Forum Okrętów Wojennych

Czy jest dla niego miejsce w naszej armii

Jakie obecnie daje efekty precyzyjne uderzenie na newralgiczne
cele na terytorium przeciwnika

jakie systemy wchodzą w grę?

domek pisze:Czy jest dla niego miejsce w naszej armii

Jakie obecnie daje efekty precyzyjne uderzenie na newralgiczne
cele na terytorium przeciwnika

jakie systemy wchodzą w grę?

A co to jest lotnictwo strategiczne w dzisiejszych czasach? Cele na czyim terytorium mielibyśmy razić? No i last but not least kogo dziś stać na "prawdziwe" lotnictwo strategiczne poza USA i Rosją (choć tu mżna się sprzeczać, czy jest ich rzeczywiście stać na to)? Czego można użyc do zadać strategicznych zamiast "dorosłych" bombowców strategicznych (jak np. robi to Izrael przy uzyciu KC-135 i F-16)?

Jak dla nas to F 117 styka albo rakiety

No celem to co u sąsiadów fabryki elektrownie węzły komunikacyjne porty
składy amunicji centra dowodzenia

Co do lotnictwa strategicznego to wg mnie głównym kryterium jest zasięg. Celów w USA ani na Syberii atakować nie zamierzamy więc po diabła nam.
Zaliczyłbym tutaj B-2, B-1 i B-52 + rosyjskie Tu-160 i Misia (Tu-95).
F-117 nie traktowałbym jako strategicznej.

B-2 kosztuje podobno 2.2 mld USD a F-117 122 mln USD. Przy naszym budżecie MON (ok. 3,3 mld USD) o B-2 zapominamy a o F-117 też raczej bym zapomniał.

Nie bez powodu nie rozpatrywano nawet sprawy Su-24 dla nas.

to chyba nieporozumienie, jesteśmy w strukturze paktu wojskowego, który ma takie maszyny, nie musimy sami o nie zabiegać...

ach te nasze sojusze były zawsze doskonałe

że wielu z nas jeszcze plecy nie bolą

domek co tak czarno... Irak zdobylismy, a Ty tak czarno! Przeciez Bagdad byłby inaczej niz w sojuszu niedostepny dla nas inaczej niż turystycznie...

I nawet mamy szanse wyjść na tym sojuszu

jak

Anonymous pisze:I nawet mamy szanse wyjść na tym sojuszu

jak

niby po co wychodzić, dopiero zaczęliśmy...

...

wyjść - to będziemy musieli z Iraku prędzej czy później... Na początek rząd rozpuszcza sondażowe zapowiedzi, że posiedzimy tam tylko do końca 2005.
Dla uspokojenia Amerykanów obiecujemy natomiast, że w zamian wzmocnimy nasze siły w Afganistanie (obecnie ok 120 żołnierzy)...

virtualbob pisze:wyjść - to będziemy musieli z Iraku prędzej czy później... Na początek rząd rozpuszcza sondażowe zapowiedzi, że posiedzimy tam tylko do końca 2005.
Dla uspokojenia Amerykanów obiecujemy natomiast, że w zamian wzmocnimy nasze siły w Afganistanie (obecnie ok 120 żołnierzy)...

Ze wzmocnieniem sił w Afganistanie będzie tak jak z ochroną izraelskiej ambasady w PRL-u.
Prasa napisała, że zwiększono ją o 100 %. Ambasada podała, że zamiast 1 milicjanta przed budynkiem jest 2-óch.

pewnie jeden umiał czytać a drugi pisać

Ile razy mam powtarzać, że jak ktoś się nie loguje - to ma się podpisywać

no Piotrek i mas te podniesienie o 100% ochrony dokładnie matematycznie jest to idealnie o 100% więcej

Anonymous pisze:Ile razy mam powtarzać, że jak ktoś się nie loguje - to ma się podpisywać[/color]

Jeżeli ta uwaga była do mnie to wpisuję swój pseudonim zawsze w polu użytkownik.