Forum Okrętów Wojennych

http://www.network54.com/Forum/211833/t ... christened. Ciekawe co na to nasi gamonie i decydenci którzy naszego Gawrona budują znacznie dłużej niz niemcy swoje korwety

Dziwnie tę butelkę z szampanem się dzisiaj rozbija. Jakoś tak w dół leci.
Ale okręt ładny. Tylko cosik mu jakoś źle dziób zespawali, bo blachy nieco wgięte na bakburcie.
Mają wspaniałe warunki pracy. Kryta hala nad suchym dokiem....
Gdyby nie trzeba było utrzymywać te amerykańskie trupy, to wówczas całość funduszy poszłaby na "Gawrona", co pewnie przyspieszyłoby tempo budowy.
Tak mi się zdaje.

RyszardL pisze: Gdyby nie trzeba było utrzymywać te amerykańskie trupy, to wówczas całość funduszy poszłaby na "Gawrona", co pewnie przyspieszyłoby tempo budowy.
Tak mi się zdaje.

1) Gdyby nie OHP nie wypełnilibyśmy zobowiązań;
2) Koszty nowoczesnej fregaty sięgają już 0,5 mld. USD a korwety 160 mln. USD czyli to cały czas mało.
Podsumowując kontynuowanie budowy 1 Gawrona z coraz bardziej upraszczanym uzbrojeniem to kompletny bezsens i topienie naszych pieniędzy. Będziemy mieli "Kaszuba II".

Przypomnijmy sobie że w pierwotnych rozważaniach pierwszy Gawron miał być budowany w niemczech - osobiście uważam ze możemy żałować że tak sie nie stało , widząc co mamy w zamian a pamietajmy że koszt budowanego u nas Gawrona może sięgnąć 1.2 mld złoty to fura pieniędzy jak za taki okręt . Za te pieniądze można by nabyć nawet ze dwie trzy fregaty używane i dużo nowsze i lepiej uzbrojone niż nasze OHP , inna możliwość to budowa takich okretów we współpracy z turcją której program korwetowy ruszył i na pewno da efekty , lub nawet spróbować wspólnej budowy(ze wzgledu na koszty w Azji) bo za 1.2 mld zł to można zbudować całkiem porzadne dwie fregaty .

Piotr S. pisze:Przypomnijmy sobie że w pierwotnych rozważaniach pierwszy Gawron miał być budowany w niemczech - osobiście uważam ze możemy żałować że tak sie nie stało , widząc co mamy w zamian a pamietajmy że koszt budowanego u nas Gawrona może sięgnąć 1.2 mld złoty to fura pieniędzy jak za taki okręt . Za te pieniądze można by nabyć nawet ze dwie trzy fregaty używane i dużo nowsze i lepiej uzbrojone niż nasze OHP , inna możliwość to budowa takich okretów we współpracy z turcją której program korwetowy ruszył i na pewno da efekty , lub nawet spróbować wspólnej budowy(ze wzgledu na koszty w Azji) bo za 1.2 mld zł to można zbudować całkiem porzadne dwie fregaty .

Problem w tym, że my tych pieniędzy nie posiadamy. Napiszmy raczej, że możemy wydać / wydajemy ok. 50-70 milionów rocznie - jeżeli pomyliłem kwoty proszę o sprostowanie.