Forum Okrętów Wojennych

Ściągając sobie Morze z listopada 1926 roku natrafiłem na informację, że Niobe od tego roku zmienił banderę na jugosłowiańską i nazwał się Dalmacija. Czy znamy jakieś szersze ramy tego wydarzenia?

Z. Freivogel Jugosłowiański krążownik Dalmacja Okręty Wojenne 12 - może tam

niestety nie mam go pod ręką by coś więcej dodać

Pozdrawiam

czemu ten temat w psycholach wisi?

Wakacje są ...

Akurat mam wspomniany przez Ganguta numer OW, więc mogę podać odpowiedni fragment artykułu Freivogela:

Po rozpadzie Monarchii Naddunajskiej w 1918 roku [...] Królestwu SHS (późniejszej Jugosławii) nie przyznano żadnej większej jednostki ex austro-węgierskiej. Musiano się zadowolić kilkoma starymi torpedowcami i jednostkami pomocniczymi. Chcąc rozbudować swoją flotę, Jugosławia zakupiła w Niemczech parę trałowców, na których szkolono przyszłą kadrę. Do odbywania dłuższych rejsów szkoleniowych potrzebna już była większa jednostka. Wybór padł na stary niemiecki krążownik Niobe, który właśnie w tym czasie (1924/25) miał zostać przebudowany. (Według innych źródeł przebudowa nastąpiła na życzenie strony jugosłowiańskiej w latach 1925/26. Plany przebudowy opracowała holenderska firma Van Wienen.

K.G.

sebian pisze:czemu ten temat w psycholach wisi?

Karol obawia się, że - prędzej czy później - trafią tu wszystkie jego tematy...

Po prostu ułatwia robotę Zelintowi

X

Mylisz się, dostałem stały przydział do tej baterii i stąd teraz strzelam!
ps. swoją drogą spójrz na listę modów tego działu, Zelint tu jedynie może wklejać

Krzysztof Gerlach pisze:Akurat mam wspomniany przez Ganguta numer OW, więc mogę podać odpowiedni fragment artykułu Freivogela:

Po rozpadzie Monarchii Naddunajskiej w 1918 roku [...] Królestwu SHS (późniejszej Jugosławii) nie przyznano żadnej większej jednostki ex austro-węgierskiej. Musiano się zadowolić kilkoma starymi torpedowcami i jednostkami pomocniczymi. Chcąc rozbudować swoją flotę, Jugosławia zakupiła w Niemczech parę trałowców, na których szkolono przyszłą kadrę. Do odbywania dłuższych rejsów szkoleniowych potrzebna już była większa jednostka. Wybór padł na stary niemiecki krążownik Niobe, który właśnie w tym czasie (1924/25) miał zostać przebudowany. (Według innych źródeł przebudowa nastąpiła na życzenie strony jugosłowiańskiej w latach 1925/26. Plany przebudowy opracowała holenderska firma Van Wienen.

K.G.

I pływał po świecie z kursantami? Po drugie te dwie wersje przebudowy są intrygujące, bo jeśli Niemcy, to w jakim celu, a jeśli Jugosławianie, to po co im tyle dział kalibru głównego na szkolnym krążowniku?

O ile pamiętam Nasz GRYF też miał pływać z kursantami i posiadał 6 dział 120 mm .

Może chcieli taką "pannę do wszystkiego" - szkolenia artylerzystów i innych specjalistów jak i samego posiadania krążownika (nawet jeśli to taki rzęch jak NIOBE) - marzenie wielu nie tylko Jugosłowiańskich admirałów - znam też polskich

Pozdrawiam

Proszę szanownych dyskutantów - przeczytajcie ten artykuł. Mnie to osobiście nic nie obchodzi, lecz - z uwagi na poruszane przez Was wątki -jeszcze trzy cytaty z Freivogla:

W roku 1916 - jednostka została ROZBROJONA. Wchodząc w skład Reichsmarine jednostka miała być ponoć uzbrojona w 10 dział kalibru 105 mm L45 [...], które ZOSTAŁY ZDJĘTE PRZED PRZEBUDOWĄ I SPRZEDAŻĄ Króleskiej Marynarce Wojennej Jugosławii. Należy jednak powątpiewać w prawdziwość tych informacji, ponieważ Niobe nigdy nie weszła do aktywnej służby w Reichsmarine. Przezbrojenie było prawdopodobnie tylko planowane [...]

