MiKo pisze: ↑
Miejsce: Cuyo East Pass
Data: 26.10.1944
Bomba: AN-M57 zapalnik bezzwłoczny
Atakowany: Yamato, pokład 50 mm CNC
OK, dzięki.
No więc tak w skrócie: kinetycznie to raczej nie da rady, natomiast siłą eksplozji i owszem.
A rozwijając:
Znany ci zapewne dokument marynarki wojennej (a dokładnie US Naval Air Station San Diego) "
Aircraft Munition vs. Specific Targets Vol. 1" z 14 maja 1945 na temat bomby 250 lb AN-M57 podaje, że zdolność przebijania płyty pancernej "Class B" wynosi max. 1" (25 mm) przy prędkości (uderzenia) ok. 500 fps (150 m/s). Zamieszczona tam tabela prędkości i kątów upadku pozwala ustalić, że taką prędkość uzyskuje się przy bombardowaniu z lotu poziomego w takich warunkach jak podałeś w swoim pierwszym poście: prędkość lotu 200 w (370 km/h), wysokość zrzutu 3000 ft (900 m).
Z kolei mądra księga W. Wolff "
US Aerial Armament in World War II Vol. 2" (ten 2. tom jest o bombach właśnie) z 2010 wypowiada się nieco bardziej optymistycznie. Jest tam taka tabela na temat owego pancerza, nie tak już szczegółowa, bez tej prędkości itp. ale podająca dwa interesujące parametry:
- maksymalna grubość płyty pancernej przebijanej bez rozpadnięcia się bomby lub jej samorzutnej eksplozji - 1,3" (33 mm)
- maksymalna grubość płyty pancernej przebijanej siłą detonacji bomby z zapalnikiem natychmiastowym - 2,3" (58 mm)
Autor nie podaje aż tak szczegółowej bibliografii, żeby było info skąd pochodzi ta konkretna tabelka, ale w większości wymienione są tam dokumenty USAAC/USAAF i w ogóle US Army, a USN mało co. Może wojskowi lotnicy dostali do zabawy jakiś nieznacznie mniej pancerny pancerz niż lotnicy marynarscy. Niemniej te liczby są z grubsza zgodne, a te dane o detonacji wyglądają wiarygodnie. Ładunek wspomnianej bomby to 129 lb (59 kg) TNT.
Jeśli tak jak podałeś bomba uzbrojona była w zapalnik o działaniu natychmiastowym (bez zwłoki) to nie miała w ogóle szans wniknięcia w przeszkodę, zdetonowałaby natychmiast przy uderzeniu, bez zagłębiania się. Gdyby zapalnik zawiódł to i tak nie miałaby raczej szans na przebicie takiej płyty, raczej rozkwasiłaby się na niej (samorzutnie raczej by nie wybuchła, to jednak dosyć mała prędkość jest). Gdyby zaś zdetonowała prawidłowo, to jak najbardziej miała szansę wybić otwór w takim pancerzu siłą eksplozji,