Strona 1 z 2
Pytanie o Wilka i miny
: 2009-06-26, 11:27
autor: cochise
Czytałem ostatnio w Militariach artykuł o Rubisie i naszła mnie taka refleksja. Piszą tam iż w czasie wojny RN cierpiała na brak minowych op przeciez Wilk był takim więc może ktos wie dlaczego nigdy go w takiej roli nie wykorzystano? Z może wykorzystano tylko nic o tym nie wiem? Co było nie tak z Wilkiem?
: 2009-06-26, 12:02
autor: karol
Brytyjski brak zaufania do umiejętności nawigacyjnych polskich załóg, co zresztą wcale nie musiało być bzdurą, bo na tym forum wiele powiedziano na temat tego, kogo lub co staranował tenże Wilk.
: 2009-06-26, 12:10
autor: Adam
Powodem mógł być brak min i możliwości adaptacji do dostępnych, jak miało to miejsce w przypadku Rubisa. Choć to tylko moje spekulacje.
: 2009-06-26, 12:32
autor: cochise
A Wilk i Rubis nie miały tego samego rodzaju min? Chyba nie mieliśmy własnej konstrukcji min tego typu, a okręt francuskiej budowy pewnie był przystosowany do ichniejszych. Skoro do Rubisa dało się przypasować miny to i do Wilka pewnie by się dało.
Hym Karol nie mieli zaufania, ale jednak na patrole wysyłali? I czy kto pamięta na którym patrolu Wilk staranował tego ubota, bo jeśli po tym zdarzeniu stracili zaufanie to wcześniej mogli planować użycie naszego op do stawiania min. A nawet w swoich wspomnieniach Romanowski nic takiego nie sugeruje nie wiem jak inni.
A i jeszcze apropos min czy my do naszych op kupowalismy je gdzieś czy produkowaliśmy sami?
: 2009-06-26, 12:55
autor: Adam
cochise pisze:A Wilk i Rubis nie miały tego samego rodzaju min?
Całkiem inne, przynajmniej jeśli chodzi o sposób stawiania - na Rubisie stawiane ze "studni minowych" podczas gdy polskie stawiacze min miały tory minowe z których stawiano miny SM-5.
: 2009-06-26, 13:11
autor: cochise
Spróbuję coś wygooglać o tych minach.
http://www.dws-xip.pl/wojna/bron/polska/p56.html
To znalazłem o minach Wilka wynika z tego, że były francuskie. Czy można przyjąć że Rubis miał podobne, bo wątpię by francuzi opracowali kilka typów min. A sposób stawiania chyba jednak nie jest przeszkodą.
: 2009-06-26, 16:17
autor: Andrzej J.
Wg broszury z serii "Warship Profile" 26 dla
Rubisa:
The mine used was made by Sauter Harle. It weighted 1090 kg (375 kg in the water) and had a 220 kg explosive charge.
System Fenaux dotyczył nie min, ale sposobu magazynowania i stawiania z czterech grup po cztery pionowe studnie [AJ: przelotowe] poza kadłubem mocnym. W każdej studni znajdowały się po dwie miny, jedna nad drugą.
W całej broszurze nie ma ani danych, rysunku, ani fotografii francuskich min
Rubisa - ale za to jest nawet pies pokładowy

Na s.35 jest bardzo ciemne zdjęcie brytyjskich min TIII, które tenże
Rubis - zdaniem podpisu - stawiał.
Przy pobieżnym przeglądaniu ks. Claude'a Huana "Les sous-marins francais 1918-1945" informacji bądź ilustracji związnych z minami nie znalazłem
U Campbella w "Naval Weapons od WW2" (Conway/NIP) na s. 315-316 jest trochę danych o minach francuskich w ogóle, nawet tabelka - jeśli ww. 1090 kg i 220 kg, to byłyby
HS2 o średnicy 1,04 m.
W sekcji brytyjskiej nie znalazłem żadnych TIII.
Francuskie miny
SM5 są wzmiankowane w albumie Piaskowskiego srednica 1000 mm, masa ład.wyb. 202 kg
Zakładam że były tożsame, tylko magazynowano je w poziomie i takoż stawiano.
: 2009-06-26, 17:28
autor: JB
Z nieopublikowanego artykułu:
Dane miny „Sautter-Harlé” wzoru S.M.5: największe zanurzenie na jakie mina może być ustawiona – 40 m, średnica kadłuba miny – 1,04 m, długość z kotwicą – 1,51 m, długość minliny – 200 m, średnica minliny – 9 mm, wytrzymałość minliny na zerwanie – 4500 kG, masa kadłuba miny z ładunkiem i detonatorem – 430 kg, w tym masa ładunku wybuchowego (trotyl o gęstości 1,55 kg/dcm3) – 220 kg, pływalność kadłuba z ładunkiem i amortyzatorem – +175 kg, masa kotwicy – 660 kg, masa całości – 1108 kg.
