Nie wiem jaka pogoda jest teraz w Polsce, ale u nas w UK pada od 4 dni prawie non stop.
Jeżeli także Wy macie z tego powodu podły nastrój.
Posłuchajcie tej pani.
Nazywa się Randy Crawford.
Pamietam gdy byłem pierwszy raz w UK w 1981 roku usłyszałem Ją po raz pierwszy i zakochałem się w jej głosie raz na wieki wiekow.
Jeżeli kogokolwiek zainteresowalem tą piosenkarką, proszę nie słuchajcie Jej podczas dnia lub gdzieś w pospiechu. Wieczorem, najlepiej deszcowym wieczorem.
Prosze usiaśc wygodnie, w reku szklaneczka z ... i posłuchajcie dziewczyny o głosie anioła.
Dla porownania . Tak wyglądała w 1987 a tak w 2013. Cóż czs robi swoje, ale głos anioła pozostał.
Randy Crawford & the Crusaders - Street Life (1979)
"Street Life" - Randy Crawford (2006)
I już na koniec - prawdziwa perełka
Re: Co nam w duszy gra!
: 2021-08-21, 00:05
autor: Peperon
Lubię pewne filmy, a jeśli jeszcze maja fajną muzykę lub piosenkę, to zapadają mi bardziej w pamięci.
Taka pioseneczka z fajnego koncepcyjnie filmu i kompilacja niezłych zagrań jednego z najlepszych koszykarzy w historii NBA.
Przynajmniej wiadomo, dlaczego miał przydomek "Air"...
Jakość wstawek video może nie najlepsza, ale za to muza przednia.
Re: Co nam w duszy gra!
: 2021-10-07, 22:25
autor: cochise
To i ja się pochwalę choć fanów tu pewnie nie spotkam
i starczy
Re: Co nam w duszy gra!
: 2021-10-29, 23:32
autor: Garfieldi
I z całkiem innej beczki:
Re: Co nam w duszy gra!
: 2022-03-15, 19:42
autor: Peperon
Teraz coś na czasie...
Pomyśleć, że lata lecą, a niektóre teksty wciąż są aktualne...
A ja się prawie popłakałem.
Tak, jak gdy w 2015 zmarł Edgar.
Re: Co nam w duszy gra!
: 2022-05-19, 21:49
autor: Peperon
wpk pisze: ↑2022-05-19, 21:10
A ja się prawie popłakałem.
Tak, jak gdy w 2015 zmarł Edgar.
Muszę się przyznać, że ze zgonem Fredka Mercurego do dzisiaj nie mogę się pogodzić.
Niby to już ponad 30 lat, a jak słyszę kawałki z wielkanocnego koncertu na Wembley z roku 1992, to jakoś oczy mi się robią szkliste...