Forum Okrętów Wojennych

Kto z szanownego Koleżeństwa "przesiadł" się już na Windows 7?
Będę wdzięczny za informacje i uwagi dotyczące poszczególnych wersji.
Sam myślę o zakupie wersji Professional, ale nie wiem, czy w tej wersji da się zainstalować drugi język. Siłą rzeczy angielski, ale chciałbym mieć też polski.
W XP można przynajmniej wybrać klawiaturę - polski-programisty- i pisać nasze ogonki. Czy w nowym też tak jest. Co pójdę do sklepu, to na każde pytanie tylko przytakują i wychodzę z niczym.
No i jeszcze sprawa sieci domowej. Nie mogę jakoś tego rozebrać. Komputer z 7-ką widzi zawartość komputera z XP, ale w druga stronę trzeba zapomnieć. Bez przerwy wykazuje mi jakiś brak uprawnień. Oczywiście, są w tej samej grupie, bo ikona dysku z nazwą pojawia się na ekranie. I tak to jest.
Będę wdzięczny za informację.
PS. Ile w Polsce kosztuje Windows 7.

Z racji ze jestem zainteresowany kupnem nowego kompa, to wiem że Windows 7 Home Premium u mnie w Wodzisławiu kosztuje 410zł.

Janusz Kluska pisze:Z racji ze jestem zainteresowany kupnem nowego kompa, to wiem że Windows 7 Home Premium u mnie w Wodzisławiu kosztuje 410zł.

Nie można powiedzieć, żeby to była cena marzenie, ale po przeliczeniu wychodzi podobnie jak u nas.
Ja na razie korzystam z wersji RC ultimate, która ma działać ponoć aż do marca 2010. Potem niektóre funkcje przestaną działać i trzeba będzie podjąć jakąś decyzję. Dlatego teraz staram się złapać jak najwięcej informacji.

Na raty wyhodzi niecałe 23 PLN miesięcznie .

Ja poczekam na pierwszy service pack i wtedy przesiadka z XP razem z wymianą nieco archaicznych już kompów. Nie ukrywam radości, że pominę Vistę.

A ja póki się da zostanę przy XP. To dobry i niezawodny system, więc w tej chwili nie widzę sensu przesiadki

pothkan pisze:A ja póki się da zostanę przy XP. To dobry i niezawodny system, więc w tej chwili nie widzę sensu przesiadki

Ja tez mam wszedzie XP!

Vista, byla takim bezsensem, ze kazalem przeinstalowac.

A właściwie to oświećcie mnie, co takiego oferuje Vista i 7, by przeciętny zjadacz chleba poczuł potrzebę zmiany systemu? Jak dotychczas XP w zupełności zabezpiecza moje potrzeby, więc jego zmiana będzie podyktowana systemem dołączonym do nowo nabytego sprzętu.

AvM pisze:Vista, byla takim bezsensem, ze kazalem przeinstalowac.

Wielokrotnie spotykałem się z opinią, że Vista to idealny przykład przerostu formy nad treścią. Znaczy się coś w tym musi być.

pothkan pisze:A ja póki się da zostanę przy XP. To dobry i niezawodny system, więc w tej chwili nie widzę sensu przesiadki

1. Dokładnie tak samo pisano 7 lat temu, choć wówczas odnosiło się do Windows98 i XP.
2. Ponoć problemem jest to, że programy muszą być w wersji na Vistę, czyli trzeba mieć wszystko nowe.

Ponoć problemem jest to, że programy muszą być w wersji na Vistę, czyli trzeba mieć wszystko nowe.

Witam

XP używam w pracy (stary komputer - praca typowo biurowa czyli Word Excel itp.), Vista jest zainstalowana na domowym komputerze (gry, przeglądanie Internetu, oglądanie zdjęć i filmów).