JB
: 2009-06-26, 19:36
autor: dessire_62
http://www.foudesport.com/exploplongees/rubis.wvx
Reportaż o Rubis.Wiele zdjęć i filmów z wojny jak i z zatopionego okrętu.
2 minuta 30 sekund przedstawiona jest akcja stawiania min.Dość dokładnie widać same miny.
Czy to te same co na Wilku?
Jest też oczywiście o psie.

Niestety po francusku.
1941-visite du stock de mines anglaises
http://images40.fotosik.pl/147/29e08ff92963990fmed.jpg
A w to był uzbrojony Rubis
-32 mines Sautter Harlé (HS) d'un poids allant de 488 (HS-1) à 1160kg (HS-3) en passant par la HS-2 qui pèse 1090kg. La charge militaire étant respectivement de 60, 220 et 220 kilos.
: 2009-06-26, 20:29
autor: cochise
Wydaje mi się, że twierdzenie o zapotrzebowaniu RN na podwodne stawiacze min jest słuszne. W czym więc problem, bo wyjaśnienie Karola jakoś do mnie nie przemawia. Brytyjczycy nie posiadali min które dało by się dopasować dla Wilka? Zresztą Wilk wychodził na patrole chyba jeszcze przed upadkiem Francji wiec tam miny powinny być. Francuzi nam jakieś trefne stawiacze min opchneli?
: 2009-06-26, 20:37
autor: Adam
cochise pisze: Brytyjczycy nie posiadali min które dało by się dopasować dla Wilka?
Być może. Do Rubisa dopasowali jakieś miny specjalnie budowane bodajże dla Tajlandii - jest o tym we wspominamy przez Ciebie artykule w Militariach. Przypadkiem "prawie" pasowały do "studni" Rubisa sąd łatwo było go do ich przenoszenia przystosować.
Zresztą Wilk wychodził na patrole chyba jeszcze przed upadkiem Francji wiec tam miny powinny być. Francuzi nam jakieś trefne stawiacze min opchneli?
I tu trzeba by postawić podstawowe pytanie - czy miny SM-5 to jakiś standardowy, francuski typ i były stosowane na okrętach francuskich, czy też to specjalny model opracowany wyłącznie dla naszych stawiaczy min?
: 2009-06-26, 20:50
autor: karol
Faktem jest, że od września 1939 roku nikt nie próbował nawet go użyć jako stawiacza min, a Limies mieli fioła na punkcie dokładności stawiania zagród i Polakom nigdy w tym temacie nie wierzyli.
: 2009-06-26, 23:40
autor: cochise
Specjalny model dla naszych stawiaczy? Dziwne by było. Ale kto wie. Karolu czemu twierdzisz ze nam nie wierzyli?
: 2009-06-27, 12:19
autor: karol
PMW była niekompatybilna z Royal Navy nawet w roku 1941, gdy w maju Piorun zwalczał niemiecki szybki pancernik Bismarck, więc co tu w ogóle dyskutować o jakimś zaufaniu ze strony Limies, nasi byli inni i basta.
: 2009-06-27, 16:12
autor: cochise
No inni bylismy, tak, ale akcja Pioruna to działania zespołowe stawianie min przez op to raczej indywidualne wiec inne wyszkolenie raczej nie przeszkadza. Niekompatybilny sprzet racja, ale do Rubisa choc tez "odmieniec" coś tam dopasowali. Więc czemu do Wilka nie mogli by dopasować? Chyba jednak z tym zaufaniem nie było tak kiepsko bo coś tam nam dawali jednak. No może się mylę, ale to Twoje "basta" jakoś nie jest przekonujace. Zresztą w latach 39-40 gdzie Francuzi, a potem sami Anglicy najbardziej odczuwali braki wszystkiego nic nie słychac w kwesti działań minowych. Potem wilk był okrętem szkolnym, ciekawe czy szkolono na nim w stawianiu min? Choć tu moze były u Anglików odmienne metody. Dziwnym jest choćby to, ze we wspomnieniach Romanowskiego czy Karnickiego, zaden nawet się nie zająknął na temat stawiania min jakby po wrześniu aparaty minowe przestały istnieć O_o
Przecież oni w każdym rejsie telepali ze soba te puste przedziały te 30 metrowych kulek trzeba w końcu gdzieś opchnąć. Swoją drogą ma ktoś moż przekrój Wilka który pokazywał by jak te miny wożono?
A własnie Romanowski przypadkiem na Wilku nie odpowiadał za miny?
: 2009-06-27, 20:51
autor: Glasisch