Strona 1 z 3
Jak mial byc uzyty Shinano.
: 2006-10-04, 13:57
autor: ms1981
Wyczytalem, ze mial wspolpracowac z lotniskowcami typu Unryu. Od kogos uslyszalem, ze z hybrydami Ise. Ktos wiecej wie na ten temat?
: 2006-10-04, 15:40
autor: shigure
Wiceadm.Keiji Fukuda i wiceadm.Sei Ichi zaproponowali aby ukończyć pancernik jako warsztatowy dla jednostek typu Unryu które tworzyłyby zespół uderzeniowy a po ataku wycofują się do tyłu wystawiając Shinano na kontrataki i "zbieranie" własnych uszkodzonych samolotów.Generalnie to miał być czymś na kształt brytyjskiego Unicorna.
: 2006-10-04, 17:28
autor: ps-man
Moze Ise i Hyuga miały stanowić osłonę dla lotniskowców jak normalne pancerniki. A generalnie Shinano miał współpracować z lotniskowcami Unryu, które po wysłaniu samolotów miały wycofywać się w miarę mozliwości poza zasięg lotnictwa wroga, a Shinano, jako jednostka rzekomo niezatapialna mogła wystawiać się na kontrataki. Na Shinano była tylko niewielka liczba samolotów, jak na jego rozmiary. Były tam za to warsztaty dodatkowe warsztaty dla samolotów. Zastanawia mnie jednak ile samolotów mogłby przyjąć i ile lotniskowców typu Unryu powinno z nim wspołpracować, bo seria liczyć powinna 7(8?) okrętów.
: 2006-10-04, 18:06
autor: ms1981
Sam posiadal cos okolo 30-40. Tylko kwestia czy to byl max jaki mogl pomiescic w hangarach? Pewnie nie, nalezaloby doliczyc jakas ilosc, plus samoloty na pokladzie (juz wtedy w japonskim lotnictwie pokladowym wprowadzono zasade uzbrajania samolotow na pokladzie, to by mialo sens).
Tutaj zadam dodatkowe pytania, czy Ise i Hyuga w ogole mialy jakas wartosc jako cv (a moze zadnej nie mialy?).
Prowadze dyskusje na innym forum (tam cv bardziej lubia niz tu

) stad te moje pytania.
: 2006-10-04, 20:21
autor: shigure
Ise i Hyuga pozbawione 1/3 ciężkiej artylerii za to "obarczone" matkowaniem wodnosamolotom z których w tym okresie pożytek był baaardzo niewielki.Shinano według założeń nie miał posiadać żadnych własnych samolotów i po pewnycm czasie zdecydowano się na jedynie naprawdę symboliczną liczbę 18 myśliwców dla osłony własnej.Cały pomysł dobry ale z tym wystawieniem Shinano jako celu do pożarcia ...

: 2006-10-04, 20:33
autor: ms1981
Oj chyba nie tylko wodnosamoloty posiadaly hybrydy.
Z tym wykozystaniem Shinano to zalezy:
- do pozarcia, jesli dziala razem z hybrydami
- do przetrzymania - mial przyjac samoloty z innych okretow - lontiskowcow, zaladowac je, wytrzymac nadchodzace kontruderzenie (pozostale cv byly poza zasiegiem).
Tylko, ktory wariant byl bardziej brany pod uwage?
: 2006-10-04, 21:36
autor: Daniel-Martola
Ise i Hyuga miały zabierać D4Y3/4 Suisei. Nie wodnosamoloty, bo te to namiastka późniejsza, gdy zrezygnowano z Judy.
Przewidywano, że na Shinano samoloty będą parkować również na pokładzie i to głównie własna grupa lotnicza.
Nie pamiętam gdzie to było ale przewidywano że Shinano będzie w stanie przyjąć i obsłużyć jednorazowo ok 70 obcych maszyn.
pozdrawiam
: 2006-10-04, 21:42
autor: shigure
Masz rację Dashiki - pancerniki miały otrzymać po kilkanaście bombowców co w tym okresie czasu niewielkie miało znaczenie i sądzę że nei rekompensowało rezygnacji z 1/3 ciężkiej artylerii.
W planach miał na nich stacjonować 634 Korpus który miał przydzielone 14 bombowców D4Y2 i 8 wsam.E16A.W praktyce z powodu braku załóg zdaje się że nie osiągnięto nawet jednej trzeciej tych planów.
: 2006-10-05, 14:38
autor: domek
widzialem kiedys model a na pokladzie stalo cos jak me 'jaskulka´toto sie chyba nazywa numer wylecial mi z glowy
cos tak zaawansowanego technicznie chyba by startowalo tylko z odpowiednio dlugiego pasa a londowanie to chmmm......
male plywajace katapulty plus lotnisko do ladowania?

