Uzbrojenie
Moderatorzy: crolick, Marmik, MiKo
Uzbrojenie
120 mm armata L/45 QF na krążowniku Nowik. Ostatnie dwa zdjęcia przedstawiają armaty zdjęte z Nowika po jego zatonięciu. Zatopiony został na płytkiej wodzie i w późniejszym czasie Rosjanie zdjęli jego armaty tworząc na brzegu baterię.
Edit. Dodam jeszcze zdjęcie ze zdejmowania armat 120mm z wraku Nowika.
Edit. Dodam jeszcze zdjęcie ze zdejmowania armat 120mm z wraku Nowika.
- Załączniki
-
- 120mmNovik.jpg (521.48 KiB) Przejrzano 5153 razy
-
- Dziobowa armata 120mm na Nowiku.jpg (183.69 KiB) Przejrzano 5153 razy
-
- 120mm armata na Nowiku.jpg (409.99 KiB) Przejrzano 5153 razy
-
- Korsakowsk 120mm armata z Nowika 2.jpg (472.6 KiB) Przejrzano 5153 razy
-
- Korsakowsk 120mm armata z Nowika.jpg (424.77 KiB) Przejrzano 5153 razy
-
- Korsakowsk - demontaz armat z Nowika.jpg (331.86 KiB) Przejrzano 5002 razy
Ostatnio zmieniony 2023-02-26, 15:12 przez Napoleon, łącznie zmieniany 1 raz.
Uzbrojenie
Artyleria brytyjskich pancerników typu Duncan.
- Załączniki
-
- Cornwallis pod Galipolli.jpg (169.97 KiB) Przejrzano 5138 razy
-
- Cornwallis pod Suvla Bay (XII 1915).jpg (155.42 KiB) Przejrzano 5138 razy
-
- montagu na skałach - demontaż uzbrojenia.jpg (209.13 KiB) Przejrzano 5138 razy
-
- russell - art. główna.jpg (267.12 KiB) Przejrzano 5138 razy
Uzbrojenie
Uzbrojenie torpedowe okrętów francuskich.
- Załączniki
-
- WT na Hache.jpg (186.61 KiB) Przejrzano 5103 razy
-
- WT na typie Bombe.jpg (268.49 KiB) Przejrzano 5103 razy
-
- WT na TB 340 bis.jpg (519.74 KiB) Przejrzano 5103 razy
-
- WT na TB 340.jpg (465.78 KiB) Przejrzano 5103 razy
-
- Wystrz. torp. z fr. KNT NH 64386.jpeg (204.79 KiB) Przejrzano 5103 razy
-
- Wystrzał torpedy z Charles Martel.jpg (561.24 KiB) Przejrzano 5103 razy
Uzbrojenie
Pokład bateryjny brytyjskiego Carysfort z armatami 160mm ML (64-funtowe).
I dodatkowo poniżej dwa zdjęcia podobnych armat 64-funtowych ze slupu Gannet.
I dodatkowo poniżej dwa zdjęcia podobnych armat 64-funtowych ze slupu Gannet.
- Załączniki
-
- carysoft (pokład bateryjny) 1882.jpg (478.79 KiB) Przejrzano 4912 razy
-
- gannet - 64f.jpg (729.06 KiB) Przejrzano 4911 razy
-
- gannet1 - 64f.jpg (284.66 KiB) Przejrzano 4911 razy
Uzbrojenie
Artyleria pancernika Triumph.
- Załączniki
-
- triumph21.jpg (474.58 KiB) Przejrzano 4782 razy
-
- triumph (Cingtao 1914).jpg (197.55 KiB) Przejrzano 4782 razy
-
- triumph39.jpg (247.97 KiB) Przejrzano 4782 razy
Uzbrojenie
Wieża artylerii głównej (152mm) na Olegu.
- Załączniki
-
- 152mm Oleg.jpg (592.7 KiB) Przejrzano 4577 razy
Uzbrojenie
Artyleria główna pancerników typu King Edward VII.
