szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

czyli hobby, kultura, sztuka, wścieklizna i w ogóle offtopic...

Moderator: nicpon

Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1108
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: peceed »

I trzeba pamiętać, że jeśli już zaakceptuje się jakiś długoletni plan, to dla fanatyków to jedynie punkt wyjścia, bo z czasem nie będzie on realizowany a podkręcany.
Bardzo szokuje brak jakiegokolwiek myślenia w kategoriach globalnych, tzn. czy wyrzeczenia Europy przyniosą jakikolwiek efekt netto.
Zdziwienie znika, gdy człowiek uświadamia sobie, że te ruchy były finansowane przez Chińczyków.
Do tego wreszcie wiadomo wreszcie czemu władze chińskie maniakalnie zawyżały rozmiar swojej populacji.
Oczywiście z jednej strony chodziło o zawyżanie perspektyw stojących przed inwestorami, ale z drugiej rozcieńczanie swojej emisji przypadającej na jednego obywatela.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Franek Wichura
Posty: 559
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Gregski pisze: Ja statystycznie rzecz biorąc mam jeszcze kilkanaście lat życia więc mam na to wylane.
Jakies dzieci, wnuki? Ursula von der Leyen ma siedmioro dzieci - moze to cos wyjasnia :wink:
Gregski pisze: Czy Chiny i Indie plus całe globalne południe będzie się samoograniczać?
Argument z dyskusji niemieckiej TV - jakmy nie zaczniemy i nie damy przykladu to dlaczego oni maja to robic - ktos musi byc pierwszy - nie wszytke malpy zeszly z drzewa na raz, niektore siedza tam do dzis a inne nie - zmiana odbywa sie w czasie, stopniowo i potrzebuje przykladu/przywodztwa
Gregski pisze: Taki Xi Jinping głodne dzieciństwo spędził w czasach rewolucji kulturalnej. Kłami i pazurami wybił się na sam szczyt. Teraz wie, że będzie tak długo u władzy jak długo zapewni Chińczykom utrzymanie oraz możliwości rozwoju satysfakcjonującego to aspirujące społeczeństwo.
Pytanie jak dlugo Chinczykow bedzie satysfakcjonowac duszenie sie w smogu i czy ewentualne niezadowolenie z tego bedzie w takim kraju jak Chiny bezpiecznie okazac :wink:
Gregski pisze: Wystarczy spojrzeć gdzie były Chiny ćwierć wieku temu a gdzie są teraz? Indie właśnie podążają ich śladem.
Fakt. Syf coraz wiekszy. Rowniez za sprawa firm z Europy.
Gregski pisze: A z resztą jaki sens ma samoograniczanie się EU?
A czy wiekszy sens ma zarzynanie ekosytemu czym sie da i jak sie da? Bynajmniej nie jestem bezgranicznym wielbicielem EU i jej biurokracji ale jak nie bedziemy probowac i nie robic nic to dobrze sie to tez nie skonczy. Pamietam zimy z dziecinstwa - widze zime z teraz. Kiedys w radiu byl wywiad z naukowcem ktory zaczal jezdzic na biegun poludniowy w latach 80 - zima zaczyna sie coraz pozniej konczy coraz szybciej - jak rozlegulujemy oceany to sie juz nie pozbieramy - lejemy na to wszystko czy chocby probujemy cos robic? Zawsze mozemy to olac i posluchac innego naukowca co powiedzial ze w historii Ziemi byly juz takie okresy kiedy na Grenlandii rosly palmy i zyly krokodyle i okresy takie ze cala Ziemia byla skuta lodem lub pokryta sniegiem z wyjatkiem niewielkich obszarow wokol rownika - ludzie nie mieli na to zadnego wplywu. W koncu dinozaury tez wyginely.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 994
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Gregski »

