Forum Okrętów Wojennych

Zajrzałem ponownie do EOW24 p. MTwardowskiego i EOW28 p. JŁubkowskiego, chciałbym zapytać forumowiczów o kilka kwestii:
- czy można rozszerzyć kwestię przezbrojenia Wichrów, planowanego w ramach "6-latki"? [materiały, gdzie szukać]
- gdzie ew. planowano zainstalować 8 130-ek ?
- dlaczego wszystkie ktttp miały mieć wiekszość 120-ek zgrupowanych na rufie. Czy w wskazywanych przez p. MTwardowskiego 24-stronnicowych WYTYCZNYCH z 1934r. jest wymóg zgrupowania 2 półwież 2x2x120 na rufie. [począwszy od Szwedów, wszystkie projekty z EOW24 mają takie rozplanowanie art.]
- kiedyś już pytałem autora o genezę pojawienia się pojedynczej "extra lufy" na dziobie późniejszego Groma. Kto to zasugerował? Skoro Thyncroft projektował podwójne stanowsisko pokład wyżej, więc ... Cowes ich przebił?!

radarro pisze:Zajrzałem ponownie do EOW24 p. MTwardowskiego i EOW28 p. JŁubkowskiego, chciałbym zapytać forumowiczów o kilka kwestii:
1. czy można rozszerzyć kwestię przezbrojenia Wichrów, planowanego w ramach "6-latki"? [materiały, gdzie szukać]
2. gdzie ew. planowano zainstalować 8 130-ek ?
3. dlaczego wszystkie ktttp miały mieć wiekszość 120-ek zgrupowanych na rufie. Czy w wskazywanych przez p. MTwardowskiego 24-stronnicowych WYTYCZNYCH z 1934r. jest wymóg zgrupowania 2 półwież 2x2x120 na rufie. [począwszy od Szwedów, wszystkie projekty z EOW24 mają takie rozplanowanie art.]
4. kiedyś już pytałem autora o genezę pojawienia się pojedynczej "extra lufy" na dziobie późniejszego Groma. Kto to zasugerował? Skoro Thyncroft projektował podwójne stanowsisko pokład wyżej, więc ... Cowes ich przebił?!

ad.1. Na przykład w CAW.
ad.2. Nie wiem.
ad.3. Tak zażądano w specyfikacji technicznej z 1934 r. podpisanej przez X. Czernickiego. Przypuszczam, że mogło to wynikać z przyczyn statecznościowych i/lub oszczędnościowych. Aby zmieścić dodatkowe działo (+ magazyny) i uniknąć przegłębienia na dziób trzeba by było zwiększyć wyporność w tym rejonie, a tym samym zwiększyć długość okrętu.
ad.4. Tutaj mogę tylko spekulować. Skoro wstępne projekty szwedzki, Thornycrofta i Swan, Hunter przedstawiały okręty z 2 działami na dziobie i 4 na rufie, to możemy wnosić, że podobnie wyglądał projekt stoczni White. Z książki Szczerkowskiego dowiadujemy się, że Świrski już w trakcie budowy kazał "dołożyć" jeszcze jedno działo, co negatywnie wpłynęło na stateczność. Jest to bujda na resorach, bo projekt kontraktowy z 1935 r. przedstawia okręt mniej więcej taki, jak zbudowano.

Ale ... w każdej legendzie tkwi szczypta prawdy. Gdzieś wyczytałem, że Unrug był niezadowolony z takiego układu uzbrojenia i naciskał, aby wzmocnić uzbrojenie na dziobie. Moja interpretacja jest taka, że to nie Świrski, ale Unrug wymógł zwiększenie uzbrojenia i stało się to jeszcze na etapie zaawansowanego projektu. Zaawansowanego na tyle, że zdołano jeszcze podnieść stanowisko dowodzenia (aby widoczności do dziobu nie zasłaniało dodatkowe działo), ale nie zdołano przeprojektować wnętrza nadbudówki. Proszę zwrócić uwagę, że na GROMIE wysokość pomieszczenia od pokładu nadbudówki dziobowej do pokładu kabiny nawigacyjnej jest dość duża - na HURAGANIE zmieszczono tam jeszcze jeden poziom! Według mnie świadczy to, że zmiany dokonano na dość późnym etapie projektowania.

Marek T pisze:ad.2. Nie wiem.

Na Helu, ustawione w stronę pełnego morza. Jedna pomiędzy latarnią Bór a Juratą, a druga na miejscu baterii greckiej (choć wciąż nie jest jasne gdzie była bateria grecka, a gdzie duńska).

Marek T pisze:ad.3. Tak zażądano w specyfikacji technicznej z 1934 r. podpisanej przez X. Czernickiego. Przypuszczam, że mogło to wynikać z przyczyn statecznościowych i/lub oszczędnościowych. Aby zmieścić dodatkowe działo (+ magazyny) i uniknąć przegłębienia na dziób trzeba by było zwiększyć wyporność w tym rejonie, a tym samym zwiększyć długość okrętu.

Eeee nie. IMO to nie wynikało ze stateczności czy oszczędności tylko taktyki. Po prostu po wykonaniu błyskawicznego ataku torpedowego (który był głównym zadaniem ktt), okręty wycofując się miały ostrzeliwać się z jak największej liczby luf...

crolick pisze:... po wykonaniu błyskawicznego ataku torpedowego (który był głównym zadaniem ktt), okręty wycofując się miały ostrzeliwać się z jak największej liczby luf...

Też racja.

Chciałbym jeszcze zapytać o główne uzbrojenie polskich okrętów nawodnych.
Laskowski zaproponował szwedzkiego producenta. Wówczas do dyspozycji były pojedyncze armaty morskie 152mm[1930] i starsze choć sprawdzone 120[1924]
Stąd pytania:

Czy 120-tki z osłonami zostały zaprojektowane specjalnie dla PMW? [nikt inny nie zamówił tego uzbrojenia].
Czy zdwojone stanowiska zaproponował producent czy PMW?[Czy przypadkiem nie był to wówczas [1934] jedyny europejski producent dwudziałowych półwież?]
Odnośnie pwieży dziobowej, dlaczego "wylądowała" piętro wyżej w ostatnich brytyjskich prjektach?

To ciekawe szwedzi nam zaproponowali armaty 152 mm a sami kupili dla siebie czeskie 210 mm skody .
Skoro zamówilismy u czechów możdzieże 220 mm to można było zamówic tez czeskie armaty ,kaliber co prawda nie specjalny ale to zawsze lepszy rydz niz nic , uważam ,że stać by nas było spokojnie kupić do września 1939 roku inne armaty niż zamówione we włoszech .

Radarro pisze:[Czy przypadkiem nie był to wówczas [1934] jedyny europejski producent dwudziałowych półwież?]

Nie.Włosi robili dużo wcześniej.

http://en.wikipedia.org/wiki/Leone_class_destroyer