Forum Okrętów Wojennych

http://www.shipwreckworld.com/story/shi ... tario.aspx

http://www.msnbc.msn.com/id/25145600/



Stan zachowania rzeczywiście piękny.

Witam, skąd im się wzięły te 22 działa, myślałem że to był slup 16-działowy.
Pozdrawiam, Krzysztof Nowak.

Był KLASYFIKOWANY najczęściej jako 16-działowy, ale z tego jeszcze nie wynika, że tak go uzbrojono. Klasyfikacja wynikała z faktu, że na głównym pokładzie miał po 8 furt na burcie, w których mieścił w sumie 16 dział 6-funtowych. Jednak na zdjęciach, rysunkach i modelu wyraźnie widać, że charakteryzował się też posiadaniem pokładu rufowego i dziobowego nad pokładem głównym. Tam miał jeszcze 6 armatek 4-funtowych (na modelu pokazano 4, na planie odkrytych pokładów nawet 8). W efekcie spotyka się też klasyfikację tej jednostki jako 22-działowca.
Krzysztof Gerlach

Witam, rzeczywiście na rysunkach widać uzbrojenie rozmieszczone na spardeku. Jak na bryg był to stosunkowo duży okręt, jeśli można zapytać, to kto go zbudował i jakie miał wymiary ?
Pozdrowienia, Krzysztof Nowak.

Wymiary 80' x 25'4" x 9' (lub 8'). Zbudowany na Carleton Island, zwodowany 10.05.1780. Zresztą te informacje są w pierwszym podanym linku.
K.G.

Witam.

Z tego co zrozumiałem ,wydobycie nie wchodzi w grę,a szkoda.

Zdaniem kolegów jakie byłby szanse na wydobycie w całości okrętu i czy wogóle byłoby to możliwe?

Pozdrawiam.

Warto zwrocic uwage na fakt, ze HMS Ontario zbudowano na W. Jeziorach. Malo kto wie, ze Brytyjczycy posiadali liczne stocznie w Kanadzie na Wielkich Jeziorach oraz na rzece Sw. Wawrzynca np Kingston, Brockville, czy baza Royal Navy w Penetauguishene nad jeziorem Ontario. Budowano okrety na jeziorach, by nie przeprowadzac je przez bystrza La Chine, kolo Montrealu. Niektore dzialaly jeszcze w czasie II wojny, tlukac male jednostki dla Canadian Roayl Navy na planach brytyjskich. Dzisiaj wiekszosc znikla z powierzchni: w Kingston przy suchym doku stworzono muzem morskie, Brockville zamieniono na klub jachtowy, zas Thunder Bay jeszcze dogorywa , gdzie czasami jeziorowce przechodza okresowe dokowania w zimie.
Jedynie Penetang trzyma sie i zostalo zamienione na skansen gdzie zacumowane byly jeszcze do niedawna dwie repliki brytyjskich okretow RN HMS Bee i Tekumseh. Podejrzewam, ze HMS Bee uradowal by oczy milosnikow starych zaglowcow. Niewielki szkuner z poczatku XIX w. na ktorym Bayfield przesiedzial wiele lat, pracujac nad monumentalnym dzielem jakim byly mapy morskie W. Jezior.
Gdzies mialem zdjecie tej jednostki robione w czasie resju pod zaglami.
Jefe