Początkowo Dalmacija pływała jako W OGÓLE NIEUZBROJONY okręt szkolny. Później zamówiono nowe działa kal.84 mm w fabryce Skoda, które zainstalowano na jednostce [6 sztuk] dopiero w roku 1927 [...]. Działa kal. 83,5 mm L55 należały do typu M27. [...] Dalmacjia posiadała dodatkowo dwa działka kal. 47 mm L44 oraz dwa wkm-y plot. kal. 15 mm typu Zbrojovka.

Stary krążownik służył jako okręt szkolny, będąc jednocześnie jednostką flagową Eskadry. Jednostka odbyła szereg rejsów szkolnych we wschodniej i zachodniej części Morza Śródziemnego [...]. Z uwagi na znakomite działa artylerii przeciwlotniczej firmy Skoda jednostka była również klasyfikowana jako krążownik przeciwlotniczy.

K.G.

Ho ho, niezła sztuka z tej Dalmacji! Ciekawe jak to się ma w kosztach relacja Dalmacija versus Gryf, skoro tak naturalne skojarzenia się nasuwają w tym temacie. A artykułu nie przeczytam, bo nie mam tej pozycji, więc marne widoki na uzupełnienie wiedzy.

Hallo

Kilka uwag do Niobe.
Po powrocie z Dalekiego wschodu krazownik zostal 31.III.1909 wycofany ze sluzby i odstawiony do rezerwy, powodem bylo zluzycie mechanizmow.
Po wybuchu wojny Niobe ponownie weszla do sluzby jako okret obrony wybrzeza. Nie trwalo to dlugo gdyz juz 5.IX.1915 okret wycofano z linii a zaloge zredukowano, po wycofaniu wszystkich POW Siegfried-klasse szef tzn. Hafenflottille przesiadl sie na Niobe pomimo tego zalogi nie uzupelniono. W drugiej polowie 1918 roku krazownik byl okretem mieszkalnym "Biurowym" dowodcy sil rozpoznawczych.
3.III.1919 Niobe wycofano ze sluzby.
Przejety przez Reichsmarine Niobe pozostala w rezerwie do 24.VI.1925 kiedy to po rozbrojeniu sprzedano Jugoslawii (wtedy jeszcze SHS).
Jesli chodzi o uzbrojenie to jest problem i najprawdopodobniej tak jak napisal Krzysztof Gerlach - chyba tylko planowane, taki zestaw uzbrojenia otrzymaly wprawdzie po przebudowie Amazone i Nymphe ktore sluzyly do 1931 jako okrety szkolne (10-105L/45). Chociaz Gröner podaje ze rowniez Niobe miala te same L/45!? zeby bylo jeszcze bardziej tajemniczo w/w podaje ze od 1916 okret byl rozbrojony co znowu zaprzecza informacji o rozbrojeniu okretu przed przejeciem przez jugoslowian.
Ja osobiscie uwazam, ze na okrecie pozostaly stare 10-105L/40.

Ch.

Niezwykle ciekawa historia, i taki okręt opłacało się remontować dla Jugosławii?! Czy potem były problemy związane ze zużyciem maszyn okrętu? Jak wiadomo, krążownik wrócił nawet pod banderę niemiecką na Adriatyku, czyli był cały czas czynny?

Na te pytania odpowiedzi są również we wspomnianym artykule Zvonimira Freivogla, w tłumaczeniu Michała Jarczyka. Ponieważ jednak nie chce mi się już ich przepisywać, to - jeśli kogoś rzeczywiście ciekawi owa stara, brzydka, nieciekawa puszka blaszana - mogę zeskanować cały artykuł (tylko 6 stron) i przesłać zainteresowanym na adres mailowy.
Krzysztof Gerlach
P.S. Nie wiem tylko, czy nie powinienem pobrać za to jakieś opłaty - kupiłem ten numer w 1994 roku za 78 tysięcy złotych!

Niech się pan nie fatyguje... Ktoś już to kiedyś zrobił

http://www.filefactory.com/file/274d3e/ ... _OW_12_pdf

PS. Może i brzydka puszka, ale za to jakie ciekawe losy miała!

PPS. Biorąc pod uwagę denominację oraz stosunek objętości artykułu do numeru (ale nie uwzględniając inflacji), opłata wyniosłaby... całe 55 groszy

Biorąc pod uwagę cały szereg warunków do spełnienia, to faktycznie nic tam nie jest zeskanowane. Pothkan to miłe, że usiłujesz pomóc w zbędnym wysiłku, ale ściąganie czegoś po ściągnięciu najpierw jakiś bajerów dla użytkowników wolnych łączy jest katorgą, której ja nie podejmuję. Jak masz plik, to go połóż w normalnym miejscu, a nie na jakiejś fanaberii