Forum Okrętów Wojennych

Po co to ustrojstwo.

Moim zdaniem poprostu wodnosamolot podpływał wolno do okrętu od strony rufy, wpływał na rozwinietą "sięć" i był wciągany na okręt, co skracało czas powrotu wodnosamolotu na okręt. Alternatywą było przecież zatrzymanie okrętu i wciągnięcie go na okręt poprzez dźwig. Janusz .

A przy roz/załadunku liliputów ?.

Gotland tez miał taki rozwijany dywan

Bo Szwedzi mieli taki opatentowany system, ale czy stosowały go też inne państwa? Trzeba by porównać z tym co było na Gotlandzie, poza tym na "rolce" nawinięty byłby "dywan" co czyniło by z "rolki" całkiem pokaźny "walec". A może to tylko obrotowa rolka ułatwiajca wciąganie/opuszczanie wodnosamolotów (podnoszono dźwigiem, a potem wciągano na pokład, po rolce)?[/url]

Kiedyś przy omawianiu rufy Yamato pojawił się taki oto ciekawy rysunek

Możliwe, że był to "dywan", który umożliwiał podniesienie wodnopłatu na płynący okręt, tak aby wodnopłat nie tańczył na spienionym śladzie torowym. Zaznaczam, że to tylko moja interpretacja/przypuszczenie.