Franek Wichura pisze: Fakt. Syf coraz wiekszy. Rowniez za sprawa firm z Europy.
Byłeś Widziałeś?
Bo ja w ostatnich latach trzy razy byłem tam "na lądzie" i kilka razy rozładowywałem.
Jestem pod wrażeniem porządku oraz postępu jakiego dokonali. Terminale chyba najnowocześniejsze na świecie. Hotele, miasta, lotniska nie można narzekać.
Franek Wichura pisze: Jakies dzieci, wnuki? Ursula von der Leyen ma siedmioro dzieci - moze to cos wyjasnia
Może i wyjaśnia. Eurokratka nie musi martwić się o przyszłość swoich dzieci. Ustawi je odpowiednio.
Takie małe porównanie przychodzi mi do głowy:
Mój ojciec z matką gdy się hajtnęli z pomocą dziadków i sąsiadów zbudowali mały domek. Przedpokój, kuchnia i jeden pokój. Piec do ogrzewania. Gdy się urodziłem gospodarczym sposobem dobudowali drugą część czyli dwa pokoje z łazienką i kibelkiem.
Powoli krok po kroku ulepszali chałupinkę założyli CO potem gaz, ot by wygodniej żyć.
Teraz dzięki Unii nie da się tego zrobić. Wymogi dotyczące budynków sprawiają, że mieszkania są coraz to droższe i młode pokolenie jest pod tym względem w czarnej... zupie.

Bawi mnie natomiast wizja tego, że wszyscy dookoła będą patrzeć na EU, podziwiać i naśladować.
Pogadaj sobie z Peruwiańczykiem to on ci powie co myśli o pomysłach Gringos. W zasadzie to nic nie myśli bo te pomysły go w ogóle nie interesują.
I tu dochodzimy do następnego zagadnienia. Marginalizacji Europy.
Mamy coraz mniejszy wpływ na to co się dzieje na świecie. Nie chcecie kupować naszych produktów? Ok sprzedamy gdzie indziej. Azja południowo wschodnia, Ameryka południowa, kraje arabskie.
Dobrze by było gdyby Europejczycy wyszli ze stanu samozadowolenia ze swojej pozycji na świecie i zeszli na ziemię.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Franek Wichura
Posty: 559
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Gregski pisze: Byłeś Widziałeś?
Nie. Widzialem reportaz. Niemiecka firma testowala medykamenty w Indiach - przy okazji pokazali fabryke lekow/skladnikow lekow i wzieli probke wody z rzeki do ktorej fabryka zrzuca scieki - doszli do wniosku ze raczej w fabryce nie ma zadnej oczyszczalni.
Gregski pisze: Terminale chyba najnowocześniejsze na świecie. Hotele, miasta, lotniska nie można narzekać.
To z reportazu bylo raczej na zadupiu...
Gregski pisze: Może i wyjaśnia. Eurokratka nie musi martwić się o przyszłość swoich dzieci. Ustawi je odpowiednio.
Tak zeby byly niewrazliwe na skutki globalnych zmian klimatycznach - cos na wzor rozwizan z filmu Elysium?
Gregski pisze: Pogadaj sobie z Peruwiańczykiem to on ci powie co myśli o pomysłach Gringos. W zasadzie to nic nie myśli bo te pomysły go w ogóle nie interesują.
Mowisz i masz - przyklad z Peru:
Drobny rolnik z Peru pozywa niemiecką firmę energetyczną RWE
Kleinbauer aus Peru klagt gegen den deutschen Stromkonzern RWE
https://www.ndr.de/fernsehen/sendungen/ ... zern%20RWE.
Gregski pisze: Bawi mnie natomiast wizja tego, że wszyscy dookoła będą patrzeć na EU, podziwiać i naśladować.
Mnie nie bawi.
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1180
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Gregski pisze:
Franek Wichura pisze: Fakt. Syf coraz wiekszy. Rowniez za sprawa firm z Europy.
Byłeś Widziałeś?
Bo ja w ostatnich latach trzy razy byłem tam "na lądzie" i kilka razy rozładowywałem.
Jestem pod wrażeniem porządku oraz postępu jakiego dokonali. Terminale chyba najnowocześniejsze na świecie. Hotele, miasta, lotniska nie można narzekać.

