Potęga Bismarcka-prawda czy mit?
: 2013-04-15, 19:23
Witam szanownych forumowiczów. To mój pierwszy post więc coś o sobie, jestem Rafał mam lat 17 a okrętami interesuję się od ok 10 lat, z tym że techniką okrętową bardziej zajmuję się od niedawna. Wielu twierdzi,że opancerzenie okrętów typu Bismarck było przestarzałe, bo wzorowane na okrętach Wielkiej Wojny, długo nad tym myślałem aż rzuciło mi się w oczy zdanie "Bismarck przeznaczony był do walki na relatywnie małe dystanse, w oparciu o warunki panujące na Atlantyku i Morzu Północnym". Liczyłem wczoraj realną grubość pancerza Iowy biorąc pod uwagę nachylenie bocznego pasa i wyszło ok 360mm. Na krótkim dystansie pocisk wszedłby w to jak w masło. Inżynierowie Bismarcka byś może wiedzieli,że na małym dystansie nachylenie niewiele pomoże, więc zastosowali pas mający zdetonować pocisk, a gródź i pokład pancerny pod skosem by wyłapały odłamki, górny pas grubości 145mm nie stanowił ochrony lecz powodował detonację która zostałaby wyłapana przez gródź, dolny pas 170mm służył wyłapaniu odłamków po bliskich eksplozjach w wodzie.Wyżej położony pokład pancerny nie dawał nic przy penetracji głównego pasa na tak małym dystansie ok 15000m.
P.S. proszę o wyrozumiałość w przypadku błędów w rozumowaniu jednakże jestem początkujący.
P.S. proszę o wyrozumiałość w przypadku błędów w rozumowaniu jednakże jestem początkujący.