Wrak Musashi

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

MiKo
Admin FOW
Posty: 4050
Rejestracja: 2004-01-07, 09:02

Wrak Musashi

Post autor: MiKo »

Kategoria humor

http://www.mb.com.ph/issues/2008/10/21/ ... 38571.html

i to jest najlepsze:

"The Japanese offer calls for the conversion of the warship into a tourist attraction which could be made a symbol of friendship between the Philippines and Japan."
wrr
Posty: 110
Rejestracja: 2006-02-07, 15:53
Lokalizacja: Elbląg

Post autor: wrr »

Co chcesz Miko, była filipińska choroba to może być i filipińskie poczucie humoru.
Adam
Posty: 1770
Rejestracja: 2005-09-06, 12:58

Post autor: Adam »

Tysiące japońskich turystów, będą tam zostawiać miliony dolarów, więc i Filipińczycy będą ich traktować jako przyjaciół ;)
domek
Posty: 1657
Rejestracja: 2004-01-09, 04:44

Post autor: domek »

filipinczykow mam na miejscu w pracy i nie jest tak zle :P


pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maciej3
Posty: 4915
Rejestracja: 2008-05-16, 11:36

Post autor: Maciej3 »

Spoko wodza, może się udać bez problemu. Jak wiem od rodziny po muzeum nad USS Arizona to łażą w 80% japońscy turyści, kupują plastikowe modele USS Arizona do niedawna z napisem made in Japan, ostatnio China. Do tego wszyscy jak jeden mąż w koszulkach z napisem USS Arizona. I jakoś tubylcy się nie złoszczą tylko liczą pieniądze.
Ciekawe czy Filipińczycy będą równie pragmatyczni.
Speedy
Posty: 570
Rejestracja: 2004-07-23, 15:24
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Speedy »

Hej

Ja mam tu jednak wątpliwość w kwestii technicznej. Sprawdziłem sobie na szybko że Musashi spoczywa na głębokości 1350 m. Nie przypominam sobie żeby ktokolwiek kiedykolwiek podniósł jakkolwiek wrak z takiej głębokości; a tym bardziej brać się na początek za 70000-tonowy pancernik wydaje mi się dosyć hmmm śmiałym posunięciem...

(No dobra wiem o tej próbie wyciągnięcia rosyjskiego OP przez Amerykanów bodajże w 1974, i to z większej nawet głębokości rzędu 5 km; ale ten OP miał tylko kilka tys. ton a próba i tak nie do końca się powiodła gdyż podnoszony okręt rozpadł się i wydobyto tylko jego część)
Pozdro
Speedy
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4125
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

Speedy pisze:(No dobra wiem o tej próbie wyciągnięcia rosyjskiego OP przez Amerykanów bodajże w 1974, i to z większej nawet głębokości rzędu 5 km; ale ten OP miał tylko kilka tys. ton a próba i tak nie do końca się powiodła gdyż podnoszony okręt rozpadł się i wydobyto tylko jego część)
To jest wersja oficjalna :wink:
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
Awatar użytkownika
Seth
Posty: 144
Rejestracja: 2006-10-14, 22:41
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Seth »

eee :o a jaka jest wersja nieoficjalna ???
bo to trochę zalatuje "Czerwonym Październikiem"
Awatar użytkownika
crolick
Posty: 4125
Rejestracja: 2004-01-05, 20:18
Lokalizacja: Syreni Gród
Kontakt:

Post autor: crolick »

W 1993 roku ambasador USA w Rosji przekazał dzwon okrętowy podniesiony z zatopionego K-129. Problem polega na tym, że Amerykanie twierdzą, że podnieśli jedynie dziób okrętu, podczas gdy dzwon okrętowy rzekomo znajdował się w kiosku (albo był przymocowany do niego - nie mogę tego nigdzie znaleźć na planach okrętów projektu 629A).
Podczas gdy Kłapouchy wszystkim się zadręcza,
Prosiaczek nie może się zdecydować, Królik wszystko kalkuluje,
a Sowa wygłasza wyrocznie - Puchatek po prostu jest...
nek
Posty: 398
Rejestracja: 2005-07-25, 16:07
Lokalizacja: Ustroń

Post autor: nek »

Na zdjęciach Golfów dzwon wisi z prawej strony kiosku nad dziobem , a tak przy okazji K-129 był pierwszym okrętem podwodnym z kilku czerwonej floty "upolowanym" przez amerykańskie SSNy w tym wypadku przez Swordfisha
ODPOWIEDZ