Jak się przespało 6 lat, to potrzeby są niezaspokojone.
A teraz się wydaje kasę ad hoc, bo będą spłacać inni...
Moderator: nicpon
Jak się przespało 6 lat, to potrzeby są niezaspokojone.
Mam wrażenie że jednak lepiej byłoby skoncentrować się na Abramsach, być może korzystając z K2 jako nacisku negocjacyjnego.
Nieprawda. Himars i generalnie jednopaletowa wyrzutnia nie ma żadnego sensu, to produkt "misyjny". Należało dokupić więcej Jelczunmoo, tym bardziej że wychodzi dwukrotnie taniej w przeliczeniu na salwę. Z harmonogramem nie było żadnego problemu.
Problemem nie są gotowce z Korei, ale producka koreańska w Polsce, która tak samo zaabsorbuje ludzi i kapitał. Żeby była jasna sprawa - mamy w Polsce ludzi/firmy, którzy potrafią budować zrobotyzowane linie produkcyjne dla automotive.
Wręcz przeciwnie, zbudowaliśmy przyzwoite podwozie, tanie, z krajowym silnikiem i spełniające wszystkie wymagania, zabierające 50% więcej amunicji od koreańskiego, bez ograniczeń eksportowych. Byłby hit sprzedażowy również za granicą.
Raczej zawalił program i zmarnował ogromne pieniądze oraz kilka lat czasu - a wystarczyło kopnąć w zad kilku ludzi.
No cóż, to Ławrow na samym początku kazał się zwijać NATO za Odrę... My nie udajemy neutralności, tylko nie jesteśmy w stanie bezpośredniej wojny.
No tak... Wcześniejsze 10 lat nie było zmarnowane, a kasa się nie wydawała. Jego poprzednicy też jakoś nie potrafili kopać, a nawet mieli problemy, żeby zadziałać w sposób zdecydowany. Gdyby nie obgadywany minister, to obecni "nierządzący" nie mieliby co przekazać Ukrainie...
Aby się zbroić, trzeba pieniędzy. Jak się robi transformację całego państwa zaczynając w sytuacji gdy to państwo jest bankrutem, to raczej się pieniędzy nie znajdzie. Przynajmniej na wszystkie potrzeby (większość potrzeb). Poza tym był program modernizacji 2013-2022. Bez fajerwerków, ale gdyby go systematycznie realizowano, wiele rzeczy by już było. Akurat tu kasa była, tylko nie było woli by ją wydać. A może raczej nie było woli by realizować program.Zgadza się, chociaż raczej 30 lat
Rozumiem, że od tego podwozie by od razu zdobyło stosowną wytrzymałość, przestawało pękać i w ogóle... Ech...a wystarczyło kopnąć w zad kilku ludzi
Srodek na wizje
Nie pochlebiaj sobie i Platformie fakty przeczą temu co piszesz, 8 lat rządów PO to czas zmarnowany dla armii takie inwestycje jakie są teraz za PiS-u PO powinna podjąć je za swoich rządów już w 2014 roku po agresji Rosji na Ukrainę. Ale jak zwykle brak refleksji czy wniosków z nauki historii o strategicznym miejscu Polski na mapie oraz prowadzenie polityki kosmopolitycznej na korzyść Brukseli i Berlina przez PO z pominięciem interesów Polski musiały doprowadzić do marginalizacji Polskich interesów w tym do osłabienia armii.Peperon pisze: ↑ 30 lat nie było całkiem stracone. I w sumie nie chodzi tylko o czołgi.
Przecież powstał najpierw Twardy, później rozwinięty w Malaja. Gorzej, że nie zbudowaliśmy odpowiedniego podwozia pod Kraba. Dobrze, że chociaż znalazł się jeden minister, który przeciął problem, bo w przeciwnym przypadku dalej mielibyśmy prototypy. Są rodzaje wojsk bardziej zaniedbane od sił lądowych, ale to już inna historia.
A powinien być 2007-2016. Kryzys to nie był powód aby go odraczać, ale program modernizacji byłby okazją aby walczyć z kryzysem.
Pękało nie podwozie, ale niewłaściwe blachy. Od razu może nie, ale z pewnością szybciej i taniej niż wdrożenie K9.
A jakież to wielkie inwestycje obronne podjął PiS w latach 2016 - 21 ? Co dobrego kupił w ich ramach ?
Przecież to co się dzieje pokazuje jasno, że pieniędzy nie ma. Nic nie zauważasz?Przypomina mi sie wstawka o 500+ ktora w kolko mozna zobaczyc w panstwowej telewizji - "Pieniedzy nie ma i nie bedzie"
Który jest tak mało wiarygodny jak nasz?Ktory kraj ma dzis zrownowazony budzet? Ktory nie jedzie na kredyt?
To, że ja nie widzę, to małe piwo. Rzecz w tym, że nie widzi tu nic wielu fachowców. W zasadzie większość. To jak z tym powiedzeniem: gdy na imprezie po raz kolejny ktoś ci mówi, że jesteś pijany, to może warto by się poważnie zastanowić nad tym czy nie pójść spać?To ze Kolega czegos nie widzi cos znaczy? Jest to jakis warunek konieczny do czegos?
Dokładnie. Blachy podwozia.Pękało nie podwozie, ale niewłaściwe blachy
To dlaczego nie przygotował go PiS rządzący w latach 2005-2007? To ma być zarzut dla rządów PO/PSL? Program został przygotowany pod koniec pierwszej kadencji rządu PO/PSL. Wcielony na początku kolejnej. Gdyby był realizowany, znaczna część tego co teraz robi PiS już by było zrobione. Śmigłowce by były, Patrioty (czy Astry 30) by były... itd. I to znacznie taniej, z offsetem.A powinien być 2007-2016
A co to ma do rzeczy? W czym lekarz psychiatra jest tu lepszy lub gorszy od historyka i urzędnika?Przestańmy też udawać, że ugrupowanie które ministrem obrony narodowej uczyniło psychiatrę, miało jakąś sensowną wizję naprawy sił zbrojnych.
Napoleon pisze: ↑Przecież to co się dzieje pokazuje jasno, że pieniędzy nie ma. Nic nie zauważasz?Przypomina mi sie wstawka o 500+ ktora w kolko mozna zobaczyc w panstwowej telewizji - "Pieniedzy nie ma i nie bedzie"
Wydatki na usługi świadczone przez państwo (bezpośrednio lub pośrednio przez samorządy) spadają - bo pieniędzy nie ma. Inwestycje sa realizowane z długu. Który, jeśli uwzględni się potrzeby zgłoszone w projekcie budżetu na 2024, powinien wzrosnąć za rządów Zjednoczonej Prawicy dwukrotnie - Pod koniec 2015 to było jakieś 870-880 mld, teraz to jest ponad 1,5 bln., po uwzględnieniu budżetu na 2024 to będzie nawet do 1,9 bln. Co oznacza, że pomimo wzrostu gospodarczego za rządów PiS jak za żadnym innym rosło zadłużenie - dwukrotnie. PiS zadłużył kraj o tyle samo ile wszystkie rządy przed 2015 rokiem. Przy czym podstawowe usługi jakie państwo ma świadczyć ludziom są coraz bardziej niedofinansowane. I według Ciebie to oznacza, że te pieniądze są? To ja się zapytam gdzie?