Prywatna marynarka wojenna
: 2012-05-19, 13:27
http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,1 ... enna_.html
Brytyjska firma ubezpieczeniowa specjalizująca się w ubezpieczaniu statków buduje własną flotę wojenną - dla ochrony przed piratami. Firma ma zamiar kupić 7 łodzi patrolowych (najprawdopodobniej od szwedzkiej marynarki wojennej) za sumę 70 milionów dolarów. Statki mają patrolować niebezpieczny korytarz między Morzem Czerwonym i Morzem Arabskim ... Flota ma należeć do brytyjskiego ubezpieczyciela statków Jardine Lloyd Thompson i oferować ochronę konwojów przepływających przez Zatokę Adeńską. To jeden z najniebezpieczniejszych morskich szlaków. Leży u wybrzeży Somalii.
Flota ma składać się docelowo z 18 statków. Jak pisze "The National", siedem z nich to łodzie patrolowe, kupione prawdopodobnie od szwedzkiej marynarki wojennej, 11 statków ma być przerobionych z jednostek transportowych ... Statki mają być wyposażone w szybkie, silnikowe pontony, broń "nieśmiercionośną" i karabiny maszynowe kalibru 0.50 cala. Załoga ma liczyć pięć osób, a na pokładzie ma być 8 uzbrojonych pracowników ochrony. Flota ma eskortować docelowo 470 statków na miesiąc. To 25 proc. obecnego ruchu przez zatokę.
Zdaje się, że nie jest to jedyna inicjatywa prywatna w dziedzinie wojennomorskiej. Pisaliśmy już FOW o prywatnych okrętach podwodnych (kolumbijskich chyba - choć bez uzbrojenia). Swoją flotę zaczyna budować Blackwater (obecnie Academi): http://en.wikipedia.org/wiki/M/V_McArth ... Worldwide) .
Brytyjska firma ubezpieczeniowa specjalizująca się w ubezpieczaniu statków buduje własną flotę wojenną - dla ochrony przed piratami. Firma ma zamiar kupić 7 łodzi patrolowych (najprawdopodobniej od szwedzkiej marynarki wojennej) za sumę 70 milionów dolarów. Statki mają patrolować niebezpieczny korytarz między Morzem Czerwonym i Morzem Arabskim ... Flota ma należeć do brytyjskiego ubezpieczyciela statków Jardine Lloyd Thompson i oferować ochronę konwojów przepływających przez Zatokę Adeńską. To jeden z najniebezpieczniejszych morskich szlaków. Leży u wybrzeży Somalii.
Flota ma składać się docelowo z 18 statków. Jak pisze "The National", siedem z nich to łodzie patrolowe, kupione prawdopodobnie od szwedzkiej marynarki wojennej, 11 statków ma być przerobionych z jednostek transportowych ... Statki mają być wyposażone w szybkie, silnikowe pontony, broń "nieśmiercionośną" i karabiny maszynowe kalibru 0.50 cala. Załoga ma liczyć pięć osób, a na pokładzie ma być 8 uzbrojonych pracowników ochrony. Flota ma eskortować docelowo 470 statków na miesiąc. To 25 proc. obecnego ruchu przez zatokę.
Zdaje się, że nie jest to jedyna inicjatywa prywatna w dziedzinie wojennomorskiej. Pisaliśmy już FOW o prywatnych okrętach podwodnych (kolumbijskich chyba - choć bez uzbrojenia). Swoją flotę zaczyna budować Blackwater (obecnie Academi): http://en.wikipedia.org/wiki/M/V_McArth ... Worldwide) .