Strona 1 z 1
Kwazar
: 2006-09-13, 12:53
autor: Adam
Mam pytanie: czy ktoś zna historię tego statku:
http://www.shipspotting.com/uploads/photos/285738.jpg
http://www.msr-okartowo.pl/kwazar.htm
Właścicielem jest
Mazurska Służba Ratownicza z Okartowa.
Aramator podaje, że jest to "były statek ratowniczy Arkona" - pytanie co to za Arkona? Nazwa wskazywałby na statek niemiecki, ale linie kadłuba wskazują na przebudowany, jeden z polskich statków ratowniczych typu R-17.
: 2006-09-13, 19:04
autor: Zelint
Żadna Arkona. To był na pewno R-17, chyba Pasat. W piątek powiem jak się na 100% wcześniej nazywał.
: 2006-09-13, 19:33
autor: Adam
Byłbym zobowiązany.
Coś mi w głowie świta, że gdzieś słyszałem, jakoby jeden z wycofanych R-17 został "prywatnym statkiem ratowniczym" i to chyba po inna nazwą - może to to?
: 2006-09-15, 08:54
autor: Zelint
Nazywał się wcześniej Szkwał.
Przebudowany z ratowniczego na jednostkę do przewozów wędkarzy (oficjalnie "jacht motorowy") w 2002 roku w Rybackiej Stoczni Remontowej PPiUR "Szkuner" we Władysławowie.
Ale to nie jest jedyny R-17 przebudowany na statek wycieczkowy. Z tego co słyszałem to ex "Pasat" jest w Łebie, ale nie wiem pod jaką obecnie nazwą.
: 2006-09-15, 10:02
autor: Adam
Dzięki.
Czyli tą Arkonę to chyba sobie wymyślili.
Oficjalnie jacht motorowy, oprócz wędkarzy działa też jako baza nurkowa i jest wykorzystywany jako jednostka szkolna (kursy motorowodne).
Taki "morski przyczółek" Mazurskiej Służby Ratowniczej - do której trafiło też kilka innych jednostek PRO (obecnie MSPiR), m.in Morkę która przez wiele lat pełnła służbę na Zalewie Szczecińskim.
: 2006-09-15, 10:28
autor: Zelint
Być może nazwę Arkona nosił po tym jak przestał być Szkwałem, a zanim stał się Kwazarem - tego nie wiem...
: 2006-09-15, 10:53
autor: Adam
A to być może, tak czy inaczej najbardziej interesowała mnie pierwotna jego nazwa, czyli Szkwał
: 2006-09-26, 21:57
autor: Okonek
Jeden R-17 plywal w DDR-owskim ratownictwie. Po zjednoczeni niemiec zostal przekazany ( sprzedany

) PRO. Nie pamietam teraz nazwy ani niemieckiej ani juz jaka otrzymal u nas. Na 100% nie byla to Arcona. Oczywiscie istnieje taki statek w DGzRS ale jest tego samego typu co Berlin. Mialem gdzies fotke tego niemieckiego R-17 ale teraz na nia nie wpadne

: 2006-10-01, 20:11
autor: Okonek
Okonek pisze: Na 100% nie byla to Arcona.
Pewnie, ze na 100% bo nazywal sie "Arkona"

Zbudowany w 1974 roku w stoczni Wisla stacjonowal przez 16 lat w Sassnitz. W 1990 roku przejety od Seenotrettungsdienst der DDR przez DGzRS i w 1992 przekazany Polsce ( szczegoly nieznane ale - cos mi jednak swita, ze otrzymal chyba nazwe Pasat II ). Dokopalem sie tez do informacji o drugim R-17 w ratownictwie NRD noszacym nazwe STOLTERA ale co z tym sie stalo ? siec milczy

Dostepne sa tylko fotki modeli

: 2006-10-15, 11:46
autor: W.Danielewicz
STOLTERA typ R17 zbudowana w 1974 roku dla ówczesnej DDR, stacjonował w Warnemunde. W 1992 r. przekazany przez DGzRS Polsce. Nazwany "POWIEW". Stacjonował w Ustce.
ARKONA typ R 17 zbudowana w 1974 roku dla ówczesnej DDR nie posiadał haka holowniczego. Stacjonował w Sassnitz. W 1992 r. przekazany przez DGzRS Polsce. Nazwany "SZKWAŁ" (II). Stacjonował w Kołobrzegu. W 1999 roku sprzedany WOPR w Okartowie nad Jeziorem Śniardwy. W tym roku stacjonuje na Przeróbce za mostem Siennickim
: 2006-10-15, 11:49
autor: W.Danielewicz
Dodam dla tych nie z Trójmiasta Przeróbka to dzielnica Gdańska
: 2007-09-10, 21:46
autor: krzysiekj
Na stronie
www.koga.net.pl znalazłem zdjęcia przysłane przez Pana Jerzego Bina kutra ratowniczego PASAT II z portem macietrzystym Darłowo czy nie jest to aby ten jeden z dwóch kutrow R-17 sprzedanych Niemcom z NRD.
Czy ktoś może to potwierdzic?
A może ktos ma kontakt z p. Binem tj. autorem tych zdjęć.
Pozdrowienia
Krzysiekj
adres p. Jerzego Bina vel Binia
: 2009-12-26, 13:26
autor: Andrzej J.
Kontakt Jerzy Biń
Adres: Wiedeń 1120 Austria
Telefon komórkowy: +43 (0)664 46 16 444
http://www.jerzybin.eu
Informacje: Modelarz okrętowy
to rzadkie nazwisko wpisz Bin oraz Biń na mapie nazwisk na
www.moikrewni.pl
zobacz też info na
http://kartuzy.naszemiasto.pl/wydarzenia/760894.html