Byłem. Widziałem. Wystarczy czasami zaglądnąć trzy przecznice za luksusowy hotel, w którym przebywasz. Nie trzeba lecieć na prowincję. Różnica między centrum Kopenhagi a duńską prowincją jest taka, że wszędzie jest tak samo. W Szanghaju jedziesz z lotniska Maglevem 420 km/h a 10 minut od centrum znajdziesz średniowiecze. A to Szanghaj, najnowocześniejsza i kosmopolityczna metropolia Chin.
Piotr S.
Posty: 2319
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Piotr S. »

Franek Wichura pisze:
Gregski pisze: Ja statystycznie rzecz biorąc mam jeszcze kilkanaście lat życia więc mam na to wylane.
Jakies dzieci, wnuki? Ursula von der Leyen ma siedmioro dzieci - moze to cos wyjasnia :wink:
Ona i jej mąż nie muszą się tym przyjmować od Pfizera dostali wystarczająco dużo aby ona i jej dzieci nic musieli robić do końca życia.
Zielony Ład będzie szczególnie kosztowny dla biedniejszych krajów europejskich. Np. Niemcy przez niego nieco zbiednieją, ale Polacy stracą nawet połowę dochodu liczonego na osobę - mówi portalowi WNP.PL prof. Władysław Mielczarski, ekspert ds. energetyki.
https://www.wnp.pl/gornictwo/polacy-str ... 20369.html
Ostatnio zmieniony 2024-04-22, 15:51 przez Piotr S., łącznie zmieniany 8 razy.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 994
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Gregski »

Tadeusz Klimczyk pisze: W Szanghaju jedziesz z lotniska Maglevem 420 km/h a 10 minut od centrum znajdziesz średniowiecze.
Dokładnie tak!
I o tym właśnie piszę od dłuższego czasu.
Oni w trybie przyspieszonym wychodzą z tego "średniowiecza" (trzeba było widzieć ten Szanghaj pod koniec lat 90-tych) i potrzebują ton stali, betonu, szkła, plastiku i innych rzeczy. I produkują wszystko co potrzebują nie będą się przejmować CO2.
A syf jaki tam jest znika w imponującym tempie a nie rośnie.
Franek Wichura pisze: Tak zeby byly niewrazliwe na skutki globalnych zmian klimatycznach - cos na wzor rozwizan z filmu Elysium?
Tak w przenośni.
Pociechy będą zaopiekowane. Znajdą bezpieczną przystań może w polityce albo u wdzięcznych lobbystów. Na pewno nie będą musiały zadłużać się po uszy by kupić mikrokawalerkę.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Piotr S.
Posty: 2319
Rejestracja: 2006-05-24, 18:48

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Piotr S. »

Franek Wichura pisze:
Gregski pisze: Wystarczy spojrzeć gdzie były Chiny ćwierć wieku temu a gdzie są teraz? Indie właśnie podążają ich śladem.
Fakt. Syf coraz wiekszy. Rowniez za sprawa firm z Europy.
Gregski pisze: A z resztą jaki sens ma samoograniczanie się EU?
A czy wiekszy sens ma zarzynanie ekosytemu czym sie da i jak sie da? Bynajmniej nie jestem bezgranicznym wielbicielem EU i jej biurokracji
Przecież tam nikt nie przyjmie chorych pomysłów od użytecznych idiotów z UE , którzy nic już nie mają do zaoferowania dla normalnego rozwoju .
Moja dobra rada ci którzy chcą dokonywać tych radykalnych zmian niech robią to za swoje pieniądze i we własnym gronie i niech nie zmuszają do tego innych z , których to zamierzają wydoić miliardy złoty

Dodano po 44 minutach 9 sekundach:
Cytata z tej strony jakże istotny w dyskusji : https://www.wnp.pl/gornictwo/polacy-str ... 20369.html
Sytuacja jest teraz taka, że jak mówi stare przysłowie: „siali wiatr, a teraz zbierają burzę”. Unia Europejska chciała znaleźć sobie takie obszary, gdzie będzie lepsza od innych i wyprzedzi konkurencję.

Wymyślono przed laty, że będzie to sektor zielonej energetyki i rozwoju odnawialnych źródeł energii. Jednak UE mocno się przeliczyła. Okazało się bowiem, że kraje azjatyckie dużo lepiej opanowały te technologie.

Potrafią produkować o wiele taniej i teraz zalewają nas między innymi panelami fotowoltaicznymi czy samochodami elektrycznymi. To oni coraz więcej tych produktów sprzedają w Europie i na tym zarabiają. Natomiast firmy europejskie popadają w coraz większe tarapaty, musząc ponosić koszty wyśrubowanej polityki klimatycznej. koniec cytatu ...............

