Strona 1 z 1

Flags of Our Fathers

: 2007-05-10, 11:50
autor: MiKo
W końcu obejrzałem ten film i jestem mile zaskoczony. Nie będę się skupiał na treści (jest całkiem przyzwoita), jeno na morskich akcentach.

Mając w pamięci szmirowate Pearl Harbor i koszmarne sceny okrętowe z Yamato można śmiało powidzeć, że zdjęcia w FooF sa poprostu przepiękne. Konwój, strzelajace pancerniki, desant. Trochę podrasowanych starych oryginalny ujęć połączono z nowymi nakręconymi między innymi na USS Texas - na potrzeby filmu wystrzelono z 14-calówki i jednej 5-calówki.

Oczywiście wiele odbiega od realizmu - jakaś Iowka stoi "na beczce" pomiędzy transportowcami, krążownikami, LST i śmigającymi niszczycielami. Do tego w odległości pół mili od brzegu. Wszystko to jednak nic w porównaniu do wspomnianych wyżej "hollywoodzkich" gniotów... (o budżecie pewnie parokrotnie większym)

Podobno Listy z Iwo są jeszcze lepsze (jako film przynajmniej)

: 2007-05-11, 17:19
autor: radarro
Nie rób ze mnie TW tylko napisz wprost, że to ja Ci to wszystko wygadałem.

"Listy z Iwo"= relacja z przygotowań i przebiegu walki na wyspie, min. z ciekawą sceną z lat trzydziestych , ukazującą Kuribashiego jeszcze jako płk na placówce w USA. Na pytanie o ew. wojną z USA, odpowiada, że jest to ostatni przeciwnik, z którym Japania chciałaby walczyć

: 2007-05-11, 17:25
autor: RyszardL
... ale dodał też, że jak będzie musiał, to będzie walczył, czym wprowdził pewien chłodny nastrój w trakcie przyjęcia.