Jeszcze jeden temat wrześniowy (zmieniony!)
Jeszcze jeden temat wrześniowy (zmieniony!)
Ponieważ temat ORP Garland nikogo,... to zmieniam go na inny.
W opracowaniach z obrony wrześniowej jest notatka o wprowadzeniu przez Kriegsmarine monitora rzecznego do Pucka?! Czy te wydarzenie jest jakoś dogłębniej znane z datami i bohaterem tegoż wyczynu, bo ponoć wszedł przez zablokowana Depkę?! Akurat jest czas i miejsce dla mnie ważne, bo w pisanej powieści niebezpiecznie zbliżam się do tego wydarzenia, gdyż w wypisanej chronologii mam już 7 września, wiadomo, upadek Westerplatte, Ryś stawia 10 min, któryś z minowców mniej więcej w tym czasie zestrzeliwuje Sztukasa podczas patrolu/poszukiwań na Małym Morzu (też pytanie gdzie, po której stronie Depki i kiedy), Podhalanin blokuje Depkę, Smok łazi do Gdyni... Moje źródła są zbyt słabe na pewne wypowiedzi w całościowym obrazie działań wokół Wybrzeża od 3 do 15 września.
W opracowaniach z obrony wrześniowej jest notatka o wprowadzeniu przez Kriegsmarine monitora rzecznego do Pucka?! Czy te wydarzenie jest jakoś dogłębniej znane z datami i bohaterem tegoż wyczynu, bo ponoć wszedł przez zablokowana Depkę?! Akurat jest czas i miejsce dla mnie ważne, bo w pisanej powieści niebezpiecznie zbliżam się do tego wydarzenia, gdyż w wypisanej chronologii mam już 7 września, wiadomo, upadek Westerplatte, Ryś stawia 10 min, któryś z minowców mniej więcej w tym czasie zestrzeliwuje Sztukasa podczas patrolu/poszukiwań na Małym Morzu (też pytanie gdzie, po której stronie Depki i kiedy), Podhalanin blokuje Depkę, Smok łazi do Gdyni... Moje źródła są zbyt słabe na pewne wypowiedzi w całościowym obrazie działań wokół Wybrzeża od 3 do 15 września.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Re: Jeszcze jeden temat wrześniowy (zmieniony!)
Propaganda! Zestrzelenie miało miejsce innego dnia. 7 IX nad zatoką nie latały żadne 'stuka'karol pisze:7 września [...] mniej więcej w tym czasie zestrzeliwuje Sztukasa podczas patrolu/poszukiwań na Małym Morzu (też pytanie gdzie, po której stronie Depki i kiedy).

Najdokładniejszy (jak do tej pory) opis wojny powietrznej nad Wybrzeżem, znajdzie się w którymś z kolei numerze LOTNICTWA - a przynajmniej taką mam nadzieję


Ostatnio zmieniony 2008-05-17, 20:23 przez crolick, łącznie zmieniany 2 razy.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Ciekawe, bo autorzy są przekonani, że 7 września Jaskółka i innym minowiec (Czajka?) poszukiwały lotników z zatopionego na Małym Morzu samolotu niemieckiego i wówczas nastąpiła feralny dla bombowca nalot. Autorzy to m.in. W.Danielewicz, który dysponuje stosunkowo świeżym zasobem wiedzy.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Cóż, zatem się mylą. Zresztą relacje świadków (dostępne w znanej literaturze) są niejednoznaczne i podają różne wersje. Bez znajomości działań niemieckiego lotnictwa problem ten był nierozwiązywalny.karol pisze:Ciekawe, bo autorzy są przekonani, że 7 września Jaskółka i innym minowiec (Czajka?) poszukiwały lotników z zatopionego na Małym Morzu samolotu niemieckiego i wówczas nastąpiła feralny dla bombowca nalot. Autorzy to m.in. W.Danielewicz, który dysponuje stosunkowo świeżym zasobem wiedzy.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Najpierw to pozostaje miło się uśmiechać do Redakcji LOTNICTWA żeby jak najszybciej wypuściło artykułkarol pisze:Pozostaje miło się uśmiechać do czytelnika Lotnictwa, że mi pozwoli rzucić okiem na te czasopismo, bo ja go nie kupuję.
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Właśnie! Bo problem mnie bardzo zainteresował, gdyż szperając sobie w szpargałach mam już cztery źródła zestrzelenia przypadkowego bombowca nurkującego w sensie techniki nalotu na minowiec lub dwa zależnie od źródła. Co ciekawsze, wszystkie zgodnie podają termin na 7 września, co sugeruje jedne źródło zasadnicze.
Użytkownik nieaktywny, ale gadatliwy.
Zasadniczo źródła są trzy:karol pisze:Właśnie! Bo problem mnie bardzo zainteresował, gdyż szperając sobie w szpargałach mam już cztery źródła zestrzelenia przypadkowego bombowca nurkującego w sensie techniki nalotu na minowiec lub dwa zależnie od źródła. Co ciekawsze, wszystkie zgodnie podają termin na 7 września, co sugeruje jedne źródło zasadnicze.
- Boczkowski piszący o 8 września
- Borysiewicz [dca JASKÓŁKI] piszący o 7 września
- Urbaniak [kucharz JASKÓŁKI] piszący o 3 września
Wszelkie inne są wtórne.

Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
- dessire_62
- Posty: 2033
- Rejestracja: 2007-12-31, 16:30
- Lokalizacja: Głogów Małopolski
Karol pisze:Pozostaje miło się uśmiechać do czytelnika Lotnictwa, że mi pozwoli rzucić okiem na te czasopismo, bo ja go nie kupuję.
A czasem warto np. w 2007:
-Zatopienie lotniskowca Lexington
-Zatopienie krążownika Konigsberg
-Narodziny lotnictwa morskiego,dwie części
-Bitwa powietrzno-morska koło wyspy Rennel
Poziom publikacji naprawdę wysoki.
Pozdrawiam.
Sprytna ta polityka Wydawcy. Niezależnie od zainteresowań warto (trzeba?) kupować nie tylko ogólną NTW, ale też wydawnictwa specjalistyczne (MSiO, Lotnictwo, Poligon, Strzał). Jak widzę, w maju dla nas ciekawy może być także Poligon (Lądowanie pod Anzio), zobaczymy kiedy "morskie" artykuły pojawią się Strzale ;))
Wg KTB SX 18 IX do dyspozycji Rugego oddano dwa parowce z 5. Flotylli Ochrony Portów (Hafenschutzflottille ?) MÖVE i SIEGFRIED (uzbrojone w działa 3,7 cm i 8,8 cm).
Kiedyś pobieżnie sprawdzałem w Gronerze i nic nie znalazłem, ale jak ktoś ma pod ręką to warto to sprawdzić dokładnie.
Gdzieś w polskich źródłach (Rzepniewski?) czytałem, że były to bocznokołowce, ale na ile to odpowiada prawdzie - nie wiem!
Kiedyś pobieżnie sprawdzałem w Gronerze i nic nie znalazłem, ale jak ktoś ma pod ręką to warto to sprawdzić dokładnie.
Gdzieś w polskich źródłach (Rzepniewski?) czytałem, że były to bocznokołowce, ale na ile to odpowiada prawdzie - nie wiem!
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...