Traktat jest, ale inaczej.

Okręty Wojenne lat 1905-1945

Moderatorzy: crolick, Marmik

Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Traktat jest, ale inaczej.

Post autor: Mitoko »

Tak w nawiązaniu do http://fow.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=3939 może w inną stronę (na bazie pomysłów z Konferencji Londyńskiej).

Ograniczenia:
- Okręty liniowe - 30'000 ts i 356 mm
- Krążowniki - 7'500 ts i 203 mm
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
seawolf
Posty: 837
Rejestracja: 2004-01-04, 15:29
Lokalizacja: Poznan

Post autor: seawolf »

BB maks 8-9 luf 14" i mniejszy/większy pancerz, w zależności od prędkości.
7500 ts dla krążowników to pewnie więcej niż z 6 dział 203mm nie wejdzie. Taki mocno odchudzony Exeter.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Eeee... komu by się chciało coś takiego budować.
Przy artylerii 203mm i wyporności 7500 ton, to już mamy praktycznie zero pancerza. Nawet działa 5’’ spowodują groźne uszkodzenia.
Pancerniki, wg londyńskich propozycji, też nierealne, bo trzeba poważnie tenże zredukować, albo ograniczyć moc maszyn, albo zasięg. Cierpi odporność na trafienia torpedami i w ogóle twór mocno wrażliwy.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Shinano
Posty: 657
Rejestracja: 2004-03-07, 22:25

Post autor: Shinano »

RyszardL pisze:Eeee... komu by się chciało coś takiego budować.
Przy artylerii 203mm i wyporności 7500 ton, to już mamy praktycznie zero pancerza. Nawet działa 5’’ spowodują groźne uszkodzenia.
Pancerniki, wg londyńskich propozycji, też nierealne, bo trzeba poważnie tenże zredukować, albo ograniczyć moc maszyn, albo zasięg. Cierpi odporność na trafienia torpedami i w ogóle twór mocno wrażliwy.
Ale gdyby to obejść jak Japończycy? Wyporność zgoda, ale nie 203 mm, a 155 mm, ze wzmocnioną konstrukcją kadłuba (poza opancerzeniem) i barbet tak, by w przyszłości założyć mniej luf, ale 203 mm. Przy dobrej, rozwojowej koncepcji można zdziałać cuda- jak wielokrotnie modernizowane okręty liniowe (metamorfozy Nagato/Fuso w okresie 1930'/41). Poza tym, wydaje mi się, że prędkość może ulegać zmianie wskutek zmiany parametrów siłowni w czasie, wynikających choćby z postępu technicznego. Tak kiedyś rozmawialiśmy z Nalą na GG i wyszło nam, że gdyby na japońskie okręty wsadzić podzespoły siłowni made in USA , to skok prędkości były gwarantowany przy zmniejszeniu masy całego układu napędowego.

Z życia wiem, że narzucanie odgórnych ograniczeń zwykle owocuje zmianami w myśleniu i nowatorskimi rozwiązaniami (pomysły tercetu Hiraga/Fukuda/Fujimoto nt. opancerzenia i zmniejszania masy), toteż ograniczenia, o których mówił Mitoko mogłyby zaowocować rewolucją w budownictwie morskim (i metodach optymalizacji :D ).
Duże koty zjadam na przystawkę.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Z krązownikami z 203-ami naprawdę by mieli zagwozdkę.

No to posuńmy się dalej.

Okręty liniowe
2 możłiwości:
1.
Okręty typów Nagato, Colorado oraz Hood mają być ukończone z 356-ami.
Ale co zrobić z 10-ką brytyjskich BB ukończonych z 381-ami :?:
Nakaz przezbrojenia w ciągu 10 lat ?
2.
Przez sprawę Wielkich Kotów i R-ek sprawa kalibru upada i maksymalny kaliber zostaje ustalony na 381 mm.

Krążowniki
Anglicy dostają zgodę na ukończenie Hawkinsów - ale z 152-ami.
Potem mogą już budować okręty standartowe (7'500 ts, do 203 mm).

Czy takie uzgodnienia nie zmieniłyby decyzje odnośnie jednostek klasy E (tzn. uzbrojenie ich w 190-ki) :?:
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

To przezbrojenie na kaliber 356mm nie przejdzie.
Ja już widzę, jak Anglicy ściągają działa z typu "R" i instalują mniejszy kaliber. W życiu...
Reszta mocno protestuje i obstaje przy tym, co już ma.

Nie znam dokładnie początków klasy "Hawkins", ale to w sumie chyba nie były silne okręty po za kalibrem i tylko dwa. :?
Czy były w planach następne?
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Awatar użytkownika
Zelint
Posty: 800
Rejestracja: 2005-09-24, 08:20
Lokalizacja: Władysławowo

Post autor: Zelint »

Mitoko pisze:Przez sprawę Wielkich Kotów i R-ek sprawa kalibru upada i maksymalny kaliber zostaje ustalony na 381 mm.
A Twoim zdaniem "Wielkie Koty" jaki miały kaliber maksymalny? 343 to jest przecież mniej niż 356...
Awatar użytkownika
janik41
Posty: 1328
Rejestracja: 2004-07-03, 22:16
Lokalizacja: Kopavogur
Kontakt:

Post autor: janik41 »

RyszardL pisze:To przezbrojenie na kaliber 356mm nie przejdzie.
Ja już widzę, jak Anglicy ściągają działa z typu "R" i instalują mniejszy kaliber. W życiu...
Reszta mocno protestuje i obstaje przy tym, co już ma.

