Strona 1 z 2
Niszczyciele a pożary
: 2007-08-20, 01:27
autor: ragozd
Jakoś nie przychodzą mi do głowy przykłady, gdy podczas II WS (I WS też mile widziana) niszczyciele zostały wylączone z walki przez pożar (za wyjątkiem trafień kamikaze).
Może ktoś podać kilka efektownych pożarów tej klasy okrętów?
: 2007-08-20, 17:01
autor: MiKo
: 2007-08-20, 21:49
autor: ragozd
Niezłe, ale to był raczej wypadek w porcie, a mi chodzi o pożary spowodowanie działaniem wroga - zwłąszcza takie że zaincijowany pożar rozprzestrzenił się znacznie i to on był głównie przyczyną utraty okrętu - zaczynam powoli przeglądać bitwy pod tym kątem
: 2007-08-20, 22:58
autor: seawolf
Nasz Orkan się nieźle ponoć fajczył po torpedzie.
: 2007-08-21, 00:39
autor: ragozd
Tak, ale to nie pożar był głównym powodem utraty okrętu. Szukam sytuacji, gdzie np okręt dostaje kilka trafień, wybucha pożar i to przez pożar niszczyciel jest tracony
: 2007-08-21, 06:52
autor: peterator
Po II ws np. HMS Sheffield.
W czasie - jesli byly to potyczki artyleryjskie to trudno cokolwiek powiedziec, bo strzelano tak dlugo az przeciwnik nie zatonal
Pozdr. Peterator
: 2007-08-21, 17:56
autor: MiKo
ragozd pisze:Niezłe, ale to był raczej wypadek w porcie, a mi chodzi o pożary spowodowanie działaniem wroga - zwłąszcza takie że zaincijowany pożar rozprzestrzenił się znacznie i to on był głównie przyczyną utraty okrętu - zaczynam powoli przeglądać bitwy pod tym kątem
Musisz to jakoś doprecyzować - detonacja komór po trafieniu pociskiem też można by podciągnąć pod "zainicjowany przez pożar"
Pod Guadalcanal był niszczyciele trafione przez pociski, płonące, opuszczone przez załogę - tonęły następnego dnia. Ale chyba to nie o to chodzi.
: 2007-08-21, 21:35
autor: ragozd
w sumie to racja - byle pożar nie przerywał ostrzału. Płonące, opuszczone przez załogę - tonęły następnego dnia - dokładnie o to chodzi

: 2007-08-22, 14:20
autor: MiKo
Duncan, Cushing, Laffey, Monssen....
Popatrz sobie w raportach sumarycznych na każdy rok wojny:
http://www.dcfp.navy.mil/cgi-bin/WarSummary.cgi
: 2007-08-22, 16:55
autor: ragozd
Boska strona. Dorzucę Almirante Fernandiz - po trafieniu w nadbudówki rozprzestrzenił się pożar + eksplozja. Ostrzeliwany dalej znów eksplodował i zatonął.
: 2007-08-23, 11:31
autor: ostrogot
Wydaje mi się że Niizuki po starciu w pobliżu Guadalcanalu.
: 2007-08-23, 22:10
autor: shigure
... raczej w pobliżu Kolombangary
Ponadto Niizuki owszem palił się ale został raczej "roztrzelany" przez amerykańskie pociski 152 mm.a Ragozdowi chodziło o okręty których stratę spowodował pożar.
: 2007-08-23, 22:21
autor: mcwatt
Może Maille-Breze się nada? Po eksplozji torped strawiony przez pożar w Greenock 30 kwietnia 1940 roku.
: 2007-08-24, 13:40
autor: ragozd
to już ekstremum

każdy pożar który wyrządził dodatkowe szkody mnie interesuje. Włąsnie znalazłem HMS Latona - co prawda nie DD ale bliska mu konstrukcja, pop trafieniu bomby pożar zadecydował o przuceniu okrętu
: 2007-08-24, 19:13
autor: karol
To i Gryf pasuje do tego bractwa.
: 2007-08-24, 19:55
autor: pothkan
"Gryf" niszczycielem? No no, człowiek się uczy całe życie
