Forum Okrętów Wojennych

http://www.allegro.pl/item522278783_mod ... kazja.html

Nie wiedziałem, gdzie to umieścić ale, że w opisie stoi również "dowcip" to może tutaj.

Jak pójdzie, to do swojego w 1:200 wstawiam silniki i krzyczę 16 000PLN

Osobiście znam modelarza, który za każdy ze swoich wielkogabarytowych i bardzo szczegółowych modeli kupił po mieszkaniu dla swoich dzieci. A więc kolego MiKo - nie dowcipkować, tylko do roboty !
Krzysztof Gerlach

Jakby był w skali 1:10 to może PMW by go kupiła??

Nie wiem, jaka jest dokładność i jakość wykonania, więc trudno wyrokować.

Jeżeli na Mistrzostwach Polski model załapałby się do strefy medalowej, to cena nie jest wygórowana. Za model pancernika z I WŚ w skali 1:100 (złoty medal na Mistrzostwach Świata) Rosjanie kilka lat temu wołali 10 tys. USD.

Ja rozumiem, że można sklejać - bo to duża przyjemność, ale żeby kupować....

W "Modelarstwie Okrętowym" 06/2006 są zdjęcia tego modelu - naprawdę robią wrażenie. Autorem jest pan Stanisław Sąsiadek. Facet budował go przez 3500 godzin.

Witam !
Baltic napisał :

W "Modelarstwie Okrętowym" 06/2006 są zdjęcia tego modelu - naprawdę robią wrażenie. Autorem jest pan Stanisław Sąsiadek. Facet budował go przez 3500 godzin.

Czyli "wychodzi" ok. 10 zł za godzinę pracy - porównując to z tzw. stawkami godzinowymi różnych profesji [np. tynkarz, posadzkarz, malarz, murarz itp.] to rzeczywiście nie jest dużo [np. kwalifikowany spawacz w branży energetycznej z uprawnieniami UDT lub TUV może śmiało negocjować ok. 25 - 30 zł/godz. swojej pracy] - czyli cena za model nie jest chyba wygórowana, ale sprzedającemu może pomogłyby zaswiadczenia [certyfikaty ?] międzynarodowych sędziów modelarstwa okrętowego poświadczającego klasę i dokładność wykonania [a to z kolei dla sprzedającego dodatkowy wydatek].

Ale ile frajdy przy pracy. I bez kierownika, który krzyczy.
Ale trzeba dodać koszta materiałów.