W tej chwili nie widzę różnicy w niezawodności obu systemów (Vista z SP2). Faktycznie na początku Vista mogła trochę denerwować ale po całym stadzie aktualizacji automatycznych jakie się zainstalowały, wszystko działa - czyli trochę cierpliwości i nawet straszna Vista staje się mniej straszna.

Poza tym wszystkie programy i gry, które mam działają. Na początku był problem ze zgodnością starej wersji Adobe Readera, oprócz tego jedna z gier nie działała ale teraz wszystko działa.

Dla mnie najbardziej denerwującą rzeczą w Vista jest jej pamięciożerność. Gdzieś czytałem, że minimum pamięci RAM dla Visty to 1GB, ale słabo to chodziło i musiałem dokupić dodatkowe 2GB - teraz jest OK

Pozdrawiam

Marek K pisze:Dla mnie najbardziej denerwującą rzeczą w Vista jest jej pamięciożerność. Gdzieś czytałem, że minimum pamięci RAM dla Visty to 1GB, ale słabo to chodziło i musiałem dokupić dodatkowe 2GB - teraz jest OK

Co w laptopach, zwłaszcza tych mniejszych, średnio się sprawdza .

Moje oba, przyznaję dość leciwe, mają po 512 MB. Tu nie ma alternatywy.
Wymiana planowana w przyszłości to raczej: 12-calówka na 10-calowego netbooka, 15-tka (klasyka - Thinkpad) na 15-tkę, używaną, nowszej generacji (pewnie zostanę przy Lenovo).

Jak łatwo zauważyć, z przyczyn obiektywnych, może nie być opcji Windows 7.

Jedynie jeden ze stacjonarnych może doczekać się wymiany na taki z siódemką, ale wszytsko zależy od... Starcrafta II .

Ja poczekam na Windows 8,5
Na wszystkich kompach mam XPki w różnych układach...i nie widzę ani jednego "ZA" żeby pozbywać się prawnych środków płatniczych dla paru fjuczerów.

mam jeszcze win 98/XP na jednym kompie. Na drugim ubuntu. Visty nie miałem i nie chciałem. W7 też jakoś mnie nie przekonuje i raczej mieć nie będę - chyba że wcielą w życie bardziej przystępny i, że użyję tego słowa: zajebisty, Singularity.

Ja ma vistę i niezawodność faktycznie nie stanowi problemu, ba raz jedno z forów, na którym się udzielam zaatakował jakiś wirus i posiadacze kompów z xp mieli problemy (nawet chyba formaty) a posiadacze visty przeszli przez to bez większych powikłań. Kompa kupowałem z jakiś rok temu i wiedząc co mnie czeka nabyłem 4 GB RAMU, więc tu nie miałem problemu, ale ja akurat uważam że największą zmorą były właśnie aktualizacje - po większości z nich się coś psuło. Ale udało mi się to opanować, nie mam zresztą wielkich wymagań co do tego kompa i może dlatego ogólnie jestem z Visty zadowolony.

Vista bardzo u nas staniała po pojawieniu się W7. Tylko, że przestrzegają przed zakupem, bo wymagania sprzętowe są niesamowite. Ponadto masa programów nie chciała działać. Na XP chodzą wszystkie, a na Vista praktycznie żaden z 16-bitowych.
Ta "siódemka" ma inne podejście i na razie zauważyłem, że jedynie Nero 7 nie chce działać. Jeszcze sporo programów pozostało do sprawdzenia.
Liczę, że Photoshop 7 i Corel zainstalują się bez kłopotu.
Grafika w W7 jest nieco lepsza, bo czcionki są takie bardziej tłuste, jak w Vista, co mnie bardzo odpowiada, bo lepiej widzę.

no i stało się ... mam na kompie nowego wirusa o nazwie Win 7.
Na razie oki, poza jednym dużym minusem: instalacja niektórych rzeczy to istne łamigłówki. Gdyby nie inny system nie miałbym np. netu. Czekam na nowy modem ...