Do tego się to właściwie wszystko sprowadza kto ma za to wszystko teraz zapłacić ? a stało się to tak ponieważ cały ten proces w UE był regulowany ręcznie a nie na zasadach rynkowych , dziś będzie trzeba komuś za to wystawić rachunek tylko kto za to będzie musiał zapłacić i dlaczego płacić mają za to ci co się na to nie godzili . Rozumie ,że osoby na tym forum , które tak chętnie kibicują rozwiązaniom zielonego ładu chętnie zapłacą? z własnych kieszeni .

Przypomnę wszystkim na tym forum ,że szacunkowy koszt Zielonego Ładu to 32 tys. zł rocznie na każdego pracującego Polaka. Taki jest koszt inwestycji w osiągnięcie zeroemisyjności UE do 2050 r., wyliczony przez Institut Rousseau w obszernym raporcie „The Road to Net Zero” („Droga do zeroemisyjności”). W sumie Unia ma, według francuskich analityków, zainwestować 40 bln euro, co w przeliczeniu na jednego pracującego Europejczyka rocznie daje około 7400 euro, czyli właśnie owe 32 tys. zł.

Gdy przyjrzymy się Polsce łatwo zauważymy ,że koszty będą u nas wyższe ponieważ mamy energetykę węglową i mieszkamy w strefie ,gdzie musimy ogrzewać mieszkania i domy jest to zupełnie inna sytuacja niż dla mieszkańca Włoch i Hiszpanii i inaczej to wygląda we Francji energetyka atomowa
czym to się skończy chyba nie muszę mówić Ale mam takie pytanie do zwolenników zielonego ładu Napoleona czy Franka Wichury czy jesteście gotowi
zapłacić wieleset tysięcy złoty do 2050 roku z własnej kieszeni ? :o :o :o :o :o :o czy też liczycie ,że to inni frajerzy za was zapłacą ? :o :o :o :o
Napoleon
Posty: 4020
Rejestracja: 2006-04-21, 14:07
Lokalizacja: Racibórz

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Napoleon »

