On ma na myśli kutry z lat 70 tych i 80 tych typowe golasy . Dziś na bazie okrętu 500 lub 600 ton da się stworzyć skuteczny kuter rakietowy tylko trzeba chcieć .Franek Wichura pisze: ↑Wyobrazam sobie kuter z armata 57-75 mm na dziobie i SeaRAM na rufie - pomiedzy nimi rakiety przeciwokretowe i dwa dzialka np. 25 mm na stabilizowanych podstawach z systemem obserwacji/wykrywania/celowania - jak Kolega wyobraza sobie „masakre“ takiego okretu przez lotnictwo?
Przyszłość MW
Przyszłość MW
Przyszłość MW
Kilka F-35 niosących po 4 pociski przeciwokrętowe przeprowadzające skoordynowany atak. Albo jedna rakieta atakująca idealnie wertykalnie.Franek Wichura pisze: ↑ jak Kolega wyobraza sobie „masakre“ takiego okretu przez lotnictwo?
Ani działa ani SeaRAM nie obsługują kątów podniesienia większych od 85 stopni!
Należy zdekolonializować Azję Północną.
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Przyszłość MW
Ale to jest dzial o przyszlosci MW w domysle polskiej - jakie F-35 maja nas atakowac Moze norweskie? To beda chyba te jedyne w okolicy co przenosza czery pociski powietrze-woda.
A ona spadnie z kosmosu czy wczesniej bedzie sie musiala wzniesc na jakas wysokosc zeby wertykalnie zaatakowac nasz kuter? A skoro bedzie sie najpierw wznosci to czy aby;
kat nie bedzie odpowiedni by uzyc armate czy SeaRAM?
Puszczajac dalej wodze fantazji:
gdyby dolozyc do tego dwa pakiety po 8 cel dla CAMM/CAMM-ER i zalozyc szybkosc okolo 33 wezly - jak duzy bylby to okret?Franek Wichura pisze: ↑ Wyobrazam sobie kuter z armata 57-75 mm na dziobie i SeaRAM na rufie - pomiedzy nimi rakiety przeciwokretowe i dwa dzialka np. 25 mm na stabilizowanych podstawach z systemem obserwacji/wykrywania/celowania
Przyszłość MW
Korweta. Nic odkrywczego na Bałtyku. W Niemczech czy Szwecji do tego wyewoluowały ichniejsze "kutry rakietowe". A i tak są krytykowane za słabą opl. Bo żeby bronić się przed samolotami nie wystarczy mieć ileś tam armat i rakiet, trzeba mieć jeszcze systemy wykrywania i naprowadzania. Taką sadzawkę jak Bałtyk mimo wszystko łatwiej szachować rakietami przeciwokrętowymi strzelanymi z lasu niż z "kutrów rakietowych" i im podobnych.
Jak pokazuje doświadczenie z niebyt odległego południa, można tak i krążownik ustrzelić i nie pozwolić nawet dość pokaźnej flocie na swobodne pływanie "po naszym morzu".
Jak pokazuje doświadczenie z niebyt odległego południa, można tak i krążownik ustrzelić i nie pozwolić nawet dość pokaźnej flocie na swobodne pływanie "po naszym morzu".
Przyszłość MW
Raczej - jak drogi. Zamiast kilku ciężarówek na lądzie robi się nagle cały okręt, z systemem OPL który służy wyłącznie do chronienia tych kilku wyrzutni...Franek Wichura pisze: ↑ gdyby dolozyc do tego dwa pakiety po 8 cel dla CAMM/CAMM-ER i zalozyc szybkosc okolo 33 wezly - jak duzy bylby to okret?
Powstaje coś droższego od myśliwca a ze znacznie mniejszymi możliwościami...
Kilka wyrzutni rakiet woda-woda to za słaby pretekst aby wysłać jednostkę na wodę.
Co innego korweta - ona już posiada zdolności walki z okrętami podwodnymi (to lepszy pretekst), a zabierze takie rakiety zupełnie przy okazji. Inaczej mówiąc - system samoobrony OPL jest zbyt drogi, aby używać go jedynie do osłony 8 rakiet woda-woda, zwłaszcza na Bałtyku. Potrzeba raczej jednostki która byłaby w stanie wypełnić rolę eskortowca (aby stał się on wartością dodaną), a znacznie poniżej Miecznika, taka korweta eskortowa (aż prosi się o klasę słup).
Nowymi uproszczonymi "kutrami rakietowymi" stają się jednostki samobójcze, w pewnym sensie oczywiście. Zwłaszcza takie, które odpalą rój dronów przed zasadniczym atakiem, a gdzieś mi się obiło uszy odpalanie rakiet niekierowanych - w końcu okręt jest bardzo dużym celem, prawie powierzchniowym.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Przyszłość MW
Chciałbym też zobaczyć bezzałogowe kutry artyleryjskie. Zanurzalne, podpływające kilkanaście km od przeciwnika (brak możliwości wcześniejszego wykrycia).
Mogące atakować z odległości poza zasięgiem artylerii małokalibrowej i jednocześnie wygrywać pojedynki z artylerią główną dzięki różnicy w rozmiarze. Idealnie - podpływamy na odległość kilkunastu kilometrów i niszczymy przeciwnika nim ten się ogarnie, całkowicie z zaskoczenia. Niby bardziej skomplikowane od rakiety, tylko że z rakietami okręty sobie radzą, a z nadlatującymi pociskami artyleryjskimi jakby gorzej. Gdyby wystrzelić minutową serię z 76 mm - (120) pocisków, to ona przesaturowałaby wszystkie możliwości obrony okrętu.
