Strona 1 z 1

Największe starcie pancerników

: 2007-10-11, 15:00
autor: Toff
"Największe starcie pancerników" (biblioteka MSiO), str. 31

Początek bitwy jutlandzkiej:
Obrazek

I gdzie tu prawda?

: 2007-10-11, 20:35
autor: Iron Duke
Też to zauważyłem. Bardzo mnie rażą też rozbieżności pomiędzy kursami podanymi w stopniach w tekscie i rysunkami tych kursów. Odniosłem wrażenie, że różnią się o 180 stopni. Mapki też powinny być na stronach na których opisywany jest dana sytuacja. No ale ja sie na tym mało znam.
8)

: 2007-10-13, 10:00
autor: miller
Trochę denerwujące są pewne błędy redakcyjne np. spacje w środku wyrazów. Jest też parę błędów wynikających z braku korekty jak sądzę, w rodzaju Scheera podróżującego na G 39 (str 81 pierwsza kolumna - nic nie wiem o takiej podróży, ale z kontekstu wynika, że chodzi o Hippera), czy wieży 305 na Seydlitzu (początek str. 78). Zauważyłem też dwie różne liczby zabitych dla Warriora 71 i 75, oraz róznicę w tekście i na mapce co do przejścia w brytyjskim polu minowym... przejście wytrałowali Niemcy (jak wynika z tekstu str 88) czy o nim nie wiedzieli? (jak wynika z mapki na str. 97). Przeszkadza mi także brak jakiegoś aneksu z organizacją flot w dniu bitwy i jakiegoś aneksu z parametrami jednostek. Czytam pozycję poza domem i nie mogę odwołac się do innych źródeł, więc momentami jestem niczym dziecko we mgle 1 flotylla czy 4 flotylla niewiele mi mówi... Co do flot liniowych na szczęście nie mam tego problemu...
Brak parameterów jednostek powoduje też chwilowe wahania w rodzaju: na stronie 31 powołanej już powyżej jest informacja, że w HMS Galatea trafił pocisk 140 mm z Elbinga... czy Niemcy mieli działa 140 mm czy literówka.

Poza tymi drobiazgami pozycja bardzo mi się podoba, dobrze się czyta. Szkoda, ze taka krótka. No i jeszcze patę bitew zostało do opisania.

A w kwestii postu Toff'a raport brytyjski dotyczył obserwacji z 10 000m biorąc pod uwagę "przyklejenie" pierwszego komina do nadbudówki pomyłka Brytyjczyków jest możliwa...

Pozdrawiam
Piotr Wyrzykowski

: 2007-10-14, 18:08
autor: Napoleon
Znam ten ból. To kwestia braku korekty. Nie można też wykluczyć pewnych błędów, które mogą sie pojawić przy konwersji tekstu z Worda. w każdym razie usprawiedliwiłbym autora i po prostu przeszedł nad tym do porządku dziennego...

: 2007-11-05, 10:45
autor: Adam
miller pisze: Poza tymi drobiazgami pozycja bardzo mi się podoba, dobrze się czyta. Szkoda, ze taka krótka. No i jeszcze patę bitew zostało do opisania.
Dokładnie, Przy czym tych drobiazgów jest znacznie więcej. I nie wszystkie są drobiazgami. Jest dużo, szczególnie na początku literówek, ale to wina słabej korekty, niestety trafia się też sporo błędów redakcyjnych. Wszystko to świadczy o tym, że niewątpliwie cenna i ciekawa pozycja była przygotowywana w wielkim pośpiech, stąd tyle błędów.
Jako przykład proponuję porównać ilość dział artylerii głównej Dreadnought'a na stronie 11 (prawa kolumna, w górze), a następnie ba stronie 12 (także prawa kolumna, w połowie).
Strona 21, lewa kolumna - Beatty "dostał" 5 eskadrę pancerników, ale bez QE która była na doku, jakim więc cudem "miał pod swoją komenda pięć największych i najnowocześniejszych pancerników"?

Jednym z największych braków jest niezamieszczenie zestawienia, z podstawowymi danymi (uzbrojenie), choćby tylko, flot liniowych. Nie sposób, nie będąc "w temacie" znać wszystkiego "na pamięć", tym samym czytając trzeba się posiłkować innymi zestawieniami.

Największe starcie pancerników

: 2007-11-05, 11:07
autor: Tadeusz Klimczyk
Ta książka niestety po odleżeniu czterech lat "na półce" wyszła w innej formie i innym miejscu niż miała .... Oczywiście był przygotowany spis wszystkich jednostek i formacji uczestniczących w bitwie ale z tego wydania wypadł bo w przeciwnym razie musiałby zostać cięty tekst. Do diabła poszło też ponad 170 zdjęć, w większości nigdzie nie publikowanych. To oczywiście nie jest usprawiedliwienie tylko bolesna konstatacja niepopularności tematyki jaką się dla czystej przyjemności (?) zajmujemy.

: 2007-11-06, 00:20
autor: Toff
A szkoda...

Re: Największe starcie pancerników

: 2007-11-06, 09:04
autor: ZzB
Tadeusz Klimczyk pisze:Do diabła poszło też ponad 170 zdjęć, w większości nigdzie nie publikowanych.
Auć....
Tekst jak tekst... ale te zdjęcia....
I tak jest ich tyle co kot napłakał a teraz jeszcze to.
Dlaczego miłośnicy starych gruchotów ZAWSZE muszą mieć pod górkę :(

Pozdrowionka
ZzB