Nasza klasa polityczna jest do wymiany.
Nasza klasa polityczna jest DOKŁADNIE taka jak my. Więc Peceed, jeśli ci się nie podoba, to najpierw powinieneś zastanowić się nad sobą :wink:
Natomiast od wielu lat wiadomo, że nadchodzą czasy gdy po prostu nie zarabia się na ludziach.
:?: Na ludziach będzie się zarabiało zawsze. Bo ludzie to konsumenci.
Chińczycy to zrozumieli...
Chińczycy zrozumieli, że komunizm poprowadzi ich do upadku. Pozostawili więc ideologiczną narrację uzasadniającą autokratyczny ustrój (dodatkowo dyskretnie żeniąc ją z konfucjanizmem, co leżało w chińskiej tradycji) i przyjęli zupełnie inny model gospodarczy. Wzorowany na rynkowym, choć od niego różnym jednak, gdyż w państwie autokratycznym gospodarka wolnorynkowa nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Taki model starczył im na odbicie się od dna i częściowe nadrobienie strat (co osiągnięto poprzez rozwój ekstensywny), ale teraz możliwości z niego płynące wyczerpali i muszę coś zmienić by dalej dotrzymać kroku Zachodowi. A model przyjęty przez Xi (większy zamordyzm) ułatwiać tego nie będzie, co raczej wróży Chinom problemy w nadchodzących dekadach. Chińczycy wiele zrozumieli, ale jednak nie wszystko.
"Kradzież technologii" to powszechne zjawisko od setek tysięcy lat i podstawa rozwoj...
W tym stwierdzeniu brak logiki. Bo by coś kraść, ktoś to co ma być skradzione musi jednak wymyślić. A ten co to wymyślił, będzie jednak to miał szybciej zanim ten drugi to skradnie.
Właśnie dlatego tracimy dystans - bo świat zachodni nie jest w stanie utrzymać know-how i tajemnic technologicznych w sytuacji gdy buduje fabryki w Chinach.
Już powoli przestaje. Co Chińczycy są w stanie wymyślić sami? Pewno coś wymyślą, ale czy dotrzymają kroku Zachodowi?
Monopolista zabiera dominujący kawał rynku po czym kostnieje a z boku pojawia się nowy dynamiczny gracz.
Albo się nie pojawia. Jego pojawienie się można zablokować. Nawet, jeśli w końcu ktoś tę blokadę przełamie, minie sporo czasu i poświęcone temu będzie dużo energii, którą można by spożytkować na coś innego. Postęp zostanie opóźniony. Tam gdzie jest monopol, nie ma rynku.
A z resztą jaki sens ma samoograniczanie się EU?
Taki, że np. szybciej niż inni będziemy mieli dostęp do taniej i odnawialnej, własnej energii. Co zwiększy naszą konkurencyjność, gdy reszta zacznie odczuwać problemy związane z coraz większym brakiem tradycyjnych źródeł. Co prędzej czy później nastąpi.
Mówisz o konkurencyjności - już wspominałem, ona też kosztuje. WSZYSTKO kosztuje. Forma "płatności" może być tylko różna.
Jak myślicie na którym miejscu na liście jego priorytetów jest emisja CO2?
Niskim. Ale kiedyś, nie było na żadnym - nie zwracano na to uwagę. Teraz się już zaczyna. Stan środowiska na konkurencyjność i tempo rozwoju będzie miał coraz większy wpływ. Kto tu jest do przodu: Europa czy Chiny? Kto kogo będzie gonił? Uważasz, że zły stan środowiska nic nie kosztuje?
Ja statystycznie rzecz biorąc mam jeszcze kilkanaście lat życia więc mam na to wylane.
Rzecz w tym, że od odpowiedzialnych polityków należałoby oczekiwać, aby nie mieli. Bez względu na wiek. Zgadzasz się Peceed? :wink:
I trzeba pamiętać, że jeśli już zaakceptuje się jakiś długoletni plan, to dla fanatyków to jedynie punkt wyjścia, bo z czasem nie będzie on realizowany a podkręcany.
To jest możliwe (choć nie jest takie pewne). Tylko co z tego? Tłumaczyłem: w demokratycznym państwie istnieją mechanizmy, które to "wyprostują" i dostosują tempo do poziomu akceptowalnego przez społeczeństwo. Co się zresztą dzieje i możemy to obserwować własnymi oczyma.
Jestem pod wrażeniem porządku oraz postępu jakiego dokonali.
A gdzie byłeś? Chiny są wielkie. Ponad połowa jej gospodarki to państwowe, nierentowne przedsiębiorstwa. Poziom życia w niektórych regionach jest niski. Itd.
Chiny zrobiły ogromny postęp, ale odbijając się od dna lub nawet spod niego. To, że "syf znika" to naturalne. Nie ma się czemu dziwić ani nawet za bardzo co podziwiać. Tylko że mimo wszystko daleko im do nas. Ludzie nie migrują do Chin, tylko do Europy.
Teraz dzięki Unii nie da się tego zrobić. Wymogi dotyczące budynków sprawiają, że mieszkania są coraz to droższe i młode pokolenie jest pod tym względem w czarnej... zupie.
:?: :!: Dzięki Unii?! Mieszkania są drogie bo jest na nie popyt. Czyli poniekąd dzięki nam. Bo wszyscy chcą mieszkań na własność. Mieszkania są drogie, bo w czasach PRL-u budowano ich za mało w stosunku do przyrostu ludności w miastach. Byliśmy też zbyt biedni by budować ich potem więcej. I w sumie nadal jesteśmy, bo problem rozwiązałoby budowanie mieszkań na wynajem, ale na to też trzeba kasy. Jest więc co najmniej kilka istotnych czynników (nasze przyzwyczajenia, inflacja, niezbyt przemyślana, choć oczekiwana przez ludzi, polityka państwa dopłacania do kredytów - co zwiększa popyt a więc i ceny, problemy z budową dużej liczby mieszkań na wynajem itd.), które sprawiają, że mieszkania są coraz droższe. UE ma tu wpływ najmniejszy, jeśli w ogóle jakikolwiek wpływ ma.
Bawi mnie natomiast wizja tego, że wszyscy dookoła będą patrzeć na EU, podziwiać i naśladować.
Na razie nikt nie podziwia. Ale naśladować będą wszyscy, prędzej czy później, w takim czy innym zakresie. To jest pewne.
Ale mam takie pytanie do zwolenników zielonego ładu Napoleona czy Franka Wichury czy jesteście gotowi zapłacić wieleset tysięcy złoty do 2050 roku z własnej kieszeni
Czy do 2050 to kwestia otwarta. Otwarta jest też kwestia kosztów. Natomiast samo pytanie jest retoryczne - tak. I nawet nie tyle, że tego chcę, tylko, że i tak będę musiał. A jeśli zacznę to robić później, będzie mnie (ale i Was) to kosztował więcej. Lub moich (i waszych) potomków.
Pewnych rzeczy się nie uniknie. Świadomość tego jest podstawą odniesienia sukcesu. Jest takie chińskie powiedzenie, że dobrego generała poznaje się nie po tym, że jest w stanie wygrywać bitwy, ale po tym, że jest w stanie przewidzieć, gdy bitwy wygrać się nie da.
Franek Wichura
Posty: 559
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