- Załączniki
-
- king edward VII - wieża dziobowa.jpg (275.37 KiB) Przejrzano 4024 razy
-
- zealandia - wieża dziobowa.jpg (135.82 KiB) Przejrzano 4024 razy
Uzbrojenie
Trening taranowania
- Załączniki
-
- RN_Prepare to ram HMS Exmouth.jpg (433.75 KiB) Przejrzano 3987 razy
-
- Posty: 568
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Uzbrojenie
]Na wiezy widac "dzialko" - sadzac z opisu pancernika - 47 mm.
Na HMS Dreadnought na wiezach bylo zamontowane po dwie armaty 76 mm - z nazwy Quick-Firing czyli "szybkostrzelne" - niby mozna bylo do 15 strzalow na minute z niego oddac - skad do tej szybkostrzelnej broni byla amunicja i jak ja podawano do dziala? Byly jakies podreczne magazyny? Z wiezy? Recznie? Ilu ludzi do tego bylo potrzeba?
Moze ktos cos podpowie jak to w praktyce funkcjonowalo lub tez nie funkcjonowalo.
Pozdrawiam.
Uzbrojenie
Przyznam, że też mnie to zawsze interesowało.Na HMS Dreadnought na wiezach bylo zamontowane po dwie armaty 76 mm - z nazwy Quick-Firing czyli "szybkostrzelne" - niby mozna bylo do 15 strzalow na minute z niego oddac - skad do tej szybkostrzelnej broni byla amunicja i jak ja podawano do dziala?
Uzbrojenie
Pokład bateryjny brytyjskiej korwety-krążownika Calliope. Armaty 127/25 BL.
- Załączniki
-
- calliope15.jpg (299.65 KiB) Przejrzano 3380 razy
-
- calliope17.jpg (153.03 KiB) Przejrzano 3380 razy
-
- Posty: 568
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
-
- Posty: 4454
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Uzbrojenie
Pragmatyczna Royal Navy znacznie później dołączyła do kultu regułek mundurowych niż wojska lądowe. Do 1857 r. NIE BYŁO ŻADNEGO formalnego uregulowania ubioru zwykłych marynarzy, w żadnym aspekcie (poza występującymi czasem oznaczeniami rodzaju służby). Marynarze zyskiwali wtedy w miarę jednolity wygląd z powodów czysto praktycznych – byli zaopatrywani w ubrania kupowane zbiorowo przez intendenturę (za które potrącano im z pensji), szyte nie wg jakiegoś przepisu, lecz z uwagi na wygodę w pracy na masztach, w olinowaniu, no i oczywiście tak, by były jak najtańsze. Czasem kapitanowie chcieli, by ich załogi wyróżniały się konkretnym wyglądem - wtedy mogli sami zająć się dostawami, ale i musieli za nie zapłacić z prywatnej kieszeni. Nikt nic nie mówił o butach, tak samo jak o każdej innej części garderoby, ale buty kupowano zbiorowo jak spodnie czy kurtki, i też wydawano. Poza przypadkami defraudacji, kradzieży, głupoty itp. marynarze chodzili w butach wszędzie tam, gdzie to miało sens, a więc przede wszystkim na lądzie. Na pokładach żaglowców, na których obficie lała się krew, które zlewano wodą dla zapobiegania pożarom, w linach takielunku, preferowano bose stopy, gdyż wtedy ślizgano się znacznie mniej, co mogło oznaczać różnicę między życiem a śmiercią. Ten regulamin z 1857 r., pierwszy zajmujący się marynarzami, też ignorował buty, bo chodziło o bezpieczeństwo, a nie o jedną z miliona dróg do pastwienia się nad rekrutami. Butów nadal używano, gdy wygodniej było je założyć niż nie zakładać. Czasy po 1860 r. nie wchodzą już w zakres mojego szczególnego zainteresowania, więc się nie wypowiem, ale jest jasne, że miarę w zaniku takielunku i przejściu na artylerię obracaną w łożach, często z siedzeniami dla obsługi, z mechanicznymi systemami dosyłania amunicji zamiast „małpek prochowych” itd., powodów do ganiania wzdłuż pokładów albo po wyblinkach stale ubywało, więc bose stopy „przydawały się” coraz mniej.