Nie znam dokładnie początków klasy "Hawkins", ale to w sumie chyba nie były silne okręty po za kalibrem i tylko dwa. :?
Czy były w planach następne?
W seri było 5 jednostek, jeden przed ukończeniem został przebudowany na lotniskowiec brał udział w działaniach na Bałtyku podczas rewolucji bolszewickiej, do II wojny dotrwały 3 krążowniki.
Awatar użytkownika
Mitoko
Posty: 2718
Rejestracja: 2004-01-05, 12:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Mitoko »

Zelint pisze:
Mitoko pisze:Przez sprawę Wielkich Kotów i R-ek sprawa kalibru upada i maksymalny kaliber zostaje ustalony na 381 mm.
A Twoim zdaniem "Wielkie Koty" jaki miały kaliber maksymalny? 343 to jest przecież mniej niż 356...
Tak to jest jak się pisze na szybko - wiadomo o co mi chodziło - czyli o Warspite'a i pozostałe pięcioraczki
RyszardL pisze:To przezbrojenie na kaliber 356mm nie przejdzie.
Ja już widzę, jak Anglicy ściągają działa z typu "R" i instalują mniejszy kaliber. W życiu...
Reszta mocno protestuje i obstaje przy tym, co już ma.
Raczej też tak myślę - czyli pozostaje 30'000 ts i 15-calówki
Wykopany z DWS za żądanie prawdy
Shinano
Posty: 657
Rejestracja: 2004-03-07, 22:25

Post autor: Shinano »

To znaczy, co? Z 356-tki nie da się zrobić groźnej broni?
Duże koty zjadam na przystawkę.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Shinano pisze:To znaczy, co? Z 356-tki nie da się zrobić groźnej broni?
Działo 356mm, to nie fuzja, ale na tamte pancerze, to chyba nie.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
jogi balboa
Posty: 2823
Rejestracja: 2007-01-18, 16:39

Post autor: jogi balboa »

trochę nie rozumiem o co chodzi z tymi 14". Przecież początkowo ustalono 35000 i max właśnie 14", pancerników które miały większy kaliber jakoś nie złomowano co więcej Brytyjczykom zezwolono na zbudowanie Nelsona i Rodneya. O co więc chodzi w tej dyskusji? Czy może było inaczej niż myślę?
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

jogi balboa pisze:trochę nie rozumiem o co chodzi z tymi 14". Przecież początkowo ustalono 35000 i max właśnie 14", pancerników które miały większy kaliber jakoś nie złomowano co więcej Brytyjczykom zezwolono na zbudowanie Nelsona i Rodneya. O co więc chodzi w tej dyskusji? Czy może było inaczej niż myślę?
Mitoko, "salomonowem wyrokiem", jak to mówią Warszawiaki ze Szmulek, zaniżył ich wyporoność do 30000 ton i dział 14". No i teraz kombinujemy czy to przeszło. :wink:
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
Shinano
Posty: 657
Rejestracja: 2004-03-07, 22:25

Post autor: Shinano »

RyszardL pisze:
Shinano pisze:To znaczy, co? Z 356-tki nie da się zrobić groźnej broni?
Działo 356mm, to nie fuzja, ale na tamte pancerze, to chyba nie.
Za to z większym kalibrem kombinowali jak się dało: Amerykanie na przykład podnieśli masę pocisków i zwiększali długość lufy (przy 406-tkach L50). To z kalibrem 14" by się nie dało tego zrobić? Od razu mówię, że na artylerii się nie znam i nie mam w domu Campbella (ani nigdzie, bo w SZczecinie jest bieda z nędzą w księgarniach).
Duże koty zjadam na przystawkę.
shigure
Posty: 1242
Rejestracja: 2004-01-04, 21:35
Lokalizacja: szczecin

Post autor: shigure »

Swego czasu ( czytaj okres kamienia łupanego ) na Wyzwolenia była księgarnia w któej można było "namiastkę szczęścia" nabyć.
Awatar użytkownika
RyszardL
Posty: 2937
Rejestracja: 2004-05-18, 13:58
Lokalizacja: Perth, Australia

Post autor: RyszardL »

Gdzieś tutaj na FOW był chyba temat o artylerii. :?
O podwyższonych parametrach pocisków do kalibru 406mm, o czym wspomniał Shinano. One mialy ciężar 1280kg, jeżeli dobrze pamiętam, ale to już druga wojna, kiedy wszelkie traktaty i ustalenia dawno diabli wzięli.
UWAGA!
Od 2024 konto prowadzone przez Żonę RyszardaL (Małgorzatę).

====================

http://www.flotyllerzeczne.aq.pl/
http://www.biuletyn2008.republika.pl
"Demokracja to najgorszy z ustrojów - rządy hien nad osłami" Arystoteles
ODPOWIEDZ