Piotr S. pisze: Przypomnę wszystkim na tym forum ,że szacunkowy koszt Zielonego Ładu to 32 tys. zł rocznie na każdego pracującego Polaka. Taki jest koszt inwestycji w osiągnięcie zeroemisyjności UE do 2050 r., wyliczony przez Institut Rousseau w obszernym raporcie „The Road to Net Zero” („Droga do zeroemisyjności”).
To ten sam instytut ktory wskzuje ze za ca 2% rocznego PKB wydawanego co roku na transformacje energetycza Francja osiagnie do 2050 zeroemisyjnosc i pomysl ten raczej promuje? Ten sam instytut co proponuje:
Jedną z propozycji instytutu jest umorzenie długu publicznego Europejskiego Banku Centralnego w zamian za inwestycje mające na celu finansowanie „ekologicznej restrukturyzacji gospodarki narodowej”. Nicolas Dufrêne, dyrektor instytutu, argumentuje, że umorzenie długu banku centralnego nie spowodowałoby szkód gospodarczych i „uwolniłoby potencjał inwestycyjny w celu rozwijania odporności środowiskowej i społecznej naszych społeczeństw”.
N. Dufrêne wraz z Alainem Grandjeanem opublikowali w lutym 2020 r. książkę w obronie tej propozycji (tytuł: Une monnaie écologique, pour sauver la planète, wydawnictwo: Odile Jacob). Jest także inicjatorem petycji[9][10] podpisanej przez prawie 150 ekonomistów i polityków i opublikowanej w kilku europejskich mediach w lutym 2021 roku.
Piotr S. pisze: W sumie Unia ma, według francuskich analityków, zainwestować 40 bln euro, co w przeliczeniu na jednego pracującego Europejczyka rocznie daje około 7400 euro, czyli właśnie owe 32 tys. zł.
Piotr S. pisze: Ale mam takie pytanie do zwolenników zielonego ładu Napoleona czy Franka Wichury czy jesteście gotowi
zapłacić wieleset tysięcy złoty do 2050 roku z własnej kieszeni ?
watpie by Unia miala pojecia o mojej osobie i watpie by wydatki i inwestycje Uni byly rownoznaczne z moimi :o
Moze Kolega podac ile wydal z wlasnej kieszeni na modernizacje WP i pomoc militarna dla Ukrainy?
Godzimy sie na miliardowe iwestycje w czolgi ktore byc moze nigdy do ruskich nie strzela - to ze klimat sie zmienia Koledze umknelo ze uwaza ze nie warto inwestowac w jego ochrone?
Awatar użytkownika
peceed
Posty: 1108
Rejestracja: 2019-09-12, 16:25

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: peceed »

