnym momencie przy zmianie pisowni (Marja/Maria - np. Skłodowska) powinien mieć zmienioną nazwę na burcie iw papierach. A czy miał?
Nie miał, zachowano tradycjną pisownię.Andrzej J. pisze:Trzeba by przejrzeć m.in. Kroniki St. M. Piaskowskiego wg indeksu. Wydaje mi się też, że coś J. Pertka było w starych ("dużych") miniaturach morskich, o jednostkach specjalnych PMW.
Po za tym jest drobny problem - okręt nazywał się Wilja i w pewnym momencie przy zmianie pisowni (Marja/Maria - np. Skłodowska) powinien mieć zmienioną nazwę na burcie iw papierach. A czy miał?
JB
-
- Posty: 4473
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
"Wydaje mi się też, że coś J. Pertka było w starych ("dużych") miniaturach morskich, o jednostkach specjalnych PMW. "
Zgadza się. W miniaturze morskiej "Okręty pomocnicze" Jerzego Pertka (Gdynia 1959) jest długi rozdział na temat tego okrętu.
Co do podróży szkolnych wymienia się tam (ortografia, gramatyka i interpunkcja z oryginału):
"Rokrocznie Wilia dokonywała kilka rejsów z Gdańska, a później z Gdyni do portów francuskich wybrzeża kanału La Manche: Le Havre, Cherbourga, lub Brestu..."
"Latem 1928 roku Wilia wzięła udział w ćwiczeniach na wodach wschodniego Bałtyku, u wybrzeży łotewskich. Natomiast w 1929 roku rejs szkolny Wilii zaprowadził ją daleko na północ, na wody norweskiego wybrzeża."
"1 września 1939 roku zastał Wilię wybuch wojny daleko od kraju w Afryce" (co wynikło ze zbyt dużej liczby podchorążych drugiego rocznika, którzy nie zmieścili się wszyscy na Iskrze, na której normalnie odbywali rejsy szkoleniowe).
Krzysztof Gerlach
Zgadza się. W miniaturze morskiej "Okręty pomocnicze" Jerzego Pertka (Gdynia 1959) jest długi rozdział na temat tego okrętu.
Co do podróży szkolnych wymienia się tam (ortografia, gramatyka i interpunkcja z oryginału):
"Rokrocznie Wilia dokonywała kilka rejsów z Gdańska, a później z Gdyni do portów francuskich wybrzeża kanału La Manche: Le Havre, Cherbourga, lub Brestu..."
"Latem 1928 roku Wilia wzięła udział w ćwiczeniach na wodach wschodniego Bałtyku, u wybrzeży łotewskich. Natomiast w 1929 roku rejs szkolny Wilii zaprowadził ją daleko na północ, na wody norweskiego wybrzeża."
"1 września 1939 roku zastał Wilię wybuch wojny daleko od kraju w Afryce" (co wynikło ze zbyt dużej liczby podchorążych drugiego rocznika, którzy nie zmieścili się wszyscy na Iskrze, na której normalnie odbywali rejsy szkoleniowe).
Krzysztof Gerlach
Księga Statków Polskich, tom 3, rozdział 5.
Dość szczegółowo opisane są tam dzieje Wilji (późniejszego Modlina).
Po zakupie pełniła funkcje transportowe pływając w praktycznie regularnej, "liniowej" żegludze pomiędzy portami Francji a Westerplatte. Transportowała uzbrojenie kupowane we Francji.
Pierwszy rejs szkolny odbyła w 1928 roku w towarzystwie ORP Komendant Piłsudski do Bergen. W kolejnych latach pływała regularnie do Norwegii, zawijając do Trondheim, Stavanger, Bergen i Oslo. W 1932 odbyła podróż do Cherbourga. Od 1936 chodziła do Cowes z materiałami dla budowanych tam niszczycieli. W 1937 dwa razy zawijała do Walencji, skąd ewakuowała uchodźców którzy schronili się w polskiej ambasadzie. Później kontynuowała rejsy z wyposażeniem dla niszczycieli, a także dla budowanego we Francji Gryfa. W 1939 roku wyszła w rejs szkolny na środkowy Atlantyk, a planowanym wejściem na Morze Śródziemne.
W sumie tyle podaje KSP.
Dość szczegółowo opisane są tam dzieje Wilji (późniejszego Modlina).
Po zakupie pełniła funkcje transportowe pływając w praktycznie regularnej, "liniowej" żegludze pomiędzy portami Francji a Westerplatte. Transportowała uzbrojenie kupowane we Francji.
Pierwszy rejs szkolny odbyła w 1928 roku w towarzystwie ORP Komendant Piłsudski do Bergen. W kolejnych latach pływała regularnie do Norwegii, zawijając do Trondheim, Stavanger, Bergen i Oslo. W 1932 odbyła podróż do Cherbourga. Od 1936 chodziła do Cowes z materiałami dla budowanych tam niszczycieli. W 1937 dwa razy zawijała do Walencji, skąd ewakuowała uchodźców którzy schronili się w polskiej ambasadzie. Później kontynuowała rejsy z wyposażeniem dla niszczycieli, a także dla budowanego we Francji Gryfa. W 1939 roku wyszła w rejs szkolny na środkowy Atlantyk, a planowanym wejściem na Morze Śródziemne.
W sumie tyle podaje KSP.