-
- Posty: 568
- Rejestracja: 2021-06-02, 12:36
Uzbrojenie
Dzieki za odpowiedz. Jesli kapitan zamowil mundury "swojego" kroju to rowniez mogl za nie potracac marnarzom z pensji? Jak bylo z oficerami - czy tu byl wczesniej jakis powszechny/obowiazkowy wzor munduru?Krzysztof Gerlach pisze: ↑2023-05-31, 20:26 Marynarze zyskiwali wtedy w miarę jednolity wygląd z powodów czysto praktycznych – byli zaopatrywani w ubrania kupowane zbiorowo przez intendenturę (za które potrącano im z pensji), szyte nie wg jakiegoś przepisu, lecz z uwagi na wygodę w pracy na masztach, w olinowaniu, no i oczywiście tak, by były jak najtańsze. Czasem kapitanowie chcieli, by ich załogi wyróżniały się konkretnym wyglądem - wtedy mogli sami zająć się dostawami, ale i musieli za nie zapłacić z prywatnej kieszeni.
-
- Posty: 4454
- Rejestracja: 2006-05-30, 08:52
- Lokalizacja: Gdańsk
Uzbrojenie
Kapitanowie okrętów mieli sporo możliwości wydawania własnych pieniędzy na różne „fanaberie” typu specjalnego malowania dział, lawet, okrętów, swoich łodzi paradnych (chociaż czasem napotykali na opór admiralicji), wymyślania krojów kapeluszy dla marynarzy, kołnierzy ich kurtek, niecodziennych zakupów spożywczych, lekarstw itp., ale ZNIKOME możliwości ich odzyskania. Automatyczne wejście na pensję marynarza w ogóle nie wchodziło w grę, to było zastrzeżone dla admiralicji i Urzędu Marynarki (i też realizowane nie ad hoc, tylko ściśle wg przepisów). Oczywiście kapitanowie mogli sobie składać wnioski o zwrot niektórych wydatków, ale z reguły było to działanie typu „pisz Pan na Berdyczów”.
Natomiast mundur oficerski w Royal Navy narodził się ponad wiek wcześniej niż dla marynarzy. Długo nie obejmował wszystkich elementów (np. kapelusza – nawet w czasach, kiedy uważano za już oczywiste, jaki powinien być, a admirałowie szykanowali podwładnych nie chcących się dostosować, regulamin wciąż milczał o tym szczególe). W każdym razie wprowadzono go w kwietniu 1748 r. od razu w wersjach munduru codziennego i uroczystego – mówił o strojach dla oficerów mianowanych, od admirałów do poruczników i zahaczał nawet o midszypmenów. Wymieniał surdut, kamizelkę (szczegółowo opisane), spodnie. Z latami regulacje mundurowe odnosiły się do coraz większej liczby detali garderoby (kapelusz) i rozszerzały stosowanie na kolejne grupy w załodze (oficerów z patentem, podoficerów, służby medyczne, mechaników).
Natomiast mundur oficerski w Royal Navy narodził się ponad wiek wcześniej niż dla marynarzy. Długo nie obejmował wszystkich elementów (np. kapelusza – nawet w czasach, kiedy uważano za już oczywiste, jaki powinien być, a admirałowie szykanowali podwładnych nie chcących się dostosować, regulamin wciąż milczał o tym szczególe). W każdym razie wprowadzono go w kwietniu 1748 r. od razu w wersjach munduru codziennego i uroczystego – mówił o strojach dla oficerów mianowanych, od admirałów do poruczników i zahaczał nawet o midszypmenów. Wymieniał surdut, kamizelkę (szczegółowo opisane), spodnie. Z latami regulacje mundurowe odnosiły się do coraz większej liczby detali garderoby (kapelusz) i rozszerzały stosowanie na kolejne grupy w załodze (oficerów z patentem, podoficerów, służby medyczne, mechaników).