Napoleon pisze: Na ludziach będzie się zarabiało zawsze. Bo ludzie to konsumenci.
Tak jak do tej pory zarabia się na milionach koni w przemyśle i rolnictwie?
Za 20 lat umieszczenie człowieka w jakimkolwiek procesie twórczo-przemysłowym będzie oznaczać stratę.
Napoleon pisze: Już powoli przestaje. Co Chińczycy są w stanie wymyślić sami? Pewno coś wymyślą, ale czy dotrzymają kroku Zachodowi?
Wystarczy popatrzeć na ilość inżynierów jaką wypuszczają co roku w Chinach a jaką w Europie i USA.
To Chiny są drugim światowym supermocarstwem po USA
Franek Wichura pisze: [Godzimy sie na miliardowe iwestycje w czolgi ktore byc moze nigdy do ruskich nie strzela - to ze klimat sie zmienia Koledze umknelo ze uwaza ze nie warto inwestowac w jego ochrone?
Po to się właśnie te czołgi kupuje - aby nigdy nie musiały "strzelać do ruskich".
Zmianę klimatu uważam za korzystną - cały czwartorzęd to igranie ze scenariuszem zamarzniętej Ziemi, na granicy.
A zamarznięta ziemia to zabicie całego życia lądowego i większości złożonego w oceanach.
Ostatnio odkryto prawdziwy mechanizm końca zlodowaceń - powstaje tyle pustyni CO2, że pyły obniżają albedo lodu i rozpoczyna się topnienie.
To jest k*** niepewna sprawa, bo wystarczy pokryć warstwą śniegu aby się wyłączył.
Ostatnio odkryto, że upadek asteroidy w trakcie glacjału wystarcza aby zamrozić Ziemię do końca.
Franek Wichura pisze: To ten sam instytut ktory wskzuje ze za ca 2% rocznego PKB wydawanego co roku na transformacje energetycza Francja osiagnie do 2050 zeroemisyjnosc i pomysl ten raczej promuje?
Mowa o Francji która 85% energii otrzymuje z elektrowni atomowych. To wyjątek w stosunku do reszty Europy.
A i tak powinni przeznaczyć te pieniądze na badania naukowe a nie wdrażanie nie znaczących technologii.
"Zielona transformacja" przyjdzie sama, gdy koszt energii odnawialnej spadnie poniżej poziomu alternatyw. A wtedy będzie tak szybka jak zniknięcie koni w transporcie w USA.
Błyskawiczna, bo do tego ze znacznie większą podażą.
Aby ją przyspieszyć trzeba wydawać pieniądze na naukę.
Przy okazji - obecny poziom CO2 jest bardzo korzystny dla biosfery. Bo poziom 200 ppm i niżej to granica możliwości większości roślin.
Rośliny w skali globalnej rosną 20% bardziej (w tym zbiory żywności są o tyle większe) - bo zwiększenie koncentracji 40% pozwoliło roślinom na zmniejszenie rozmiaru porów do transpiracji, przez które tracą wodę. To dlatego tereny pustynne ustępują w wielu miejscach, i dużo łatwiej je zalesiać. Usuwanie CO2 z atmosfery i nazywanie tego zieloną transformacją jest przykładem zidiocenia ludzkości.
Europa to 7% emisji światowych, co oznacza że niczego nie kupi jeśli chodzi o czas. Jak się przeliczy wydatki na temperaturę to wychodzą śmieszne wartości, rzędu milikelvinów.
-Panie Kapitanie! Toniemy!
-Jak nie Wy, to kto?
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 994
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Gregski »

Napoleon pisze: Ludzie nie migrują do Chin, tylko do Europy.
Bo Europa daje darmowe mieszkanie i zasiłki. Chiny nie.
Napoleon pisze: Dzięki Unii?! Mieszkania są drogie bo jest na nie popyt.
Tak, dzięki Unii bo ona wymaga wprowadzania drogich technologii i urządzeń. Sprawdź ile kosztują panele plus pompa ciepła a ile prosty kocioł gazowy.
Dodatkowo ustała prawie kompletnie budowa "metodą gospodarczą" która ratowała przedsiębiorczych, pracowitych ludzi.

A tu coś z innej beczki. Nie wiem co o tym sądzić.
Beton kruszeje?
https://filarybiznesu.pl/finanse/wokol- ... any/a24323
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/ot ... r-AA1noF5x
I jeszcze jedna dobra wiadomość. Odczepcie się od dżdżownic!
https://naukawpolsce.pl/aktualnosci/new ... owany.html

