Strona 1 z 2
Rosjanie planowali wysadzić swój OP na mieliżnie kalskrony
: 2006-10-26, 13:26
autor: Piotr S.
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news ... 10181,2943 ciekawe jak by do tego doszło co tu piszą jak by potoczyła się historia
: 2006-10-26, 19:34
autor: cochise
u mnie link nie dziła ;(
: 2006-10-26, 20:44
autor: karol
Firefoxa, albo Mozillę se załóż, to będzie wszystko chodzić, bo ten Internet Exploder ...

: 2006-10-26, 21:52
autor: crolick
Ja mam IE i działa jak ta lala...
: 2006-10-26, 21:57
autor: ZH
: 2006-10-26, 22:31
autor: Krzysztof Miller
Mam pytanie - czy w tym artykule chodzi o S-137 projektu 613? Nie pasuje mi ten numer "137". Wogóle mi nie pasuje.
: 2006-10-27, 01:43
autor: cochise
Teraz juz działa, widocznie miałem pecha trafić na jakąś małą awarię. Swoja drogą już kiedyś czytałem o tym, ale nie pamiętam już gdzie i była to chyba wersja z brakiem atomówek na pokładzie.
PS. Może IE to i exploder, ale przy "modzilli"

trafiało mnie instalowanie wszelkiej maści wtyczek Opera jest dużo lepsza.
: 2006-10-27, 07:41
autor: Darth Stalin
To może był numer taktyczny, ktory wcale nie musiał oznaczać faktycznej nazwy okrętu.
IIRC to był okręt właśnie proj. 613 czyli "Whiskey", co dało asumpt swego czasu do powstania artykułu zatytułowanego dość przewrotnie "Whiskey on the rock" [dosł. "Whiskey na skałach" albo "łyskacz z lodem"

].
Chociaż co do skażenia głowicami torped... bez przesady. Toż musieliby założyć ładunki na głowicach, zeby je rozsypać... i po co?
: 2006-10-27, 17:45
autor: Krzysztof Miller
Darth Stalin pisze:
Chociaż co do skażenia głowicami torped... bez przesady. Toż musieliby założyć ładunki na głowicach, zeby je rozsypać... i po co?
A mi to pasuje. Do dziennikarzy. Tych specjalistów.
: 2006-10-27, 18:40
autor: cochise
Swoja drogą dziennikarstwo u nas jest tragiczne, byle tylko sensacja co gorsza ludzie to łykają

Fakt, ze zniszczenie op nie wymagało wysadzania głowic, a nawet jeśli były one jakies super tajne to chyba rosjanom nie zależało za bardzo na grzybku atomowym koło szwedzkiego portu. Chyba o jakąś opinię międzynarodową też dbali. A swoja drogą wie ktoś ile głowic atomowych leży na dnie oceanów? Kilka op rosjanom zrobiło nurka, a i cos mi się kojarzy, że i amerykański samolot też jakieś bombki zgubił nad oceanem.
: 2006-10-27, 21:24
autor: Emden
Pewnie myśleli że nikt grzyba nie zauwarzy...
: 2006-10-28, 00:18
autor: Krzysztof Miller
cochise pisze:A swoja drogą wie ktoś ile głowic atomowych leży na dnie oceanów? Kilka op rosjanom zrobiło nurka, a i cos mi się kojarzy, że i amerykański samolot też jakieś bombki zgubił nad oceanem.
Co do "pewnych" głowic, to na pewno
K-219 koło Hebrydów (projekt 667A,
Yankee). Inne okręty z atomówkami (był
Charlie w 1983 i
Kursk) wydobyli ... mogło zostać coś z torped na innych zatopionych.
Amerykanie zgubili wodorówkę z B-52 w pobliżu wybrzeża Hiszpanii, na początku lat sześćdziesiątych.
: 2006-10-28, 01:01
autor: cochise
Ktoś ma jakies informacje dokładniej jak to było z tym B 52 ? Amerykanie stracili cały samolot czy tylko pogubili te bomby, miałem kiedyś artykuł ze starego morza o tym, ale po przeprowadzkach przepadły ;( . Inna sprawa to jak było z katastrofami op USNavy też zdaje się, że jakieś były, ale czy ze stratą atomowego uzbrojenia? Kiedyś na Discovery było o wydobyciu przez Amerykanów w okolicach Hawajów op klasy zdaje się Golf , ale ponoć uzbrojenie jego pogubili w trakcie wydobywania. Znając jednak ten kanał ciekawe na ile jest w tym prawdy.
: 2006-10-28, 07:34
autor: miller
Co do wodorówek u wybrzeży Hiszpanii, to pogubili je na skutek katastrofy (zderzenie chyba B52 z KC 135). B52 przenosił 4 bomby i wyłowiono wszystkie, ale zajęło to kilka miesięcy.
Golf'a najprawdopodobniej wydobyto w kilku częsciach (rozpadł sie w czasie podnoszenia). Tak przynajmniej uwazaja Rosjanie. Jest o tym w książce bodajze "Podwodne dramaty" książka kilku rosyjskich podwodniaków o katastrofach rosyjskich op z okresu zimnej wojny. Tyle, ze to też spekulacje.
Pozdrawiam
Miller
: 2006-10-28, 08:28
autor: cochise
Czyli wychodziło by, że Amerykanie nie "zaśmiecili" nigdzie morza atomem? A kto jest autorem tej książki jak mógłbyś napisać, będę musiał się za nią rozejrzeć po bibliotekach.
: 2006-10-28, 10:36
autor: Krzysztof Miller
cochise pisze:Czyli wychodziło by, że Amerykanie nie "zaśmiecili" nigdzie morza atomem? A kto jest autorem tej książki jak mógłbyś napisać, będę musiał się za nią rozejrzeć po bibliotekach.
Atomem jako takim zaśmiecili dwa razy:
USS Thresher ->
http://www.globalsecurity.org/military/ ... sn-594.htm
USS Scorpion ->
http://www.txoilgas.com/589.html
Rosjanie stracili pięć atomówek.
Pozdrawiam