: 2006-10-05, 16:50
autor: Daniel-Martola
To co piszesz to Nakajima Kikka. tylko z daleka przypomina Me-262. Jest od niego dużo mniejszy. Tym niemniej stacjonować na lotniskowcach nie miał.
pozdrawiam
: 2006-10-05, 17:32
autor: ps-man
Suisei tylko parę tygodni przebywały na pokładach hybryd.
: 2006-10-06, 14:41
autor: SmokEustachy
dashiki pisze:Sam posiadal cos okolo 30-40. Tylko kwestia czy to byl max jaki mogl pomiescic w hangarach? Pewnie nie, nalezaloby doliczyc jakas ilosc, plus samoloty na pokladzie (juz wtedy w japonskim lotnictwie pokladowym wprowadzono zasade uzbrajania samolotow na pokladzie, to by mialo sens).
Tutaj zadam dodatkowe pytania, czy Ise i Hyuga w ogole mialy jakas wartosc jako cv (a moze zadnej nie mialy?).
Prowadze dyskusje na innym forum (tam cv bardziej lubia niz tu

) stad te moje pytania.
Nie nie mialy. Japonczykow ogarniala paranoja.
: 2006-10-06, 16:00
autor: ms1981
No tak, ale tam uzyto argumentu, ze 40 samolotow z obu hybryd moglo sie liczyc jako sila uderzeniowa. W planowanej wielkiej(ostatniej bitwie) mialy posluzyc jako wysuniety dywizjon. Po wyslaniu samolotow (ktore mialy ladowac jak wiadomo na lotnisku) mialy przyjac na siebie glowne uderzenie (odciagajac uwage od glownych sil cv) jako bardziej odporne na samoloty, a takze bardziej uzbrojone plot. W nastepstwie udanego ataku mialy ruszyc w celu dobicia uszkodzonych jednostek US.
To wszystko brzmi logicznie (to nie moj pomysl tak w ogole) w pewnym zakresie. To co rodzi watpliwosci to na ile uzyteczne bylyby samoloty zaokretowane na ich pokladach. Na ile zwiekszyloby to sile ofensywna calego lotniczego uderzenia (wraz z nim uderzaja inne samoloty z cv). Na ile faktycznie sa odporne (w szerokim zakresie tego pojecia) na zatopienie przez samoloty.
I to wszystko wzgledem ich przebudowy, czy pewne uzyskane korzysci jednak rekompensuja ta dziwaczna konstrukcje?
: 2006-10-06, 17:06
autor: PawBur
To jest logiczne tylko wtedy, gdy przeciwnik zachowa sie dokładnie tak jak by się chciało, a na wojnie to rzadko się zdarza.
: 2006-10-06, 17:52
autor: Maciej
Ale ten przeciwnik był dosyć przewidywalny - tyle, że... PECH!
Pozdrawiam,
Maciej
: 2006-10-06, 18:17
autor: shigure
Zapewne będę się powtarzał ale dwie wieże poświęcone po to aby zamontować "płaszczyznę" dla pilotów którym na tym etapie wojny jako sukces zaliczyć można udany start to żadna inwestycja i chyba nie można tu mówić o jakiejkolwiek rekompensacie.Może określenia używam nie tak drastycznego jak Smok ale zgadzam sie z nim że Japończycy coś na zasadzie "tonącego i brzytwy".