Dodano po 2 godzinach 54 minutach 43 sekundach:
Zupełnie przypadkiem znalazłem rolkę która świetnie komentuje wypowiedź naszego formowego Napoleona na temat wygodnego życia w UE.
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1180
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Zawsze miło posłuchać co w sprawach globalnych ma do powiedzenia mistrz tańca akrobatycznego, właściciel szkoły językowej i profesor mniemanologii. Ale skoro mówi to, czego słuchacz oczekuje to staje się autorytetem.
Awatar użytkownika
Gregski
Posty: 994
Rejestracja: 2006-01-27, 21:47
Lokalizacja: Na Kociewiu albo na morzu

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Gregski »

Ale co?
Denerwuje Cię kto to mówi czy to co mówi?
Wśród ludzi człowiek dziczeje.
Waldemar Łysiak
Tadeusz Klimczyk
Posty: 1180
Rejestracja: 2004-04-05, 09:06
Lokalizacja: Sopot

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Tadeusz Klimczyk »

Nic mnie nie denerwuje. Mówić każdy może co chce, ale występować jako autorytet w skomplikowanych sprawach to już nie. Tylko tyle.

Generalnie nie interesuje mnie czy Europa jest silniejsza od Chin, USA czy czego tam jeszcze. Nie ma jednego sposobu na zmierzenie tego. Natomiast jedna rzecz jest niepodważalna. Unia Europejska jest najlepszym miejscem do życia dla ludzi, bo dobra materialne i socjalne są tutaj względnie najrówniej rozłożone w społeczeństwie. Dla mnie to jest wyznacznikiem siły, potęgi i znaczenia. Rosjanie mawiają - wiemy że u nas syf ale przynajmniej się nas boją. Chińczycy są dumni z przywracania globalnego znaczenia Chin na świecie. A nam się po prostu w miarę dobrze i spokojnie żyje.
Franek Wichura
Posty: 559
Rejestracja: 2021-06-02, 12:36

szwindel global łorming zdemaskowany na poważnie...

Post autor: Franek Wichura »

peceed pisze: Mowa o Francji która 85% energii otrzymuje z elektrowni atomowych. To wyjątek w stosunku do reszty Europy.
Prosze o zrodlo tej informacji - bo taka wiki twierdzi:
Francja od dziesięcioleci ma najwyższy na świecie odsetek energii elektrycznej wytwarzanej w elektrowniach jądrowych[1]. W 2019 r. około 72% energii elektrycznej wyprodukowanej we Francji pochodziło z elektrowni jądrowych (2016 r.: 403 TWh (brutto) z 556 TWh[2][3], 2019 r.: 377,4 TWh z 520,5 TWh[4]).
W maju 2022 r. w celu konserwacji wyłączono łącznie 30 z 56 reaktorów[10], a we wrześniu aż 32 reaktory.[11][12] Korozja wystąpiła na spawach w dwunastu z tych reaktorów. Niepewność co do tego, czy wystarczająca liczba reaktorów będzie ponownie produkować energię elektryczną do zimy 2022/23, doprowadziła do rekordowych cen energii elektrycznej we Francji[13].

Jak pierdyknie reaktor we Francji o bedziemy mieli Czarnobyl albo Fukuszime - jak pierdyknie wiatrak to moze trafi krowe na polu. Atomowe smieci beda sie rozkladac do konca swiata - z krowa i wiatrakiem problem bedzie mniejszy.
peceed pisze: To dlatego tereny pustynne ustępują w wielu miejscach, i dużo łatwiej je zalesiać.
Prosze o zrodlo tej informacji - i przyklady gdzie ostatnio zalesiono pustynie i z jakim skutkiem
Gregski pisze: Mój ojciec z matką gdy się hajtnęli z pomocą dziadków i sąsiadów zbudowali mały domek. Przedpokój, kuchnia i jeden pokój. Piec do ogrzewania. Gdy się urodziłem gospodarczym sposobem dobudowali drugą część czyli dwa pokoje z łazienką i kibelkiem.
Powoli krok po kroku ulepszali chałupinkę założyli CO potem gaz, ot by wygodniej żyć.
Teraz dzięki Unii nie da się tego zrobić. Wymogi dotyczące budynków sprawiają, że mieszkania są coraz to droższe i młode pokolenie jest pod tym względem w czarnej... zupie.
Tu
https://renta.pl/poradniki/czy-mozna-sa ... udowac-dom
strona lobbystow ktorzy twierdza ze chalupke mozna probowac na przekor Unii postawic samemu
ODPOWIEDZ