Mogące atakować z odległości poza zasięgiem artylerii małokalibrowej i jednocześnie wygrywać pojedynki z artylerią główną dzięki różnicy w rozmiarze. Idealnie - podpływamy na odległość kilkunastu kilometrów i niszczymy przeciwnika nim ten się ogarnie, całkowicie z zaskoczenia. Niby bardziej skomplikowane od rakiety, tylko że z rakietami okręty sobie radzą, a z nadlatującymi pociskami artyleryjskimi jakby gorzej. Gdyby wystrzelić minutową serię z 76 mm - (120) pocisków, to ona przesaturowałaby wszystkie możliwości obrony okrętu.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Przyszłość MW
Nieprawda. Dobrze uzupełniają 258 w zadaniach utrzymania torów wodnych na kluczowych dla nas wodach południowego Bałtyku, zwłaszcza Zalewach i Zatokach.
Zresztą tych etatów to dużo nie jest, 207 mają 30-osobowe załogi.
Przyszłość MW
Sorry, to brzmi dla mnie jak szukanie na siłę uzasadnienia, bo "skoro je już mamy...itd". Zresztą tory, jak się nie mylę to utrzymuje się pogłębiarkami, a nie trałowcami
I małe ćwiczenie - 30 osób mnożymy razy ilość plastusiów, plus koszty ich utrzymania itp. A, i znalazłem jeszcze jeden cel ich istnienia - baseny portowe dzięki nim nie wyglądają na puste, zwłaszcza ten w Świnoujściu.
Przyszłość MW
Zwłaszcza po zasypaniu minami dennymi, bo te na sznurkach same pływają.
Znalazłem takie coś i prawdę mówiąc mam z tym mały problem interpretacyjny...
https://zbiam.pl/poselska-interpelacja- ... -wojennej/
Ludzkość dzieli się na trzy części.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
Żywych, zmarłych i tych co na morzu.
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Przyszłość MW
Moze jakis posel by sie zapytal co slychac w sprawie analizy mozliwosci dozbrojenia w cokolwiek ORP Slazak Chyba ze cos mi umknelo i juz wiadomo co nasza ORP Gwiazda Smierci moze dostac/dostanie jako dodatek do dzial/dzialek/karabinow rozengo kalibru - ktos cos wie lub ma ewentualnie znajomego posla
Przyszłość MW
Powrót programu Murena ale już jako korwet, przypuszczalna wielkość tych jednostek odpowiadała by wielkości ORP Ślązak lub większej a liczba planowanych jednostek to 4 sztuki .
https://www.gospodarkamorska.pl/marynar ... rena-77936
https://www.gospodarkamorska.pl/marynar ... rena-77936
Przyszłość MW
Jestem przeciw. To już lepsze byłoby wybudowanie kolejnych Mieczników.
Należy zdekolonializować Azję Północną.
Przyszłość MW
Doczytałem że Navantia ma nam Orkę robić.
No Orkach się nie znam ale w samej Navantii byłem parę razy (BP remontowało tam swoje statki). Wrażenie mam całkiem dobre. Porządna stocznia. Bardzo mało niedoróbek pozostawiła po sobie.
No Orkach się nie znam ale w samej Navantii byłem parę razy (BP remontowało tam swoje statki). Wrażenie mam całkiem dobre. Porządna stocznia. Bardzo mało niedoróbek pozostawiła po sobie.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Waldemar Łysiak
Przyszłość MW
Najpierw niech chociaż jednego wybudują i oddadzą do służby. RSB ma już trzy nowoczesne okręty na koncie i robi kolejną trójkę. A PGZ Wojenna co zrobiła? Inna rzecz, że korweta będzie tańszym rozwiązaniem bo przecież Mieczniki będą w zespołach albo na misjach.
Przyszłość MW
Remontowa przedstawiła swój koncept korwety Murena .
Niemal jak na zawołanie, biuro projektowe Remontowa Marine Design & Consulting przedstawiło jeden ze swoich projektów koncepcyjnych okrętu, w tym przypadku korwety typu Bekas. Z tego co podaje firma powstał on wcześniej, niemniej nadarzyła się okazja, aby go przypomnieć. Firma określa swoją platformę jako "wielozadaniowy okręt". Długość ma wynosić 90 metrów, szerokość 13,5 metra, natomiast wyporność sięgać ok. 1700 ton.
https://www.gospodarkamorska.pl/przepis ... wety-77954
Okręt wygląda przyzwoicie i robi dobre wrażenie .
Niemal jak na zawołanie, biuro projektowe Remontowa Marine Design & Consulting przedstawiło jeden ze swoich projektów koncepcyjnych okrętu, w tym przypadku korwety typu Bekas. Z tego co podaje firma powstał on wcześniej, niemniej nadarzyła się okazja, aby go przypomnieć. Firma określa swoją platformę jako "wielozadaniowy okręt". Długość ma wynosić 90 metrów, szerokość 13,5 metra, natomiast wyporność sięgać ok. 1700 ton.
https://www.gospodarkamorska.pl/przepis ... wety-77954
Okręt wygląda przyzwoicie i robi dobre wrażenie .