Od kazdej reguly sa wyjatki - a Invincible niem ial nawaizywac walki z OL ponoc.Przezdzieblo pisze:SmokuEustachy, nic się nie liczy wg wzoru.
Czym się różnił Invincible od Dreadnaughta? Nazwą, wypornością, pancerzem, uzbrojeniem, maksymalną prędkością, budową.
Koncepcja krążownika liniowego praktycznie po I wś zmarła, szukanie takich jednostek (o takim przeznaczeniu, jak to się podczas Wielkiej Wojny zdarzało) potem jest anachroniczne.
Owszem, nazywa się Strasbourgi, Scharnhorsty i Alaski krążownikami liniowymi, ale po tym, jak z mórz zniknęła linia jest to wyłącznie efektem braku odpowiedniejszej nazwy.
Tak na marginesie - jeżeli zestawiasz okręty w pary pancernik - (rzekomy) krążownik liniowy, to czemu nie zbijasz Bismarcka - z Scharnhorstem albo Dunkerque`a z Richelieu? Bo akurat się rachunek nie zgadza?
Aaa, jeszcze jedno: gdzie znalazłeś takiego Invincible`a, który byłby cięższy (nie koniecznie o 10%, w ogóle) od Dreadnaughta?
2. Richelieu to nastepca Dunkierki
Bismarck to nastepca Schanchorsta.
3. Po wakacjach waszyngtonskich nastapilo zlanie sie KL i OL.
Szybkie OL ustepowaly wolnym albo pancerzem, albo uzbrojeniem.