Strona 1 z 2
Fantazja biur konstrukcyjnych tudzież marynarek
: 2008-06-02, 15:01
autor: Maciej3
Już był temat dotyczący nie zbudowanych jednostek, ale dotyczył bardziej okrętów realnych którym niewiele brakowało do zbudowania.
A co wiecie o różnych fantazjach konstrukcyjnych?
Ale takich "oficjalnych".
Np. Fisherowy Incomparable z 35w i działami 20", albo rozwojowa wersja Liona z 12" pancerzem.
Niemiecki H44 itd.
Dla mnie absolutnym faworytem jest rosyjski ( carski ) "projekt" pancernika z 1914 czy 16 roku, z pancerzem porównywalnym z Iowa ( specjalnie dekapitującym i całkiem grubym ), szybkości 30w. i uwaga .. 16 działach 406 mm w czterech czterolufowych wieżach. O 24 x 152 nie wspomnę. A wszystko to przy długości 265 m i wyporności normalnej ok 45 tys ton.
W 1916 roku.
A co Wam się podobało?
: 2008-06-06, 14:01
autor: cochise
Z fantastycznych projektów to mi się przypomniały jeszcze lotniskowce z ciężką wieżą altyleryjską na dziobie, chyba ZSRR chciało coś takiego zbudować. Poroniony pomysł 2 duże pukawki i obrzymia tarcza strzelnicza w postaci pokładu.
: 2008-06-06, 16:01
autor: Saddam
Jego lodowe burty byłyby pełne rur instalacji chłodzących i elementów konstrukcyjnych (musiałby mieć coś w rodzaju prętów zbrojeniowych), przy czym sam pykret jest zapewne cięższy od zwykłego lodu. Więc mogłoby się okazać, że metr sześcienny konstrukcji (zwłaszcza po rozbiciu, gdy się woda naleje do rur chłodzących) będzie ważył ponad tonę i wcale nie będzie pływał na zasadzie góry lodowej. A jak mu skruszę burtę paroma torpedami i wody mu się do środka naleje, to nie będzie pływać. Nawet coś tak wielkiego i zrobione z lodu nie oszuka prawa Archimedesa.
: 2008-06-06, 16:02
autor: Marek S.
cochise pisze:Z fantastycznych projektów to mi się przypomniały jeszcze lotniskowce z ciężką wieżą altyleryjską na dziobie, chyba ZSRR chciało coś takiego zbudować. Poroniony pomysł 2 duże pukawki i obrzymia tarcza strzelnicza w postaci pokładu.
No nie tylko ZSRR ale również Francja, Niemcy czy też Wielka Brytania. Amerykanie to myśleli tylko o krążownikach-lotniskowcach.
: 2008-06-19, 10:52
autor: Gangut
Nie wiem ile spośród tych "wizji" miało jakieś oficjalne poparcie i istniało jako "prawdziwe" projekty biur, a ile to fantazję hobbystów ale pooglądać nawet fajnie

Swoją drogą - koszmarna ta amerykańska szkoła budownictwa okretowego
http://wolfsshipyard.mystarship.com/Mis ... united.htm
Pozdrawiam
: 2008-06-19, 11:36
autor: SmokEustachy
Były smichy z japońskiej ale to jest gorsze o wiele.
: 2008-06-19, 12:59
autor: Saddam
Interesujący jest ten długi krążownik liniowy-1250 stóp.
Wygląda to na okropnie niepraktyczne, ale bardzo szybkie. Jak szybkie mogłoby być?
: 2008-06-19, 13:03
autor: SmokEustachy
Saddam pisze:Interesujący jest ten długi krążownik liniowy-1250 stóp.
Wygląda to na okropnie niepraktyczne, ale bardzo szybkie. Jak szybkie mogłoby być?
W jednym kawałku czy w dwóch?
: 2008-06-19, 13:09
autor: Saddam
W obu wariantach.
: 2008-06-19, 13:50
autor: SmokEustachy
Saddam pisze:W obu wariantach.
W 2 kawałkach czyli jakby sie połamał - 0w.
W jednym -trudno powiedzieć, Jakiego miał miec pałera?
: 2008-06-19, 14:27
autor: Saddam
W jednym -trudno powiedzieć, Jakiego miał miec pałera?
Diabli wiedzą. Nigdzie poza tą stroną (link kilka postów wyżej) się z nim nie spotkałem. A w dwóch kawałkach, płynąc w dół, też byłby szybki.
: 2008-06-19, 14:28
autor: Jacek Bernacki
SmokEustachy pisze:W 2 kawałkach czyli jakby sie połamał - 0w.
A w dół to co, pies?
edit: Saddam był nieco szybszy.
: 2008-06-19, 14:38
autor: Gangut
Tu dość ciekawa stronka
http://www.geocities.com/alt_naval/index.htm
A niektóre zdjęcia Queen Victoria przyznać trzeba wyglądają realistycznie
http://wolfsshipyard.mystarship.com/Mis ... /queen.htm
Pozdrawiam
: 2008-06-19, 15:23
autor: crolick
Gangut pisze:Nie wiem ile spośród tych "wizji" miało jakieś oficjalne poparcie i istniało jako "prawdziwe" projekty biur
Żadne
: 2008-06-19, 22:10
autor: Maciej3
crolick pisze:Gangut pisze:Nie wiem ile spośród tych "wizji" miało jakieś oficjalne poparcie i istniało jako "prawdziwe" projekty biur
Żadne
A tu nie był bym taki pewien. Co do amerykańskich wizji. Nie wiem zbyt dużo o ich pancerniko lotniskowcach, ale jeśli chodzi o kilka wizji pancerników. Np. parę wersji z 10x406 z I wojny to podejrzanie przypomina to co chciała marynarka, a ostatecznie co stało się jednostkami Colorado.
Ten z 24x406 C50 to tzw. Tillman battleship - jedna z wersji. Tak koło 1916 roku senator Tillman stwierdził, że pancerniki rosną z roku na rok i zamiast budować po kolei coraz większe projekty to od razu trzeba zbudować najlepsze i największe co jest dla USA osiągalne. Limitem były śluzy kanału panamskiego. W efekcie wyszły min. monstra po 80 tys ton z 24 x 406 z czterech sześcio! lufowych wieżach, oraz warianty z 13 x 457 mm z 6 wieżach ( do tej pory nie wiem która miała być 3 lufowa ) rozmieszczonych jak w Arkasas, lub z 15x457 w 5 wieżach rozmieszczonych jak w Texas. Oczywiście ich nie zbudowano.
A 12 działowy Lexington to z kolei wpływ brytyjski. Pod koniec I wojny młody konstruktor Royal Navy Sir Stanley Goodal - późniejszy główny konstruktor Royal Navy popłynął do USA min. z planami HMS Hood. Amerykanie opracowali swój odpowiednik. Tak samo opancerzony ( powiedzmy - pancerz co prawda też 12", ale nie ukosowany, za to większej powierzchni ) podobnie szybki ( powiedzmy - 30 w, zamiast 31-32 ) ale za to z uzbrojeniem jak w South Dakota - czyli 12x406 C50 MkII. Podobno nawet rozważano budowę takich okrętów, ale obawiano się nowej rewolucji na skalę Dreadnought. I USA nie chciały być pierwsze.
Co do reszty projektów to nie bardzo wiem na ile były prawdziwe.
pozdrowienia.
: 2008-06-20, 09:26
autor: domek
Ciekawe na ile te plany to prowokacje i walka wywiadow:)
Taka rosyjska Alfa
Pozdrawiam domek:)